tag:blogger.com,1999:blog-54419606745194525952024-03-14T16:05:06.927+01:00Dil se India ho woh dhadkan se ho PolandOpinie o kinie Bollywood i nie tylko!Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.comBlogger65125tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-67760117210874609492022-01-09T20:26:00.002+01:002022-01-09T20:35:56.060+01:00Chandigarh Kare Aashiqui (2021)<div style="text-align: left;"><div class="MsoNoSpacing"><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: justify;"><div style="text-align: left;"><span style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh1GcPjs8N-q4-9R_a66D420oeLUs_ExaI-HD0xFoqunEg1gvqahVJXXK0go5EjC_UbyLrBH_tw9ObvR85f7w3esADTtnqaeDK1GUNicjjK9mfnNaJ3B9gG8FOF24zib3oZleSyMvCbcDUqt-TPAu_BnSelZnt1Rz6RR0CFaRro2fnZGAm7-kp2Tcqh=s1500" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1199" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh1GcPjs8N-q4-9R_a66D420oeLUs_ExaI-HD0xFoqunEg1gvqahVJXXK0go5EjC_UbyLrBH_tw9ObvR85f7w3esADTtnqaeDK1GUNicjjK9mfnNaJ3B9gG8FOF24zib3oZleSyMvCbcDUqt-TPAu_BnSelZnt1Rz6RR0CFaRro2fnZGAm7-kp2Tcqh=s320" width="256" /></a></div>Reżyseria: Abhishek Kapoor</span></div></div></span></div><div class="MsoNoSpacing"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Produkcja: Pragya Kapoor, Abhishek Nayyar, Bhushan Kumar, Krishan Kumar</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Muzyka: Sachin-Jigar</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Występują: Vaani Kapoor, Ayushmann Khurrana</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Bardzo chciałam obejrzeć <i>Chandigarh Kare Aashiqui</i>, od kiedy tylko wyszedł zwiastun. </span>Byłam pod wrażeniem, że Vaani Kapoor zdecydowała się zagrać osobę transpłciową i ogólnie, że Bollywood zdecydował się na produkcję o takiej tematyce. Film był nawet do zobaczenia w warszawskim kinie, ale ze względu na późną porę seansu musiałam zrezygnować, nad czym bardzo ubolewałam. Oczekiwałam więc z niecierpliwością, aż film zawita na jakąś platformę streamingową.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Manvinder Munjal (Ayushmann Khurrana) jest kulturystą prowadzącym swoją siłownię w Chandigarhu. Obecnie Manu przygotowuje się do konkursu podnoszenia ciężarów, a jego biznes słabo sobie radzi. Wkrótce Maanvi Brar (Vaani Kapoor) zaczyna prowadzić zajęcia zumby w siłowni Manu. Oboje zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu i rodzi się pomiędzy nimi uczucie. Jednak Maanvi skrywa pewną tajemnicę, którą w końcu będzie musiała wyznać Manvinderowi...</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span><a name='more'></a></span><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><i>Chandigarh Kare Aashiqui</i> podchodzi pod popularny, przez niektórych uważany za już nieco oklepany gatunek "ayushmanowego filmu społecznego", w którym na tapet bierze się kontrowersyjny temat i przepracowuje go poprzez lekką i przyjemną fabułę. Ayushmann Khurrana był na ekranie dawcą spermy, pracownikiem seks-telefonu, do edukował też widownię na temat problemów z erekcją czy </span>łysieniem. Wydaje się, że temu aktorowi żaden temat niestraszny i tym razem wcielił się w postać Manvindera, który musi zmierzyć się z tym, że dziewczyna która mu się podoba, urodziła się jako chłopak.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/tiIF4GqinEU" width="320" youtube-src-id="tiIF4GqinEU"></iframe></div><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Muszę przyznać, że ta konwencja poruszania poważnych tematów w kolorowych, lekkich filmach zdecydowanie przypadła mi do gustu. <i>Chandigarh Kare Aashiqui </i>miał wiele zabawnych scen, chociaż nie obeszło się bez kilku niesmacznych, ale ogólnie humor produkcji oceniam na plus. Sposób w jaki pokazano zaściankowe myślenie rodziny głównego bohatera wyszło dość wiarygodnie, chociaż z nutą przerysowania. Bardzo ciepło pokazano za to relację Maanvi z ojcem i z wielką przyjemnością obserwowało się ich wspólne sceny.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Vaani Kapoor b</span>ardzo dobrze wcieliła się w postać, która wiele w życiu przeżyła i wciąż zmaga się z odrzuceniem i brakiem akceptacji. Jej postać miała w sobie wiele siły, ale też wrażliwość i kruchość. Vaani wypadła świetnie. Jedyne zastrzeżenie można mieć do tego, że jest niezwykle atrakcyjna, a kamera czasem za bardzo się na tym skupiała. Brawa należą się za to kostiumografom, bo dawno nie zwróciły mojej uwagi tak stylowe ciuchy u bohaterki. Ucieszył mnie też krótki występ Nary Singh należącej do społeczności lgbtq+ (znanej z małej roli w <i>Kaalakaandi</i>).</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEg4WLWDnRgm13oIHdambnAKah8mAUVCRIQGiqsk9eh_DNayCJ-wDeifZj8E56fvJf-VlxtJH_4MQbK5VyWXWX1Kl4-PDN1Fl2VQVFUEi9oOC65UYBC3XBA7GSIKH0OQYmHDPbm6t_pSFoWagfra2jqwlP9jMEIe8gWUmiNILvWhc_hMWEFCigZ6XO3J=s700" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="465" data-original-width="700" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEg4WLWDnRgm13oIHdambnAKah8mAUVCRIQGiqsk9eh_DNayCJ-wDeifZj8E56fvJf-VlxtJH_4MQbK5VyWXWX1Kl4-PDN1Fl2VQVFUEi9oOC65UYBC3XBA7GSIKH0OQYmHDPbm6t_pSFoWagfra2jqwlP9jMEIe8gWUmiNILvWhc_hMWEFCigZ6XO3J=w400-h266" width="400" /></a></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Pierwsza połowa filmu to zdecydowanie klimat komedii romantycznej, co bardzo mi się spodobało. Jak na razie nie mam faworyta wśród piosenek, ale <a href="https://www.youtube.com/watch?v=O3F6zosSfZU" target="_blank">Tumbe Te Zumba</a> i <a href="https://www.youtube.com/watch?v=b7WCHQI0A3A" target="_blank">Kheench Te Nach</a> szybko wpadły mi w ucho. Nie do końca przekonało mnie w jakim kierunku skręciła fabuła w drugiej połowie: nadmierny dramatyzm rodzinny, szpital - to było już trochę za dużo. Za to bardzo dobrze ukazano, w jaki sposób Manu powoli zmienia swoje nastawienie i konfrontuje się w dialogach zarówno z Maanvi jak i swoimi uprzedzeniami. </span><i>Chandigarh Kare Aashiqui </i>to film wart obejrzenia niezależnie od Waszych poglądów, który ostatecznie pozostawia uśmiech na buzi i stanowi krok w dobrym kierunku dla kina hindi.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">PS Szczególnie chwyciła mnie za serce jedna mała scena, gdy zdenerwowany Manu nie zważa dietę, którą powinien stosować ze względu na konkurs, a Maanvi zwraca mu uwagę i jest wyraźnie zmartwiona. Ależ jej na nim zależało!</div></span></div></span></div></div></div>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-55284467627234141632021-10-25T20:54:00.005+02:002021-10-25T20:55:56.891+02:00Jolly LLB (2013) i Jolly LLB 2 (2017)<p><span style="font-family: verdana;">Ostatnio na moją listę do obejrzenia dodałam sporo filmów z Akshayem Kumarem. Ten aktor bierze udział w tylu projektach, że zawsze znajdzie się z nim coś do nadrobienia - a to coś starszego, a to coś nowszego. Mój wybór padł na komediodramat <i>Jolly LLB 2</i>. Postanowiłam przy okazji odświeżyć sobie pierwszy film z serii, który oglądałam bardzo dawno temu. Pamiętam, że tytuł ten zainteresował mnie dopiero po wręczeniu National Film Awards, gdzie zdobył nagrodę dla najlepszego filmu w języku hindi i najlepszego aktora drugoplanowego. Oba filmy łączy podobny schemat</span><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="font-family: verdana;">fabularny</span><span style="font-family: verdana;"> i oczywiście imię bohatera, choć nie są one powiązane i można je oglądać w dowolnej kolejności.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">Który Jolly bardziej przypadł mi do gustu i jak oceniam oba filmy? Zapraszam do lektury!</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9YDFbcHGE8-laeT_H0a3PzhQe1OzN5xxfe8eJLd9fGWD2NjK8mfIwv7faFdUMudZMoamaS14QR11091Kz4Dc7Oa1deCCkKuAhXHfrA_S7NXZUVlE_2EQInWXwDbYl9a0dip6b0ugCnMk/s1456/JollyLLB-review.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="1456" height="264" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9YDFbcHGE8-laeT_H0a3PzhQe1OzN5xxfe8eJLd9fGWD2NjK8mfIwv7faFdUMudZMoamaS14QR11091Kz4Dc7Oa1deCCkKuAhXHfrA_S7NXZUVlE_2EQInWXwDbYl9a0dip6b0ugCnMk/w400-h264/JollyLLB-review.png" width="400" /></a></div><br /><span><a name='more'></a></span><h2 style="text-align: center;"><span style="font-family: verdana;">JOLLY LLB (2013)</span></h2><p><span style="font-family: verdana;">Jagdish Tyagi aka Jolly (Arshad Warsi) mieszka i pracuje jako prawnik w Meerut. Pewnego dnia obserwuje na sali sądowej znanego adwokata Tejindera Rajpala (Boman Irani). Wybronił on właśnie Rahula Dewana, syna z bogatej rodziny, który miał po pijaku spowodować śmiertelny wypadek i zbiec z miejsca zdarzenia. Jolly spragniony sławy i pieniędzy składa pozew przeciwko Rahulowi.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">Muszę przyznać, że zdążyłam dużo zapomnieć z tego filmu, a drugi raz oglądało mi się go bardzo przyjemnie. Akcja toczy się raczej powoli, ale jest interesująca. Duża w tym zasługa sympatycznego głównego bohatera i specyficznego klimatu filmu. Scenografia, kostiumy, wszystko jest takie skromne i przyziemne. Nawet adwokat Rajpal, który jest niejako czarnym charakterem w tej historii, sprawia ludzkie wrażenie, po prostu wykonuje swoją pracę, by obronić klienta. Boman Irani świetnie zagrał tę postać. Saurabh Shukla wypadł bardzo naturalnie jako sędzia Sunderlal Tripathi, ciężko wyobrazić sobie innego aktora w tej roli. Arshad Warsi zagrał dobrze, choć może brakuje mu nieco charyzmy, jak na głównego bohatera. Oczywiście sytuacje na sali sądowej i ciężka przeprawa z dostarczeniem dowodów wypadają momentami nieprawdopodobnie, ale w granicach gatunku i konwencji, by pokazać, na ile mogą sobie pozwolić ci bogaci.</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/cIIExNPgXm0" width="320" youtube-src-id="cIIExNPgXm0"></iframe></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p></p><h2 style="text-align: center;"><span style="font-family: verdana;">JOLLY LLB 2 (2017)</span></h2><p><span style="font-family: verdana;">Jagdishwar Mishra aka Jolly (Akshay Kumar) mieszka z rodziną w Lucknow. Chociaż ukończył prawo, wciąż pracuje jako asystent i chciałby otworzyć własną kancelarię. Jolly'emu brakuje pieniędzy i w końcu zdobywa je poprzez oszustwo. Postanawia zająć się sprawą Iqbala Qasima, który został niesłusznie uznany za terrorystę i zabity przez policjanta.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">W tej części zdecydowanie wyczuwam większy patos, przerysowanie, a także wartką akcję. Chyba tak jak wymaga tego obecność popularnego aktora, co stanowi o pewnej atrakcyjności tego filmu. Tutaj Jolly jest trochę mniej sympatyczny, ma swoje wady, ale też marzenia, rodzinę, jak to w życiu. Akshay nie należy do moich ulubieńców, ale wypadł poprawnie. </span><span style="font-family: verdana;">Prawdziwą gwiazdą filmu jest Saurabh Shukla ponownie w roli sędziego, który skrada dla siebie każdą scenę. Jest jeszcze zabawniejszy niż w pierwszej części, zagrał genialnie. Myślę, że nikt nie miałby nic przeciw, by powstał osobny film z przygodami sędziego Tripathi. Annu Kapoor był karykaturalny jako przeciwnik Jolly'ego na sali sądowej, bardzo mnie denerwował. Inni aktorzy drugoplanowi zrobili na mnie dobre wrażenie - Kumud Mishra, Saytani Gupta, Manav Kaul.</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/q07SQFmL4rM" width="320" youtube-src-id="q07SQFmL4rM"></iframe></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><span style="font-family: verdana;">Podsumowując, myślę, że oba filmy są warte uwagi. Stanowią komentarz dotyczący wymiaru sprawiedliwości, ale jednocześnie dostarczają rozrywki i niosą w sobie morał. W obu historiach nie brak humoru, a także kolorowych teledysków przerywających akcję. No i w obu filmach aktorki mają niewiele do roboty, ale miło jest zobaczyć Amritę Rao i Humę Qureshi nawet w tak drobnych rolach. Może więc zdecydujecie się na maraton i z Jollym-Arshadem, i z Jollym-Akshayem?</span><p></p>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-48954876731871778172021-10-17T15:01:00.001+02:002021-10-23T13:39:31.420+02:00Baaghi 3 (2020)<div class="MsoNoSpacing"><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDGz7k2-6LmOen36abgV2LeiYcbL6sJ1j1ecWGT_ZKi1sn1fbjRizOipD0j857K3s8K1XDi3QHL3DjGCvsEy0X_Fhp6WJBKf65wyilQnNfuTXASCp457oEl9URfJbJOjb9mVH1t-wq90E/s2500/baaghi-3_poster_goldposter_com_3.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2500" data-original-width="1731" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDGz7k2-6LmOen36abgV2LeiYcbL6sJ1j1ecWGT_ZKi1sn1fbjRizOipD0j857K3s8K1XDi3QHL3DjGCvsEy0X_Fhp6WJBKf65wyilQnNfuTXASCp457oEl9URfJbJOjb9mVH1t-wq90E/w222-h320/baaghi-3_poster_goldposter_com_3.jpg" width="222" /></a></div>Reżyseria: Ahmed Khan</div></span></div><div class="MsoNoSpacing"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Produkcja: Sajid Nadiadwala</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Muzyka: </span>Vishal–Shekhar, <span style="text-align: left;">Tanishk Bagchi, </span><span style="text-align: left;">Sachet–Parampara, </span><span style="text-align: left;">Rochak Kohli, Pranaay Rijia, </span><span style="text-align: left;">Julius Packiam</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Występują: Tiger Shroff, Riteish Deshmukh, Shraddha Kapoor, Jaideep Ahlawat, Vijay Varma, Ankita Lokhande</span></div></span></div></span></div></div><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing"></div></span></div></span></div></span></div></span></div><p><span style="font-family: verdana;">Do tej pory filmy z franczyzy <i>Baaghi</i> nie robiły na mnie większego wrażenia, a wręcz nie podobały mi się, więc kolejna odsłona tej serii nie powinna być na mojej liście „do obejrzenia”.</span><span style="font-family: verdana;"> Jednak moja ciekawska i uparta natura nie pozwalają mi nie sprawdzić kolejnych powstających sequeli. Poza tym lubię Tigera, jest bardzo dobry w scenach akcji i akurat miałam ochotę popatrzeć jak w pojedynkę rozwala kilkunastu gości.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">Vikram (Riteish Deshmukh) i Ronnie (Tiger Shroff) to mieszkający w Agrze bracia, którzy w młodym wieku stracili ojca. Ten pierwszy pomimo swojej dużej nieśmiałości zostaje policjantem, ten drugi jest typem łobuza. Gdy Vikram zostaje wysłany z pracą do Syrii i wkrótce zostaje porwany przez grupę terrorystów, zdeterminowany Ronnie rusza wraz z Siyą (Shraddha Kapoor), by go odnaleźć.</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span style="font-family: verdana;">Na wstępie chcę zaznaczyć, że jestem osobą wyrozumiałą, jeśli chodzi o filmy Bollywood i zawsze staram się znaleźć jakieś pozytywne punkty i elementy godne pochwały. <i>Baaghi 3</i> wystawiło jednak moją wyrozumiałość na wielką próbę, bo świeżo po seansie nie miałam pojęcia, co mogłabym tu pochwalić! Może występ taneczny Dishy Patani, bo dziewczyna jest przepiękna i fajnie się porusza, na dodatek teledysk niezmiennie mnie bawi, gdy przypomnę sobie memy o tym, że Tiger szuka w nim ubrań Dishy. Ale sama piosenka, chociaż bardzo mi się podoba, to okazała się chamską zrzynką, co trochę uwiera. Jestem też pod wrażeniem Tigera z tego względu, że zmężniał, wyprzystojniał i coraz bardziej przypomina ojca! Na początku jego kariery nie było to takie oczywiste. ;) No i chyba to tyle, jeśli chodzi o pozytywne aspekty. </span><span style="font-family: verdana;">Cała reszta spowodowała u mnie takie ciarki żenady, że aż nie wiem od czego zacząć.</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWDqO_UhGr8-6T3X9dAYCsCk2jX9fD6PHV0Nh5dW_oAE7BO2Ha0Ea7X8Q5BGbM3bSdP9DHw8BjlaZvHVhzdGMuDb4Ec9llxjvYuHQJrCi7vYSbTbYaWMlmNM1hzqA5Z3FvzaBQzstkD3A/s706/baaghi-3_stills.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="437" data-original-width="706" height="248" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWDqO_UhGr8-6T3X9dAYCsCk2jX9fD6PHV0Nh5dW_oAE7BO2Ha0Ea7X8Q5BGbM3bSdP9DHw8BjlaZvHVhzdGMuDb4Ec9llxjvYuHQJrCi7vYSbTbYaWMlmNM1hzqA5Z3FvzaBQzstkD3A/w400-h248/baaghi-3_stills.jpg" width="400" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p></p><p><span style="font-family: verdana;">Postać Vikrama od początku była dla mnie problematyczna. Wiecznie nieporadny życiowo i wysługujący się siłą swojego młodszego brata, który stawia się dosłownie na każde jego zawołanie. Problem z tym bohaterem polega na tym, że chyba mamy do czynienia z osobą opóźnioną? Nie chciałabym zabrzmieć niedelikatnie, ale podczas seansu nie mogłam opędzić się od tej myśli. Zresztą Ronnie też miał swoje odchyły (problemy z gniewem?) i jak dla mnie scenariusz i historia w żaden sposób nie wytłumaczyły, czemu bracia zachowywali się tak, a nie inaczej.</span></p><p><span style="font-family: verdana;"><i>Baaghi 3</i> w ogóle dość dużo miejsca poświęca na pokazanie relacji braci i różne przygody związane z zawodem Vikrama, które w większości kończyły się tym, że to Ronnie w imieniu brata spuszczał manto łotrom. </span><span style="font-family: verdana;">Przemilczę fakt, jakim cudem Vikram dostał tę posadę... Niespecjalnie poruszył mnie ten rodzinny klimat z pierwszej połowy filmu. </span><span style="font-family: verdana;">Sceny bijatyk też niezbyt mi przypadły do gustu, bo były bardzo w stylu południowoindyjskim. Ale przecież zapożyczono tu fabułę z tamilskiej produkcji <i>Vettai</i>, więc nie powinno to dziwić. Najbardziej byłam zainteresowaną tą częścią filmu, gdy akcja przenosi się do Syrii. Niestety wątek porywania rodzin przez terrorystów był okropnie pokazany i spowodował u mnie spory niesmak. Jeśli chodzi o tematykę związaną z terroryzmem, zdecydowanie wolę serię, nomen omen, o Tigerze z Salmanem Khanem.</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/9T6DqlmIV5c" width="320" youtube-src-id="9T6DqlmIV5c"></iframe></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p></p><p><span style="font-family: verdana;">Wątki komediowe nie bawiły, a irytowały, szczególnie postać grana przez Satisha Kaushika. Nawet lubiany przez mnie Vijay Varma okazał się grać kolejnego denerwującego bohatera, a świetny Jaideep Ahlawat został zmarnowany. Sceny akcji za to ubawiły mnie niesamowicie, ale prawdopodobnie miały być pompatyczne, więc i radocha z nich jakby się wyzerowała. </span><span style="font-family: verdana;">W </span><i style="font-family: verdana;">Baaghi 3</i><span style="font-family: verdana;"> absolutnie nic się nie kleiło, na dodatek film był dość długi i trochę nudził. Końcówka to kolejne kuriozum, któremu mogłabym poświęcić osobny akapit, ale już dam temu spokój.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">Film mogę polecić tylko i wyłącznie zatwardziałym fanom występujących w nim aktorów albo takim wariatom jak ja, którzy na własne oczy chcą się przekonać, jak bardzo niestrawny i oderwany od rzeczywistości potrafi być Bollywood. Nawet przesadne sceny walki nie są warte zobaczenia i pośmiania się, gdy choćby minimalnie fabuła filmu nie ciekawi i nie angażuje.</span></p>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-68198892467390085822021-10-11T12:08:00.001+02:002021-10-11T12:15:55.007+02:00Bhoot Police (2021)<div class="MsoNoSpacing"><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKm3N_TeJHibpht6SGRn7rBqOrq7Vx2McJnpfxFQOMqAjGJQfqVFRmtEeAX4yXgz1Ok7Ct0x_cwEWYiSyPZA4tYdqcaRMRQ5QA-lnvARMWY5KFAfXJk91816nygQParTSeoRfiPJ6t-DA/s1500/BhootPolice01.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKm3N_TeJHibpht6SGRn7rBqOrq7Vx2McJnpfxFQOMqAjGJQfqVFRmtEeAX4yXgz1Ok7Ct0x_cwEWYiSyPZA4tYdqcaRMRQ5QA-lnvARMWY5KFAfXJk91816nygQParTSeoRfiPJ6t-DA/w256-h320/BhootPolice01.jpg" width="256" /></a></div>Reżyseria: Pavan Kirpalani</div></span></div><div class="MsoNoSpacing"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Produkcja: Ramesh Taurani, Akshai Puri</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Muzyka: Sachin-Jigar, Clinton Cerejo</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Występują: Saif Ali Khan, Arjun Kapoor, Jacqueline Fernandez, Yami Gautam</span></div></span></div></span></div></div><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing"></div></span></div></span></div></span></div></span></div><p><span style="font-family: verdana;">Jak romans należy do moich ulubionych gatunków, tak horror wręcz przeciwnie. A przynajmniej te hollywoodzkie omijam szerokim łukiem, bo dla Bollywood zawsze robię wyjątek. Dlatego też zainteresował mnie film <i>Bhoot Police</i>, który dodatkowo obiecał dobrą zabawę, bo mamy tu popularne ostatnio połączenie horroru z komedią.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">Chiraunji </span><span style="font-family: verdana; text-align: justify;">(Arjun Kapoor)</span><span style="font-family: verdana;"> i Vibhooti (</span><span style="font-family: verdana; text-align: justify;">Saif Ali Khan) </span><span style="font-family: verdana;">to bracia, którzy jeżdżą po całych Indiach i wykonują usługi przeganiania złych duchów, oczyszczania złej energii i tym podobnych. Pierwszy z rodzeństwa ma wyrzuty sumienia, że w większości oszukują ludzi wierzących w zabobony, ten drugi traktuje to po prostu jak biznes. Pewnego dnia do braci zgłasza się Maya (Yami Gautam). Pracownicy jej fabryki obawiają się zjawy... Jej siostra Kanika (</span><span style="font-family: verdana; text-align: justify;">Jacqueline Fernandez) nie jest zachwycona obecnością, jej zdaniem, krętaczy.</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span style="font-family: verdana;"><i>Bhoot Police</i> zachęca do seansu gwiazdorską obsadą, ale mnie zaintrygowało też nazwisko reżysera. Poprzedni film Pavana Kirpalaniego, thriller</span><span style="font-family: verdana;"> z elementami dramatu psychologicznego - </span><span style="font-family: verdana;"><i>Phobia</i>, bardzo mi się spodobał. Zwiastun <i>Bhoot Police</i> dawał jakieś sygnały, że oprócz uśmiechu przyniesie też odrobinę tego klimatu grozy. Niestety elementy horroropodobne to najsłabsze ogniwo filmu, ale wciąż mi się podobał i nie zgadzam się z negatywnymi recenzjami.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">Film ma tylko jeden teledysk na końcu, a inne można obejrzeć sobie po seansie. Rzadko zwracam uwagę na background score, ale tutaj przywiódł mi on na myśl fabuły niemalże w style Indiany Jonesa. Bogata scenografia i intrygująca historia z duchem w tle dopełniają wrażenie, że mamy do czynienia z solidną produkcją przygodową. Może to naiwne i przesadzone z mojej strony, ale doceniam ten międzynarodowy styl reżyserii.</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/k8FZJw04PQY" width="320" youtube-src-id="k8FZJw04PQY"></iframe></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p></p><p><span style="font-family: verdana;">Aktorzy spisali się znakomicie, ktoś świetnie obsadził wszystkie role. Saif Ali Khan był w swoim żywiole jako cyniczny podrywacz, Arjun Kapoor wydał mi się szczery jako dobroduszny Chiku. Największą niespodzianką okazała się dla mnie Jacqueline Fernandez. Dostała rolę na miarę swoich możliwości i wypadła mega sympatycznie. Miała świetną chemię z Saifem i jedne z lepszych kwestii. Trudno przejść obojętnie obok komentarza "Nepotyzm zrujnował cały kraj". Postać Yami Gautam sprawia wrażenie nieco bladej przy innych barwnych bohaterach, ale zagrała dobrze. </span><span style="font-family: verdana;">Jako ciekawostkę dodam, że wcześniej obok Saifa mieli wystąpić Ali Fazal i Fatima Sana Shaikh, a produkcją zajęło się Fox Star Studios. Jednak ostatecznie </span><i style="font-family: verdana;">Bhoot Police</i><span style="font-family: verdana;"> trafiło pod skrzydła innego studia, więc obsada i scenariusz uległy zmianie.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">Film w drugiej połowie zaczął mi się lekko dłużyć, pewne sceny wydały się niepotrzebne. W trakcie zmian studiowo-obsadowych zdecydowanie przekombinowano kwestię scenariusza, przez co ucierpiały długość filmu (i cierpliwość widzów). Jednakże <i>Bhoot Police</i> wciąż obejrzałam z zainteresowaniem, bo wzorowo dobrana obsada, zabawne dialogi i wysokie walory produkcji zaliczam do pozytywnych punktów. Nie brak też kilku momentów trzymających w napięciu. F</span><span style="font-family: verdana;">ilm sprawdził mi się jako niezobowiązująca rozrywka na wieczór, może wam również.</span></p>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-42555801768719074652021-10-05T18:43:00.005+02:002021-10-05T19:03:40.444+02:00Shiddat (2021)<div class="MsoNoSpacing"><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdWbK9-ygYUr0nL4h94-uwL5Na7vShlEENb7y9OMogGrD-F1UpeB9ZJqzs_peTpItJgM31Bfybn2dkY3iWWLpp10Aul-e_D27RzYuGIcVegX5NkFjta5dKBJNzrJjSlDwSP5J5SF3mekE/s1200/Shiddat01.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="960" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdWbK9-ygYUr0nL4h94-uwL5Na7vShlEENb7y9OMogGrD-F1UpeB9ZJqzs_peTpItJgM31Bfybn2dkY3iWWLpp10Aul-e_D27RzYuGIcVegX5NkFjta5dKBJNzrJjSlDwSP5J5SF3mekE/w256-h320/Shiddat01.jpg" width="256" /></a></div>Reżyseria: Kunal Deshmukh</div></span></div><div class="MsoNoSpacing"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Produkcja: Dinesh Vijan, Bhushan Kumar, Firuzi Khan</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Muzyka: Sachin-Jigar</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Występują: Sunny Kaushal, Radhika Madan, Mohit Raina, Diana Penty</span></div></span></div></span></div></div><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing"></div></span></div></span></div></span></div></span></div><p><span style="font-family: verdana;">Jestem ogromną fanką wszelkiego rodzaju romansów, a niestety Bollywood nie rozpieszczało mnie ostatnio udanymi filmami z tego gatunku. Zresztą nie było ich znowu tak dużo. Zeszłoroczna komedia romantyczna <i>Ginny Weds Sunny</i> nie spełniła moich oczekiwań, podobnie remake melodramatu <i>Gwiazd naszych wina</i> czyli <i>Dil Bechara</i>. Gdy obejrzałam zwiastun filmu <i>Shiddat</i>, poczułam, że to wreszcie może być pełnokrwisty romans w sam raz dla mnie. Czy nie myliłam się?</span></p><p><span style="font-family: verdana;"><i>Shiddat</i> opowiada historię znajomości Joggindera (Sunny Kaushal) i Kartiki (Radhika Madan). Poznają się oni na zawodach sportowych, gdzie Jaggi gra w drużynie hokejowej, a Kartika jest pływaczką. Dziewczyna nie jest zachwycona podrywem w wykonaniu chłopaka, ale wkrótce oboje zaprzyjaźniają się. Jaggi szybko wyznaje miłość Kartice, ale dowiaduje się, że jego wybranka ma już narzeczonego...</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span style="font-family: verdana;">Specjalnie przed seansem nie czytałam ani nie oglądałam żadnych recenzji, bo nie chciałam nastawić się na coś konkretnego, aczkolwiek dotarły do mnie jakieś nagłówki, że Bollywood znowu nie daje dobrego przykładu i przedstawia romans bohatera-stalkera. Po obejrzeniu filmu nie byłabym jednak aż tak krytyczna pod tym względem, bo zachowania postaci mają znaczenie dla fabuły i wytłumaczenie w niej. Jogginder sprawiał wrażenie osoby nie do końca zrównoważonej psychicznie i chociaż nie wątpiłam w jego uczucie, to sposób w jaki je okazywał, był dość alarmujący. Nie dziwne więc, że jego emocjonalne deklaracje wprowadzały Kartikę w konsternację. Jednak sądzę też, </span><span style="font-family: verdana;">że spontaniczność i szczerość chłopaka przyciągały ją do niego. Jednocześnie z</span><span style="font-family: verdana;">astanawiała mnie też jej sytuacja rodzinna. Nie zostało powiedziane wprost, skąd w ogóle wziął się jej narzeczony. Prawdopodobnie została zeswatana z synem przyjaciela rodziny lub kimś w tym guście...</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/1pSPZAGeO3w" width="320" youtube-src-id="1pSPZAGeO3w"></iframe></div><span style="font-family: verdana;"><br /></span><p></p><p><span style="font-family: verdana;"><i>Shiddat</i> klimatem przypomina mi nieco filmy Imtiaza Alego. Motyw drogi i wewnętrznej przemiany bohaterów jest mocno wyczuwalny. Oprócz Jaggiego poznajemy też historię małżeństwa Gautama (Mohit Raina) oraz Iry (Diana Penty). Zresztą w drugiej połowie filmu istotne jest, jak Gautam i Jaggi wpłynęli na siebie nawzajem. A Gautam dzięki znajomości z Jogginderem zmienił też coś w swoim życiu i związku. Muszę przyznać, że p</span><span style="font-family: verdana;">oczątek filmu nie nastroił mnie pozytywnie, bo wątek nielegalnej imigracji przywiódł mi na myśl nieudane </span><i style="font-family: verdana;">Namaste England</i><span style="font-family: verdana;">. Tu na szczęście lepiej rozwinięto ten temat. Reżyserię oceniam jako rzetelną i odpowiedną dla tego gatunku, zresztą wszystkie poprzednie filmy Kunala Deshmukha miały Emraana Hashmiego w roli głównej i wiele z nich należy do moich ulubionych.</span></p><p><span style="font-family: verdana;">Obsada to wielki atut filmu. Sunny Kaushal jest genialny w każdej scenie. Zarówno jako beztroski, zakochany chłopak w pierwszej połowie filmu, jak i ten zdeterminowany, na pograniczu szaleństwa, do spotkania z ukochaną. Radhika Madan też zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, chociaż do tej pory nie zwróciła mojej uwagi żadną swoją rolą. Jako Kartika szczególnie spodobała mi się w scenach rozmów telefonicznych, gdzie z autentyczną obawą reaguje na wieści o Jaggim. Mohit Raina też świetnie zagrał, Diana Penty niezbyt mi się spodobała, ale była to bardzo mała rola. Muzyka to kolejny mocny punkt <i>Shiddat</i>. Głównie upodobałam sobie taneczne <i>Barbaadiyan</i> i romantyczne <i>Hum Dum</i> z wyjątkowym wokalem Ankita Tiwariego. Dawno nie słyszałam tak dobrych i to na dodatek oryginalnych kompozycji. Koniecznie posłuchajcie!</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/CCCunpnok5g" width="320" youtube-src-id="CCCunpnok5g"></iframe></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><span style="font-family: verdana;"><p><i>Shiddat</i> nie jest pozbawiony wad i nielogicznych sytuacji, ale otoczka miłości i jej potężnej siły rekompensują wszystko. Powiedziałabym wręcz, że w tym szaleństwie jest metoda. Film momentalnie trafił do moich ulubionych produkcji, obejrzałam go już parę dni temu, ale wciąż nie mogę przestać o nim myśleć, tak bardzo mnie poruszył. Jeśli też macie ochotę obejrzeć prawdziwie intensywny romans z nieopatrzoną i utalentowaną obsadą, to nie zawiedziecie się.</p></span><p></p>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-21841216736382276872021-06-04T09:55:00.000+02:002021-06-04T09:55:19.616+02:00The Body (2019)<div class="MsoNoSpacing"><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQcdwIT6y2nGuTma3w0NZ6pn8WiM_F5SCKCrIc9jCJpqxaLOsVMCsvRPYfIWE6lgKJ2THuorDyGZ5fuliQTOosq98ZQz4du07KnIprriOc_AqSvjH5LaMMqMNb9K6yO2QVrIsMRzZIfSM/s3468/TheBody-poster.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3468" data-original-width="2400" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQcdwIT6y2nGuTma3w0NZ6pn8WiM_F5SCKCrIc9jCJpqxaLOsVMCsvRPYfIWE6lgKJ2THuorDyGZ5fuliQTOosq98ZQz4du07KnIprriOc_AqSvjH5LaMMqMNb9K6yO2QVrIsMRzZIfSM/w221-h320/TheBody-poster.jpg" width="221" /></a></div>Reżyseria: Jeethu Joseph</div></span></div><div class="MsoNoSpacing"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Produkcja: Sunil Kheterpal</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Muzyka: Arko Pravo Mukherjee, Tanishk Bagchi, Shamir Tandon</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Występują: Emraan Hashmi, Rishi Kapoor, Sobhita Dhulipala, Vedhika</span></div></span></div></span></div></div><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing"></div></span></div></span></div></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><i>The Body </i>to remake hiszpańskiego filmu <i>El Cuerpo</i> z 2012 roku. To nie pierwszy raz, gdy Hindusi inspirują się pracą Hiszpanów, bo <i>Badla </i>(2019) i <i>Murder 3</i> (2013) to odpowiednio przeróbki <i>Contratiempo</i> (2016) i <i>La cara oculta</i> (2011). Oba filmy zdecydowanie oddały klimat oryginałów i chociaż nie zaoferowały nic nowego do kinematografii, to również nie zrobiły wstydu. <i>The Body</i> było na mojej liście do obejrzenia przede wszystkim ze względu na Emraana Hashmiego, w innym przypadku film pewnie czekałby w kolejce, aż będę miała ochotę na thriller w europejskim stylu.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Ajay (Emraan Hashmi) jest mężem odnoszącej sukcesy zawodowe Mayi (Sobhita Dhulipala), która umiera na zawał serca. Wkrótce mężczyzna dowiaduje się, że ciało jego żony zniknęło z kostnicy. Do sprawy kradzieży zwłok, a także tajemniczej śmierci Mayi, zostaje przydzielony inspektor Jairaj Rawal (Rishi Kapoor). Policjant cierpi na zespół stresu pourazowego po wypadku żony, który miał miejsce 10 lat temu.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span><a name='more'></a></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><i>The Body </i>to przykład filmu z niewykorzystanym potencjałem. Myślę, że ta historia świetnie by się przyjęła jako kolejna odsłona serii <i>Murder</i>. Wystarczyło dodać więcej pikanterii i erotyzmu, zagadka kryminalna i ważny składnik w obsadzie, czyli Emraan Hashmi, już były. Oczywiście piszę to trochę pół żartem, pół serio, ale z punktu widzenia promocji filmu na pewno byłby to świetny zabieg. Może więc szkoda, że to nie Vishesh Films zainteresowało się tym scenariuszem.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOGjT8bkfTCU0WCvpUlNcQs8nzKZKKbVVz00btq7P4oIvQGyC1oGbhimcy1Li1WN774zjjaH0RTLc0MWrNfwLSy4XscD2vVtGsd_J89c2kntq-b1kgY9l2kn9k_Mogx9LpHKnX4BW5Tuk/s1920/TheBody-still1.jpg" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOGjT8bkfTCU0WCvpUlNcQs8nzKZKKbVVz00btq7P4oIvQGyC1oGbhimcy1Li1WN774zjjaH0RTLc0MWrNfwLSy4XscD2vVtGsd_J89c2kntq-b1kgY9l2kn9k_Mogx9LpHKnX4BW5Tuk/w320-h180/TheBody-still1.jpg" width="320" /></a></div>Reżyser słynnego, malajalamskiego <i>Drishyam</i> skupił się przede wszystkim na pierwotnej intrydze z <i>El Cuerpo</i>, odhaczeniu scen budujących napięcie i tych w duchu filmu grozy. Tajemnicze zniknięcie zwłok, narwany policjant z przeszłością i podejrzany, którego zdaje się dręczyć mściwa małżonka z zaświatów. Wszystko to na papierze wydaje się bardzo interesujące, a jednak film wydał mi się dość powolny i nużący, a dodam, że <i>The Body</i> trwa zaledwie 100 minut. Również samo rozwiązanie nie przekonało mnie do końca, na pewno zostało ono lepiej zaprezentowane w hiszpańskim oryginale.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">Emraan Hashmi bardzo dobrze oddaje stan i emocje Ajaya. Rishi Kapoor sprawia wrażenie nieco zbyt szarżującego, ale ma to jakiś sens w fabule. Dość ciekawie wypadły ich wspólne sceny, gdzie widać kontrast pomiędzy dwojgiem zupełnie różnych bohaterów. Sobhita Dhulipala gra intrygującą postać kobiety sukcesu, skorej do żartów i zaborczej wobec swojego partnera. Wypadła naprawdę świetnie i jest jasnym punktem filmu.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/JFc7sOGYlwY" width="320" youtube-src-id="JFc7sOGYlwY"></iframe></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">W film udało się też wcisnąć kilka piosenek i teledysków w romantycznym klimacie. Mam do nich neutralny stosunek, jednak w większości są zbyt pogodne, jak na wiodący gatunek. Szkoda, że w filmie nie znalazło się więcej utworów w stylu <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=8BjH4vIPurI" target="_blank">Itna Pyaar Karo</a>, </i>gdzie tęskno-mroczną melodię wspomaga piękny wokal Shreyi Ghoshal. <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=NEBs_nzLsQs" target="_blank">Aaina</a></i> czy <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=UyNEMDE4-io" target="_blank">Khuda Haafiz</a></i> są zbyt klasyczne, <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=My4VK8iI900" target="_blank">Main Janta Hoon</a></i> już bliżej do poziomu <i>Itna Pyaar Karo</i>. Spodobała mi się też scenografia, mocno inspirowana hiszpańskim oryginałem, ale równie udana w wersji z Indii.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><i>The Body</i> nie jest filmem zupełnie złym - jego reżyseria jest nieco zbyt mechaniczna i miejscami chaotyczna, ale nie da się ukryć, że końcówka zaskakuje. Aktorzy prezentują wysoki poziom i obsada może zachęcić do seansu. To również ostatnia kinowa rola Rishiego Kapoora przed jego śmiercią. Możecie obejrzeć, jeśli macie ochotę na szybki thriller, a nuż wkręcicie się w ten klimat.</div></span></div>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-64734318335849290272021-05-27T21:11:00.002+02:002021-05-28T17:22:56.508+02:00Street Dancer 3D (2020)<div class="MsoNoSpacing"><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdcdO3Z3u0-xd6ospnF3BswxBRu7QYCU9BicLMsAchwTLdNmIV9NigJx6Dmt7LT941q35iHBWbeow-7vZ_KGFPeSmFjieNKRJlJQtmHMnd_XnD6ejD0psaMRrWmGAdZyziNLfSy4bYd1M/s2000/StreetDancer3D-poster01.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2000" data-original-width="1500" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdcdO3Z3u0-xd6ospnF3BswxBRu7QYCU9BicLMsAchwTLdNmIV9NigJx6Dmt7LT941q35iHBWbeow-7vZ_KGFPeSmFjieNKRJlJQtmHMnd_XnD6ejD0psaMRrWmGAdZyziNLfSy4bYd1M/w240-h320/StreetDancer3D-poster01.png" width="240" /></a></div>Reżyseria: Remo D'Souza</div></span></div><div class="MsoNoSpacing"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Produkcja: Bhushan Kumar, Divya Khosla Kumar, Krishan Kumar, Lizelle D'Souza</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Muzyka: Sachin-Jigar, Tanishk Bagchi, Badshah, Guru Randhawa, Gurinder Seagal, Harsh Upadhyay</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Występują: Varun Dhawan, Shraddha Kapoor, Prabhu Deva, Nora Fatehi, Aparshakti Khurana</span></div></span></div></span></div></div><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing"></div></span></div></span></div></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Nie miałam żadnych oczekiwań względem filmu </span><i>Street Dancer 3D</i>, bo poprzednia część z Varunem i Shraddhą (<i>Any Body Can Dance 2</i>, 2015) była dla mnie sporym zawodem. Niestety historia ABCD2 była sztampowa i przewidywalna, jak tylko może być fabuła tanecznego filmu. Na dodatek choreografie pozostawiały wiele do życzenia, no i Shraddha była najsłabszym ogniwem pod kątem umiejętności. Dlaczego więc zdecydowałam się na seans <i>Street Dancer 3D</i>? Teledyski były bardzo zachęcające, więc uznałam, że najwyżej będą udanym przerywnikiem średniego scenariusza.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Inder (Punit Pathak) ulega kontuzji podczas występu tanecznego</span>. Jego młodszy brat Sahej (Varun Dhawan) uzbierawszy pieniądze, otwiera studio w Londynie, gdzie ćwiczy ze swoją grupą Street Dancer. Sahej i jego przyjaciele rywalizują też z pakistańską grupą taneczną dowodzoną przez Inayat (Shraddha Kapoor). Często dochodzi między nimi do spięć w restauracji, której właścicielem jest Anna (Prabhu Deva).</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><span><a name='more'></a></span><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/GOkJguI8kYc" width="320" youtube-src-id="GOkJguI8kYc"></iframe></div><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><i>Street Dancer 3D</i> okazał się całkiem przyjemnym filmem i spotkała mnie naprawdę miła niespodzianka. Muszę przyznać, że bardzo podobało mi się, że nie było tu dużego nacisku na wątek romantyczny. Oczywiście można naciągnąć, że mamy do czynienia z trójkątem miłosnym, który tworzą zadurzony w Inayat Sahej, do którego natomiast wzdycha Mia (Nora Fatehi). Jest to jednak zarysowane bardzo subtelnie i nie nachalnie. Oczywiście jak zawsze w tego typu filmach bardzo ważny jest wątek konkursu tanecznego, którego wygrana obiecuje dużą sumę pieniędzy, a w przypadku <i>Street Dancer 3D</i> także szczytny cel.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o lokalizacje, Londyn prezentuje się stylowo, a część kręcona w Pendżabie nadaje lokalnego kolorytu. Co ciekawe, Katrina Kaif była pierwszym wyborem do roli Inayat. Cieszę się, że zrezygnowała, bo zupełnie by nie pasowała do tej drużyny... Shraddha Kapoor jest zaskakująco dobra i widać, że popracowała ciężej nad swoimi ruchami tanecznymi. W porównaniu z drapieżną kobiecością Nory Fatehi prezentuje się nowocześnie i młodzieżowo. Wielka szkoda, że tak po macoszemu potraktowano postać Mii. Chociaż Nora ma tutaj rolę drugoplanową, to dialogów ma niewiele i nie ma jak wykazać się aktorsko. Varun Dhawan prezentuje swój klasyczny przeciętny poziom, nawet dziewczyny biją go na głowę, jeśli chodzi o taniec. </div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/icH1SyiTk94" width="320" youtube-src-id="icH1SyiTk94"></iframe></div><br /><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">Wśród piosenek wiele jest coverów, które zalewają ostatnio bollywoodzkie produkcje. Nie jestem o to mocno obrażona, bo znam i lubię oryginały, szczególnie te pendżabskie. Odświeżone wersje świetnie pasują do klimatu tego tanecznego filmu, ale nie brak też tu kilku oryginalnych utworów. <i>Nachi Nachi</i> to pojedynek Nory i Shraddhy, z którego obie wychodzą zwycięsko. Jest to chyba moja ulubiona piosenka, chociaż to się często zmienia. Dziewczyny mają też solowe numery - gorące <i>Garmi</i> i parkourowe <i>Illegal Weapon 2.0</i>. Prabhu Deva błyszczy w nowej wersji <i>Muqabla</i>. <i>Sip Sip 2.0</i> to moja druga ulubiona piosenka, niestety usunięta z ostatecznej wersji filmu. A można tam zobaczyć aktorkę Sonam Bajwę, która odnosi duże sukcesy w pendżabskiej kinematografii.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><i>Street Dancer 3D</i> nie bez powodu ma 3D w tytule, bo film można było oglądać w kinie właśnie w formacie 3D. Nie sądzę, żeby było to bardzo potrzebne, ale nawet w 2D łatwo znaleźć jakieś drobne momenty, które mogłyby robić wrażenie w 3D. Czytałam w innych recenzjach zarzuty, że wątek nielegalnych imigrantów był wciśnięty na siłę i odebrał całą esencję filmu, czyli taniec. Zupełnie się z tym nie zgadzam, według mnie ten element wypadł dość przekonująco, a wręcz wzruszająco.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><i>Street Dancer 3D</i> to przede wszystkim festiwal kolorowych obrazków w formie licznych teledysków i choreografii. Znalazło się też miejsce na kilka pouczających momentów czy indyjsko-pakistańskie zbratanie. Film idealnie sprawdzi się na leniwy wieczór, gdy potrzeba niezobowiązującej rozrywki. Dla fanów Shraddhy i Varuna seans obowiązkowy!</div></span></div>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-37141017296936645482021-05-09T09:57:00.002+02:002021-05-09T12:33:30.531+02:00Befikre (2016)<div class="MsoNoSpacing"><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPTPHmfr8e3zVqHJIfoIyMFS3gCihTnGfDudRScDvOhY0lczxkACC8S5DqbHBlungAvGR5lWojF1FLgwtE0SAl8_uQ43GdzsWa4MqrG_y5Dd6rVvJfBRVQe-DlJQu5WtAh-53iI6xORII/s2700/befikre_poster_goldposter_com_2.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2700" data-original-width="1971" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPTPHmfr8e3zVqHJIfoIyMFS3gCihTnGfDudRScDvOhY0lczxkACC8S5DqbHBlungAvGR5lWojF1FLgwtE0SAl8_uQ43GdzsWa4MqrG_y5Dd6rVvJfBRVQe-DlJQu5WtAh-53iI6xORII/w234-h320/befikre_poster_goldposter_com_2.jpg" width="234" /></a></div>Reżyseria: Aditya Chopra</div></span></div><div class="MsoNoSpacing"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Produkcja: Aditya Chopra</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Muzyka: Vishal-Shekhar</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Występują: Ranveer Singh, Vaani Kapoor, Armaan Ralhan</span></div></span></div></span></div></div><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing"></div></span></div></span></div></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><i>Befikre</i> to najgorzej oceniany film Adityi Chopry i jedyny bez Shahrukha Khana w obsadzie. Gdy wchodził na ekrany kin, nie byłam nim specjalnie zainteresowana, ale zafascynowało mnie, skąd tyle negatywnych opinii na jego temat. Wydaje się, że zespół pracujący w YRF popełnił klapę sklecając nieciekawy, jednowymiarowy zwiastun oraz promując film samymi pocałunkami i wyzwaniami głównych bohaterów. Ostatecznie do seansu zachęciła mnie piosenka <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=rSgIZ4wW8Fw" target="_blank">Love Is A Dare</a></i>.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Shyra (Vaani Kapoor) to wychowana i mieszkająca w Paryżu przewodniczka turystyczna. Dharam (Ranveer Singh) jest komikiem, który niedawno przybył do Francji, by występować na żywo w klubie przyjaciela. Shyra i Dharam spotykają się na imprezie i w ekspresowym tempie trafiają do łóżka. Kobieta nie jest zainteresowana stałym związkiem, ale wkrótce wiąże się z Dharamem.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /><span lang="EN-US"><span><a name='more'></a></span></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><i>Befikre</i> zalicza się do gatunku filmowego, które osobiście bardzo lubię i pod tym względem nie zawiodłam się - to świetny romans. Paryż stanowi idealne tło dla miłosnych perypetii głównych bohaterów. Nigdy nie byłam wielbicielką paryskich plenerów i architektury, ale ostatnio to się zmieniło, po obejrzeniu kilku filmików na youtube kręconych właśnie w tym mieście. Powtórkowy seans <i>Befikre</i> pozwolił mi znów nacieszyć oczy Paryżem przy okazji lekkiej, romantycznej fabuły.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQY2HybOBlJwkg9woSNlSGnkc9sz5VApEoRksf5UC-s2DHQADGSXnl6Ln_Lfo9w-caREbE0H_qkX7bHt98_6DLvU-z0MU6Z-RFnyEdPC_dwb8mWuonHxXK81-IOzuuHC9bk3P1iC_Nb_c/s1920/befikre_poster_behance_0.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="1920" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQY2HybOBlJwkg9woSNlSGnkc9sz5VApEoRksf5UC-s2DHQADGSXnl6Ln_Lfo9w-caREbE0H_qkX7bHt98_6DLvU-z0MU6Z-RFnyEdPC_dwb8mWuonHxXK81-IOzuuHC9bk3P1iC_Nb_c/w400-h200/befikre_poster_behance_0.jpg" width="400" /></a></div><span lang="EN-US"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div>Podobało mi się, w jaki sposób ewoluuje związek Shyry i Dharama. Na początku łączy ich sam tylko pociąg seksualny bez większego zaangażowania emocjonalnego. Dopiero po rozstaniu i zaprzyjaźnieniu się mają okazję poznać się lepiej i zrozumieć własne uczucia. Na ich drodze staje czarujący Aney (Armaan Ralhan), który nie traci czasu i oświadcza się dziewczynie. Film jednak nie jest skonstruowany w stylu miłosnych trójkątów i od początku jasne jest, komu należy kibicować.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Ranveer Singh na pewno czuł się jak ryba w wodzie, grając tak dynamiczną rolę, ale też dobrze poradził sobie w bardziej stonow</span>anych scenach. Vaani Kapoor też potrafiła zagrać oczami to, co niewypowiedziane w dialogach. Również drugoplanowe role rodziców Shyry przypadły mi do gustu, szczególnie grająca matkę Shyry Ayesha Raza Mishra.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Ranveer i Vaani nie mają oszałamiającej chemii we wszystkich wspólnych scenach (te wielokrotne pocałunki są raczej nieudane i wymuszone), ale w teledyskach przekonują mnie w stu procentach. Oboje świetnie tańczą, a we wspomnianym na początku <i>Love Is A Dare</i> tworzą prawdziwą magię. Sama ta choreografia powinna była promować film! Vishal-Shekhar stworzyli przebojową ścieżkę dźwiękową, do której wielokrotnie wracam. <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=Wd2B8OAotU8" target="_blank">Nashe Si Chadh Gayi</a></i> i <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=wzY8Bzz9FS4" target="_blank">Ude Dil Befikre</a></i> to moje faworyty, ale <a href="https://www.youtube.com/watch?v=4jn7AhRausE" target="_blank">cały soundtrack</a> jest genialny.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq5f47GS4xhKCQGFzvLoNAp2j3UnUnbHatUgHGU4uzPF6ezcqDiTSH7FkDrpslqlkGPatxUQ6ct04h4xSgIQ0skKpijVGPrbsb63iK5Cce1IzgLcrGyZyuNIFVXzI09ow4NT8SrQgwFCA/s1680/befikre_poster_goldposter_com_7.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1050" data-original-width="1680" height="250" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq5f47GS4xhKCQGFzvLoNAp2j3UnUnbHatUgHGU4uzPF6ezcqDiTSH7FkDrpslqlkGPatxUQ6ct04h4xSgIQ0skKpijVGPrbsb63iK5Cce1IzgLcrGyZyuNIFVXzI09ow4NT8SrQgwFCA/w400-h250/befikre_poster_goldposter_com_7.jpg" width="400" /></a></div><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Ostatecznie <i>Befikre</i> to niezobowiązująca komedia romantyczna, w której Aditya Chopra konsekwentnie tłumaczy, że miłość to nie tylko namiętność, ale przede wszystkim jedność dusz - choćby takich lubujących się w dziwacznych wyzwaniach! Mnie to przekonało i fani gatunku też powinni być zadowoleni.</span></div></span></div>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-8344805321821184532021-05-03T14:53:00.000+02:002021-05-03T14:53:06.255+02:00Daddy (2017) i Yaara (2020)<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: verdana;">Majówkowy weekend bardziej zachęcał do zakopania się pod kocem z książką tudzież pilotem, toteż postanowiłam skorzystać z opcji drugiej i włączyć sobie jakiś film. Nadal biorę udział w wyzwaniu, by obejrzeć jak najwięcej nowych filmów indyjskich. Całkiem przypadkowo zdarzyło się tak, że obie produkcje, które wybrałam do seansu, można przypisać do gatunku gangsterskiego, dlatego postanowiłam przybliżyć je w jednej notce.</span></p><p style="text-align: justify;"><i style="font-family: verdana;">Daddy</i><span style="font-family: verdana;"> chciałam obejrzeć już cztery lata temu, niedługo po premierze, ale coś mnie zatrzymało. Chyba ogólna tematyka filmu, bo jednak mroczne gangsterskie historie to nie do końca mój klimat (chociaż dla Bollywood zawsze chętnie zrobię wyjątek). </span><i style="font-family: verdana;">Yaara</i><span style="font-family: verdana;"> to tytuł, który przewijał się w różnych niusach też około czterech lat temu, gdy był kręcony i w pewnym momencie straciłam nadzieję, czy w ogóle ujrzy światło dzienne. W końcu trafił na platformę ZEE5.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: verdana;">Czy powyżej wymienione filmy spełniły moje oczekiwania? Zapraszam do lektury!</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNdfcQRFet_Q_X82AVkjgU3kGm4JSl3iNMFOhXuGpSoMXRoL4f0JKdssA2rXTNgjvxGlcvKLgNj6XMWC7AbvByj49_YeUBpDaujIqHCQfzmaxjTBb5GLVb-zZL2kuVTDViSIsKOQzTa4c/s1404/Daddy-Yaara.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1050" data-original-width="1404" height="299" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNdfcQRFet_Q_X82AVkjgU3kGm4JSl3iNMFOhXuGpSoMXRoL4f0JKdssA2rXTNgjvxGlcvKLgNj6XMWC7AbvByj49_YeUBpDaujIqHCQfzmaxjTBb5GLVb-zZL2kuVTDViSIsKOQzTa4c/w400-h299/Daddy-Yaara.png" width="400" /></a></div><span><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div></span><p></p><div class="MsoNoSpacing"><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: justify;"><span><a name='more'></a></span><div style="text-align: justify;"><br /></div></div><h2 style="text-align: center;">DADDY (2017)</h2><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Reżyseria: Ashim Ahluwalia</div></span></div><div class="MsoNoSpacing"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Produkcja: Rutvij Patel, Arjun Rampal</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Muzyka: Sajid-Wajid</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Występują: Arjun Rampal, Aishwarya Rajesh, Nishikant Kamat</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><i>Daddy</i> opowiada historię prawdziwego, byłego już gangstera, Aruna Gawliego, obecnie odsiadującego dożywocie za zabójstwo w Centralnym Więzieniu w Nagpur. Scenariusz był konsultowany z samym Arunem i jego rodziną, więc można by się spodziewać wybielania czy usprawiedliwiania działalności przestępczej głównego bohatera (widzę cię, <i>Sanju</i>), nie dzieje się tak jednak. Niestety akcja posuwa się bardzo powoli, a sam film sprawia wrażenie bardziej dokumentu niż fabuły. Również przez przeskoki w czasie gubiłam się czasem, na jakim etapie życia Gawliego jesteśmy.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8Ymz4zC0GWm0ZCoOy1DI70xl0Kv28scNMKnlkGUXbaMViOzs-XZQPIRAAapzmESEJTLvDA82dnfzJJ0MlkZ44_gHfj7Xh04xu4MiZtADlprv2cCa_OPBRIcFZv1IoFS2mhoTgg7gUc8U/s1500/Daddy1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1500" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8Ymz4zC0GWm0ZCoOy1DI70xl0Kv28scNMKnlkGUXbaMViOzs-XZQPIRAAapzmESEJTLvDA82dnfzJJ0MlkZ44_gHfj7Xh04xu4MiZtADlprv2cCa_OPBRIcFZv1IoFS2mhoTgg7gUc8U/w400-h200/Daddy1.jpg" width="400" /></a></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">To, co zrobiło na mnie największe wrażenie to warstwa techniczna filmu. Scenografia i kostiumy to prawdziwe mistrzostwo, dbałość o detal i zgodność z dekadą są na najwyższym poziomie. Lata 70. i 80. czuć w każdym kadrze. Zdjęcia kanadyjskiej operatorki Jessiki Lee Gagne dodatkowo wprowadzają w klimat brudnego półświatka. Aktorzy poradzili sobie dobrze, chociaż odnoszę wrażenie, że dokumentalny styl reżysera odbił się na aktorstwie. Szczególnie przekonały mnie żeńskie role (Aishwarya Rajesh, Anupriya Goenka, Shruti Bapna), które trzymają poziom w tym męskim świecie.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">Na pewno nie żałuję czasu poświęconego tej produkcji, bo <i>Daddy</i> ma kilka interesujących scen czy wątków, widać również duże zaangażowanie Arjuna Rampala przy powstawaniu filmu. Dodatkowo po seansie w ucho wpadła mi piosenka <a href="https://www.youtube.com/watch?v=DIw43JGXWW0" target="_blank">Zindagi Meri Dance Dance</a>, której wizualizacja również świetnie oddaje klimat lat 70.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><h2 style="text-align: center;">YAARA (2020)</h2><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">Reżyseria: Tigmanshu Dhulia</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">Produkcja: Tigmanshu Dhulia, Sunil Kheterpal</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">Muzyka: Gourov-Roshin, Shaan, Ankit Tiwari, Siddharth Pandit</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">Występują: Vidyut Jamwal, Amit Sadh, Vijay Varma, Shruti Haasan</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><i>Yaara</i> opowiada historię czwórki przyjaciół, którzy razem dorastali i w latach 70. zaczęli pracę przy przemycie i kradzieżach. Pod koniec lat 90. są już statecznymi biznesmenami i gdy jeden z nich wpada w kłopoty, więzy przyjaźni zostają wystawione na próbę. Reżyser Tigmanshu Dhulia adaptuje na indyjskie warunki francuski film <i>Gang Story</i>. Po seansie bollywoodzkiej wersji, na pewno zaciekawiło mnie, jak wygląda oryginalna historia, więc z chęcią ją kiedyś obejrzę.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFkj358g3frubcLLeuK9oS8KzJ_9KU8ehIk0EWXElOKSF-Rff8Z3uIEHAMKrWWJOlT4nb4494snLJKTujrBuYTk1TeVegg_PmJxfG-bobBcDzYnMoyTa2oOdihT0KZkTVFNh6fT7IFdHA/s1200/yaara-poster-3.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="627" data-original-width="1200" height="210" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFkj358g3frubcLLeuK9oS8KzJ_9KU8ehIk0EWXElOKSF-Rff8Z3uIEHAMKrWWJOlT4nb4494snLJKTujrBuYTk1TeVegg_PmJxfG-bobBcDzYnMoyTa2oOdihT0KZkTVFNh6fT7IFdHA/w400-h210/yaara-poster-3.jpg" width="400" /></a></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">Tutaj, w przeciwieństwie do filmu <i>Daddy</i>, fabuła jest opowiedziana bardziej w stylu masala, pierwsza połowa może nawet przypomnieć takie klasyki jak <i>Sholay</i>. Niestety wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Wiele scen nie klei się ze sobą, a piosenki w ogóle nie pasują do ogólnego oddźwięku filmu. Dopiero druga połowa <i>Yaara</i> zainteresowała mnie jakoś i zaangażowałam się w przeżycia bohaterów. To już kolejny średniak od reżysera Tigmanshu Dhulii, który zawsze kojarzył mi się z autorskim i dopracowanym kinem.</div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">Zaskoczyła mnie rola Shruti Haasan, myślałam, że nie będzie ona zbyt rozbudowana, ale jej wątek był ciekawy i też dobrze zagrała. Moje serce wyrywa się do Amita Sadha, który jest tak świetnym i jednocześnie niedocenionym aktorem. Widzę, że w każdej roli daje z siebie wszystko i już kolejny raz wyróżnia się na tle innych. Obsada na pewno jest atutem filmu i chociażby dla niej warto było obejrzeć <i>Yaara</i>.</div></span></div></span></div></div>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-22618009282812810722021-04-26T10:47:00.000+02:002021-04-26T10:47:01.089+02:00Mujhse Fraaandship Karoge (2011)<div class="MsoNoSpacing"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge6HhEETPxAyiX-GkA_MyLGutxDi10xKwYwkBtm-K61oW3LanE94ntlkCF5Tp7fQlljWDIzCYG0fwZze-e3EFuk5hCuZEf9zo2lufreqDLbHPVteZrEUn3hhHMqMcPfsk13d733CEVkEg/s2560/MFK-poster.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2560" data-original-width="1920" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge6HhEETPxAyiX-GkA_MyLGutxDi10xKwYwkBtm-K61oW3LanE94ntlkCF5Tp7fQlljWDIzCYG0fwZze-e3EFuk5hCuZEf9zo2lufreqDLbHPVteZrEUn3hhHMqMcPfsk13d733CEVkEg/w240-h320/MFK-poster.jpg" width="240" /></a></div><span style="font-family: verdana;"><div style="text-align: justify;">Reżyseria: Nupur Asthana</div></span></div><div class="MsoNoSpacing"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Produkcja: Aditya Chopra, Ashish Patil</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Muzyka: Raghu Dixit</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Występują: Saqib Saleem, Saba Azad, Nishant Dahiya, Tara D'Souza</span></div></span></div></span></div></div><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US" style="font-family: verdana;"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><span lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US"><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing"></div></span></div></span></div></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Ostatnio wzbraniam się przed seansami powtórkowymi, bo zdecydowanie wolę poznawać zupełnie nowe historie, czy to filmy, czy też seriale. Czasem jednak przychodzi taki czas, że przypomina mi się jakiś film, oglądam sobie teledyski na youtube i nachodzi mnie wielka ochota, by nie poprzestać na samych piosenkach, ale przypomnieć sobie całą fabułę. Tak też stało się z filmem <i>Mujhse Fraaandship Karoge</i>, który jest młodzieżową propozycją od wytwórni YRF, a właściwie jego odłamu - YFilms.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span>Bohaterami <i>Mujhse Fraaandship Karoge</i> są uczniowie college'u: piszący teksty piosenek żartowniś Vishal (Saqib Saleem) i fotografka-outsiderka Preity (Saba Azad). Na co dzień nie znoszą swojego widoku, ale połączy ich wspólne czatowanie na facebooku. Jednak nie będą mieli pojęcia, że rozmawiają ze sobą, bo oboje podszyją się pod swoich atrakcyjniejszych znajomych: popularnego piosenkarza Rahula (Nishant Dahiya) i piękną projektantkę mody Malvikę (Tara D'Souza).</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span><br /></span></div><span><a name='more'></a></span><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US">Z niemałym zaskoczeniem podejrzałam na swoim profilu na filmwebie, że film oceniłam jedynie na pięć gwiazdek. Bardzo możliwe, że te dziesięć lat temu miałam jakieś określone oczekiwania wobec tej historii, które nie zostały spełnione... Z perspektywy czasu mogę jednak stwierdzić, że zdecydowanie zbyt ostro potraktowałam </span><i>Mujhse Fraaandship Karoge</i><span>.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5gI5T7bs0boVxYudbnT9LT6XWzZGjodQ_PjhGdtmcTEWvWJtJehX6Ts8a7NEWsim8aZlqmxRjQYESUbO9C_jqN1-XV4ewPF92zKJkAEpwWd2YqicDhRwnV9E4i24CGJ8RcXGg0eVPBK0/s1903/MFK-SabaSaqib.png" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1428" data-original-width="1903" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5gI5T7bs0boVxYudbnT9LT6XWzZGjodQ_PjhGdtmcTEWvWJtJehX6Ts8a7NEWsim8aZlqmxRjQYESUbO9C_jqN1-XV4ewPF92zKJkAEpwWd2YqicDhRwnV9E4i24CGJ8RcXGg0eVPBK0/w320-h240/MFK-SabaSaqib.png" width="320" /></a></div>Można powiedzieć, że twórcy zapożyczają trop znany ze starszych filmów, gdzie bohaterowie prowadzą korespondencję, ale w momencie poznania na żywo ten nieśmiały podstawia na spotkanie kogoś bardziej przebojowego. Na myśl przychodzą mi takie klasyki jak <i>Saajan</i> czy <i>Mujhse Dosti Karoge</i>. Oczywiście są to to tylko skojarzenia, bo <i>Mujhse Fraaandship Karoge</i> idzie z duchem czasu i w intrygę wplata facebooka, który w tamtych latach robił niemałą furorę. Sama, będąc w liceum, namiętnie korzystałam z tej formy mediów społecznościowych i byłam podekscytowana, że będzie to istotny wątek w bollywoodzkiej produkcji.</span></div></span></div><div class="MsoNoSpacing"><span style="font-family: verdana;"><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"></span><span face=""trebuchet ms" , "sans-serif"" lang="EN-US"><div class="MsoNoSpacing"><div style="text-align: justify;"><br /></div></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span>Film oczywiście przedstawia uczniów jako skupionych na wszystkim innym, tylko nie na nauce, ale można przymknąć na to oko. Dużą zaletą filmu jest niepodobieństwo do amerykańskich odpowiedników. Próżno tu szukać naćpanych czy rozwiązłych młodych ludzi. Bohaterowie wzbudzają sympatię i miło obserwować, jak powoli docierają do siebie. M</span><span>oją ulubienicą zdecydowanie jest Preity, z którą bardzo łatwo można się utożsamić. Saba Azad zagrała świetnie, wielka szkoda, że tak mało jej w innych produkcjach, bo ma w sobie wiele uroku. Saqib Saleem też był naturalny, Nishant Dahiya i Tara D'Souza w porównaniu wypadają trochę gorzej, ale wciąż dobrze się ich ogląda.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span><br /></span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA1E4tDvHynFGHGnCT6oV6GMOM8eMoROD_axgqCALRvfBNzM26hxkPm7oc1ZRj92KJF0mmz6mGlMOM41MAtWakfdoQVL8W8r5riSXkuPJG9CnCLW_ADhdhEtafvHEhR2se7dNISofuIBQ/s1024/MFK-TaraNishant.jpeg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA1E4tDvHynFGHGnCT6oV6GMOM8eMoROD_axgqCALRvfBNzM26hxkPm7oc1ZRj92KJF0mmz6mGlMOM41MAtWakfdoQVL8W8r5riSXkuPJG9CnCLW_ADhdhEtafvHEhR2se7dNISofuIBQ/s320/MFK-TaraNishant.jpeg" width="320" /></a></div></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span>Piosenki wpadają w ucho, pojawiają się w odpowiednich momentach i są przedłużeniem, a nie przerywnikiem opowiadanej historii. Jest tu kilka popowych melodii jak <a href="https://www.youtube.com/watch?v=ZNkTpwYV8k8" target="_blank"><i>Uh-Oh-Uh-Oh</i></a> czy <a href="https://www.youtube.com/watch?v=geTe3XdrusI" target="_blank"><i>Baatein Shuru</i></a>, wyróżnia się też rockowe <a href="https://www.youtube.com/watch?v=86aioOxNjsw" target="_blank">Chhoo Le</a>. Scenariusz nie komplikuje fabuły zwrotami akcji, co też jest sporym atutem, w innym przypadku film mógłby się dłużyć. Humor nie jest najwyższych lotów, ale rozbawiły mnie przebitki na jednego chłopaka, który kończył z limem pod okiem za każdym razem, gdy komentował coś na temat Preity.</span></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><br /></div><div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;"><span><i>Mujhse Fraaandship Karoge</i> polecam ze względu na lekką i przyjemną fabułę, a także pewną prostotę tamtych czasów, bo retro-facebook i szkolne znajomości pewnie u wielu wzbudzą uśmiech i wspomnienia. No i złota myśl o tym, że warto wyjrzeć zza ekranu, by poznać drugiego człowieka, wciąż będzie aktualna na przestrzeni lat. Ja nie żałuję, że zdecydowałam się na powtórkę, bo czasem dobrze zrelaksować się przy niezobowiązującym seansie i docenić na nowo film.</span></div></span></span></div>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-88734286894724104382016-04-28T19:38:00.000+02:002016-05-13T15:36:04.852+02:0084. O zwycięzcach 63rd National Awards - przegląd<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Ogłoszenie wyników National Awards zawsze bierze mnie z zaskoczenia. Pamiętam tylko, że same nagrody wręczane są w maju, a ogłoszona lista zwycięzców zawsze atakuje mnie gdzieś z facebooka, czy podczas przeglądania portali filmowych. Nie było inaczej i tym razem. W 2016 roku odbędzie się już sześćdziesiąte trzecie rozdanie narodowych nagród indyjskich. Wiele laurów zebrały filmy w języku hindi, co postawiło mnie w komfortowej sytuacji do napisania notki, bo wszystkie z nich miałam okazję obejrzeć, część lubię i chętnie podzielę się swoimi spostrzeżeniami na ich temat. ;) Postaram się być jak najbardziej obiektywna, nawet w swoim entuzjazmie, czy wyrażając w kilku miejscach również sceptycyzm.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-603hGqmox2U/VyEIPXypCVI/AAAAAAAAFbk/KwZEd-i2S6I4T1gs6LQ18a5llszfkK2PgCKgB/s1600/63rd-National-Awards-2016-Complete-List-of-Winners-Wiki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="250" src="https://3.bp.blogspot.com/-603hGqmox2U/VyEIPXypCVI/AAAAAAAAFbk/KwZEd-i2S6I4T1gs6LQ18a5llszfkK2PgCKgB/s400/63rd-National-Awards-2016-Complete-List-of-Winners-Wiki.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Najlepszym filmem roku został hit w języku telugu<i> <b>Baahubali: The Beginning</b></i>, który był nawet wyświetlany w Polsce w ramach Festiwalu Pięć Smaków. Nie zdziwiła mnie wcale nagroda dla tego filmu. Było o nim tak głośno, pod jego adresem sypało się tyle pochwał z każdego regionu Indii, że było to chyba nieuniknione. Przyznam się jednak, że sama jeszcze <i>Baahubali</i> nie widziałam. Czekam, aż powstanie druga część i będę mogła obejrzeć obie naraz.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Nagrodę z wdzięcznie brzmiącej kategorii Best Popular Film Providing Wholesome Entertainment zdobyło <i><b>Bajrangi Bhaijaan</b></i>. I to mnie nie zdziwiło. Powiem wam więcej, że po cichu miałam nadzieję, że tak się właśnie stanie. Wydaje mi się, że film Salmana składa się z idealnie wyważonych składników, tworzących wartościowy rozrywkowy film. Podejrzewam, że w naiwności i tendencyjności <i>Bajrangi Bhaijaan</i> tkwi jego siła oddziaływania na widza. Ileż jest tam przewidywalnych motywów i scen, ale jednocześnie jak to wszystko dobrze współgra!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"></span><br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Najlepszym debiutanckim filmem reżysera okazał się nagrodzony w Cannes (także owacją na stojąco) <i><b>Masaan</b></i>. Ten film szalenie mi się podobał. Widać w nim nową artystyczną wrażliwość, która mnie poruszyła. Podobało mi się, że film opowiada o bohaterach i ich problemach mocno osadzonych w kulturze Indii, a jednocześnie jego wydźwięk ma uniwersalny charakter. I nie ma w nim maniery typowego filmu festiwalowego, jak czasem zdarza mi się myśleć o niektórych produkcjach kierowanych do widza zachodniego.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><b>Sanjay Leela Bhansali</b> odbierze nagrodę dla najlepszego reżysera za film <i><b>Bajirao Mastani</b></i>. I tym razem nie jestem już tak zgodna, jak w przypadku poprzedników. Obejrzałam ten film na potrzeby notki i chociaż na początku nie byłam do niego pozytywnie nastawiona, to ostatecznie zasiadłam do niego z wielkim zaciekawieniem i nie mniejszą nadzieją zobaczenia czegoś naprawdę wielkiego i godnego pochwały. Wniosek wysnułam taki, że to nie jest ten sam Bhansali, którego filmy chłonęłam</span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"> </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">kiedyś</span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"> z wielkim podziwem dla jego pracy i wizji artystycznej. Mam wrażenie, że <i>Bajirao Mastani</i> to już tylko egoistyczna próba stworzenia wielkiego romansu historycznego osadzonego w osiemnastym wieku. Według mnie nieudana... Tej historii brakowało iskry i uczucia, reżyseria była zbyt mechaniczna.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">To jednak nie jedyna nagroda National dla tego filmu, który w tym roku zdobył ich najwięcej. <b>Tanvi Azmi</b> została najlepszą aktorką drugoplanową. Zagrała bardzo dobrze, jest to zdecydowanie wyjątkowa rola w dorobku tej pani. Nie jestem pewna, czy najlepsza... <i>Bajirao Mastani</i> zostało też docenione za najlepsze zdjęcia (<b>Sudeep Chatterjee</b>), scenografię (<b>Shriram Iyengar, Saloni Dhatrak, Sujeet Sawant</b>) i pracę przy dźwięku (<b>Bishwadeep Chatterjee, Justin Jose</b>). Filmy Bhansalego zawsze mogły poszczycić się wysoką jakością w tych technicznych kategoriach. Jestem szczególnie pełna podziwu dla imponujących pałacowych wnętrz, rekonstrukcji ówczesnej architektury. Nie czuję się na siłach oceniać udźwiękowienie tego filmu. <b>Remo D'Souza</b> został najlepszym choreografem za piosenkę <i><b>Deewani Mastani</b></i>. Dość niespotykany to wybór, bo taniec jest tam oszczędny, oparty bardziej na gestykulacji, ale uzasadnienie w miarę to wyjaśnia. (Część filmu, w której pojawia się ten teledysk, jeszcze mi się w miarę podobała. :P Dodam jeszcze, że Priyanka absolutnie przyćmiła aktorsko tytułową parę!)</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Nawet nie wiecie, jak się ucieszyłam, że <b>Kangana Ranaut</b> drugi raz z rzędu została najlepszą aktorką (za </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><i>Tanu Weds Manu Returns</i>)</span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">. Liczyłam na to i zdążyłam snuć fantazje, jak wyglądałoby uzasadnienie za jej występ. Muszę przyznać, że to autentyczne nie różni się bardzo od mojego. Czy mogę to już nazwać szóstym zmysłem? A podchodząc do sprawy merytorycznie, to Kangana naprawdę dała tam popis aktorstwa - nie tylko mimiką twarzy, ale też mową ciała czy modulacją głosu. Podoba mi się też fakt, że aktorka zagrała zwyczajne bohaterki postawione w zwyczajnych życiowych sytuacjach. Ranaut udowodniła, że wielką sztuką jest sportretowanie dwóch bohaterek o odmiennych temperamentach.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><i><b>Tanu Weds Manu Returns</b></i> zostały doceniony za najlepszy scenariusz oryginalny i dialogi (<b>Himanshu Sharma</b>). Muszę przyznać, że uzasadnienie przekonało mnie, bo to rzeczywiście wyjątkowa historia osadzona w konkretnym lokalnym środowisku. Po pierwszym seansie nie byłam przekonana, czy ta wielość bohaterów była potrzebna, ale teraz widzę w tym sens i urok. W tej kategorii nagrodę zdobył też film <i><b>Piku</b></i>. <b>Juhi Chaturvedi</b> napisała interesujący scenariusz o problemowej relacji ojca i córki, i też dobrze zarysowała charaktery tych postaci. Według mnie film w drugiej połowie podążył w dziwnym kierunku, ale ogólnie uważam, że jest dobry.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Jeśli chodzi o laureata nagrody dla najlepszego aktora, to chyba bardziej jestem pod wrażeniem rekordu, jaki tym samym ustanowił <b>Amitabh Bachchan</b>, niż samym jego występem. Jego rola w <i>Piku</i> jest pełna uroku i luzu ;). Często sprowadzał uśmiech na moją buzię dzięki swojej interpretacji tej postaci.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Również <i><b>Talvar</b></i> nie pozostał bez nagrody, bo <b>Vishal Bhardwaj</b> został nagrodzony za scenariusz adaptowany, a <b>Sanjay Kurian</b> za udźwiękowienie. To dla mnie jeden najlepszych filmów zeszłego roku. Wciągający i trzymający w napięciu jak rasowy thriller i jednocześnie tak bardzo realistyczny w wyrazie (na co pewnie składa się dźwięk). Bardzo dobrze napisany i tak też wyreżyserowany. Bardzo mnie cieszy docenienie <i>Talvar</i>.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Najlepszym filmem w języku hindi został <i><b>Dum Laga Ke Haisha</b></i>, który tak jak <i>Bajrangi Bhaijaan</i> miałam przyjemność widzieć w kinie. Produkcja Yash Raj Films ostatecznie trochę mnie zawiodła, ale urzekła mnie też jej naturalność, bo świetnie jest tu przedstawiona rodzina i relacje pomiędzy jej członkami, a także wzajemne poznawanie się małżonków. Najbardziej cieszy mnie, że została doceniona piosenka <i><b>Moh Moh Ke Dhaage</b></i> - <b>Varun Grover</b> został najlepszym tekściarzem, a <b>Monali Thakur</b> wokalistką. Piękny, romantyczny tekst nie trąci wtórnością, a słuchanie anielskiego głosu Monali to sama przyjemność.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><i><b>Visaranai</b></i> został wybrany jako najlepszy tamilski film. Został doceniony również montaż (<b>Kishore Te</b>) oraz męska rola drugoplanowa (<b>Samuthirakani</b>). To naprawdę mocny film pokazujący brutalność policji wobec niewinnych ludzi, ale też bardzo dobry dynamiczny thriller. Znowu domyślam się, że też duża zasługa w tym montażu, co można przeczytać w uzasadnieniu. Samuthirakani był świetny w swojej roli, lubię takie minimalistyczne, poruszające aktorstwo.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><b>Kalki Koechlin</b> odbierze nagrodę specjalną jury za jej znakomitą kreację w filmie <i><b>Margarita with a Straw</b></i>. Pewnie wielu miało nadzieję, że to ona zostanie najlepszą aktorką pierwszoplanową, ale ta kategoria też brzmi dobrze, tak jakby była poza wszelką konkurencją. ;)</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Jestem bardzo ciekawa pendżabskiego filmu <i><b>Nanak Shah Fakir</b></i>, który został nagrodzony za kostiumy i charakteryzację, i został też najlepszym filmem o narodowej integracji. Powiem wam, że miałam nadzieję, że najlepszym pendżabskim filmem zostanie <i>Angrej</i>, o którym pisałem trochę na mojej stronie facebookowej. Jednak dojrzałam, że był on na liście zgłoszonych filmów, więc może moja nadzieja nie była całkiem płonna. :) Chętnie też zapoznam się z najlepszym filmem w języku telugu - <i><b>Kanche</b></i>.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">To by było na tyle, jeśli chodzi o moje przemyślenia dotyczące 63. rozdania National Awards. Gratuluję wszystkim zwycięzcom! (I niech zdolni kompozytorzy wybaczą mi, że pominęłam ich w moich rozważaniach.)</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Pełną listę laureatów wraz z uzasadnieniem znajdziecie <a href="http://dff.nic.in/writereaddata/Winners_of_63rd_NFA_2015.pdf" target="_blank">TUTAJ</a>.</span></div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-7005531393651775422016-03-24T10:26:00.002+01:002016-03-25T22:23:18.180+01:0083. Bangistan<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 10pt;">Rok: 2015</span><br />
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , "sans-serif"; font-size: 10pt;">Scenariusz: Puneet Krishna, Sumit Purohit, Karan Anshuman</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , "sans-serif"; font-size: 10pt;">Reżyseria: Karan Anshuman</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "trebuchet ms" , "sans-serif"; font-size: 10pt;">Produkcja: Farhan Akhtar, Ritesh Sidhwani</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "trebuchet ms" , "sans-serif"; font-size: 10pt;">Muzyka: Ram Sampath</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "trebuchet ms" , "sans-serif"; font-size: 10pt;">Występują: Riteish Deshmukh, Pulkit Samrat</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-JMB1cR3pty0/VvJXgcfap9I/AAAAAAAAFaw/CCJvjKZqmhMTPRi5lX8rysL2AeE-OoK6Q/s1600/bangistan1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://1.bp.blogspot.com/-JMB1cR3pty0/VvJXgcfap9I/AAAAAAAAFaw/CCJvjKZqmhMTPRi5lX8rysL2AeE-OoK6Q/s400/bangistan1.jpg" width="290" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Bangistan to fikcyjne państwo, którego północną część zamieszkują wyznawcy islamu, a południową wyznawcy hinduizmu. Obie grupy ciągle używają wobec siebie przemocy. Muzułmanin Hafeez Bin Ali (Deshmukh) i hinduista Praveen Chaturvedi (Samrat) zostają wysłani przez swoich przywódców religijnych do Polski, gdzie ma się odbyć Światowa Konferencja Religijna. Każdy z nich ma tam wysadzić bombę. Traf sprawia, że obaj wpadają na siebie na lotnisku w Krakowie i zamieszkują też w tym samym budynku. Nie mają pojęcia, że mają do wykonania tę samą misję. Jak rozwinie się ich relacja? I c</span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3332996368408px;">zy każdy z nich dokona zamachu?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Film bardzo wolno się rozkręca i właściwie przez cały czas utrzymuje ślamazarne tempo. </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Mam wrażenie, że część poświęcona temu, jak głów</span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">ni bohaterowie stają się terrorystami, jest zbyt rozwlekła. Mogli to jakoś szybciej opowiedzieć. Chociaż nie powiem, sceny z restauracji FcDonald były śmieszne, sam fakt strollowania wielkiej międzynarodowej marki biorę za plus. Hafeez i Praveen przybywają do Polski w przebraniach innych religii. Wynikają z tego ciekawe rozmowy, gdy uczą siebie nawzajem ważnych aspektów swoich wyznań. Niestety te momenty giną wśród tych średnio zabawnych. Widać tu nieporadność reżysera, który nie umie zaserwować składnej historii w klimacie satyry.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3332996368408px;">Polski widz na pewno będzie miał tutaj większą zabawę, niż przeciętny Hindus, dzięki sympatycznym akcentom związanym z naszym krajem. Od epizodycznych ról polskich aktorów, przez motywy muzyczne, aż do przepięknych widoków z Krakowa (jak ja tam dawno nie byłam, trzeba by się znów wybrać). Mnie bardzo cieszyły kolejne znajome twarze. I kogo my tu nie mamy: jest Marta Żmuda-Trzebiatowska w bikini, Janusz Chabior jako rosyjski sprzedawca materiałów wybuchowych, Andrzej Blumenfeld jako ekscentryczny właściciel domu czy nawet Kamil Durczok w telewizji.</span><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-29ZMyvKtVvU/VvJXgH2QjCI/AAAAAAAAFas/BrO7JjvWuPY_Ev_Y-wF-PgJvCbhI1Tgwg/s1600/Pulkita-nd-Ritesh-Bangistan.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-29ZMyvKtVvU/VvJXgH2QjCI/AAAAAAAAFas/BrO7JjvWuPY_Ev_Y-wF-PgJvCbhI1Tgwg/s320/Pulkita-nd-Ritesh-Bangistan.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Selfie na planie :)</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Riteish Deshmukh trzymał poziom przez cały film i to mu się chwali. Wbrew pozorom ta rola była dość poważna. Nie mogę tego samego powiedzieć o Pulkicie. Jest przystojny i w ogóle kocham go, ale czasem widać po nim ogromną walkę, by pokazać coś przekonującego aktorsko. Rola Jacqueline była zupełnie zbędna (przynajmniej słusznie określono jej występ jako <i>special apperance</i>), ale jak ona fajnie mówi <i>dzień dobry</i>. Kumud Mishra wypadł dobrze w podwójnej roli szalonego guruji i szefa Al-Kaam Tamaam. Aarya Babbar był rozbrajający, pasują mu takie skrajnie komiczne postacie.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">Muzyka to spory atut filmu. <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=vTSr_RBoYK0" target="_blank">Saturday Night</a></i> grało u mnie już od dawna, takiego klimatu disco-polo w piosence hindi nigdy bym się nie spodziewała. W trakcie seansu odkryłam urodę mocnego rockowego kawałka <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=0QU7gNBYnKE" target="_blank">Meri Zidd</a></i>. Ram Sampath ma dryg do takich kompozycji. Krótki teledysk też jest świetny i pięknie przedstawia miasto (plus moment z <i>Amitabhem</i>). Spokojniejsze <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=Nyh8TIFGDfw" target="_blank">Maula</a></i> też brzmi przyjemnie i ma osobną wizualizację na koniec filmu. Na pochwałę zasługują też zdjęcia autorstwa Szymona Lenkowskiego.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"><i>Bangistan</i> porusza ważny temat (przerażające, że wciąż aktualny), a przekaz na koniec jest bardzo słuszny, ale całość </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3332996368408px;">zdecydowanie</span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3332996368408px;"> </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;">nie gra tak, jak powinna. Mimo wszystko będę dobrze wspominać ten seans (nie wykluczam w przyszłości powtórki), bo to było miłe uczucie zobaczyć polskich aktorów w filmie Bollywood i Kraków prezentował się nader atrakcyjnie. Szkoda, że to wszystko było częścią przeciętnego dzieła. Jeśli będziecie na wstępie świadomi mankamentów filmu, możecie obejrzeć </span><i style="font-family: 'trebuchet ms', sans-serif; font-size: 13.3333px;">Bangistan</i><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: 13.3333px;"> z przyjemnością.</span></div>
</div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-3780649850430062682015-06-10T12:01:00.001+02:002015-06-10T12:01:06.048+02:0082. Jatt and Juliet - komedia romantyczna punjabi style<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Rok:
2012</span><br />
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Scenariusz:
Dheeraj Rattan</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Reżyseria:
Anurag Singh</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Produkcja: Darshan Singh
Grewal, Gunbir Singh Sidhu</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Muzyka: Jatinder Shah</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Występują: Diljit Dosanjh,
Neeru Bajwa, Sari Mercer, Upasna Singh, Jaswinder Bhalla</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-MLQqLo3QLPw/VXbfN6ZUECI/AAAAAAAAFIo/98XypZqXZl4/s1600/jatt_and_juliet_ver2_xlg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-MLQqLo3QLPw/VXbfN6ZUECI/AAAAAAAAFIo/98XypZqXZl4/s320/jatt_and_juliet_ver2_xlg.jpg" width="239" /></a></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Jatt and
Juliet</span></i><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">
to siódmy film, który przetłumaczyłam i zarazem pierwszy pendżabski. Nie bez
powodu wybrałam właśnie ten tytuł. Ostatnio mocno wkręciłam się w pendżabskie
filmy i planuję powtórki z filmów, które widziałam wcześniej. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Jatt and Juliet</i> był moim drugim
pendżabskim filmem, oglądałam go dwa lata temu i chciałam sobie odświeżyć jego
fabułę. Pomyślałam, że może warto przetłumaczyć go, żeby inni widzowie też
chętnie po niego sięgnęli. Diljit Dosanjh i Neeru Bajwa są moimi ulubionymi
aktorami z tego regionu Indii. A w każdym razie z nimi widziałam najwięcej
filmów. Kino pendżabskie jest dość specyficzne i ma swój własny styl, jak każda
kinematografia z Indii. Tamtejsze poczucie humoru, bohaterowie i kultura są
nieco inne. Ze wszystkich filmów, które obejrzałam po angielsku, <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Jatt and Juliet</i> uznałam za najbardziej
przystępny dla niezaznajomionego z pendżabską komedią widza. A teraz traktuję ten film także jako jedną z najlepszych komedii romantycznych, jakie w ogóle widziałam.</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Bohaterami
filmu są Fateh i Pooja, którzy bardzo się od siebie różnią. Pooja jest
niezależną dziewczyną, która wyjeżdża do Kanady by skończyć kurs. Fateh jest
radosnym chłopakiem, który za granicą chciałby sobie znaleźć żonę, koniecznie
obywatelkę Kanady. Drogi tych dwojga krzyżują się właśnie w drodze do
Vancouver. Pooja jest zniesmaczona manierami Fateha, on natomiast nie może znieść
jej narzekań. Los sprawi, że ciągle będą na siebie wpadać. Co z tego wyniknie?</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"></span></div>
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-5tp92BREOAE/VXbfMgExoLI/AAAAAAAAFIk/BXLhdYsTwSI/s1600/jatt-and-juliet-movie-wallpapers-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://1.bp.blogspot.com/-5tp92BREOAE/VXbfMgExoLI/AAAAAAAAFIk/BXLhdYsTwSI/s320/jatt-and-juliet-movie-wallpapers-1.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Diljit
Dosanjh to taka... pendżabska Sonakshi Sinha. :P W ciągu 5 lat swojej kariery
dał się poznać jako żywiołowy aktor grający wesołych sikhów, nieco na bakier z
angielskim. Podobnie jak Sonakshi, oglądanie Diljita też sprawia mi ogromną radość. Tak jak Sonakshi ma swoją <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Looterę</i>,
tak Diljit ma <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Punjab 1984</i>, który to
został uhonorowany National Award dla najlepszego pendżabskiego filmu (bardzo
słusznie, trzeba zachęcać twórców, by nie robili samych komedii). Tam pokazał nieco
inne oblicze, tutaj natomiast zaraża swoją energią, szaleństwem i komediowym
wyczuciem. Jest bardzo naturalny i spontaniczny jako aktor, co działa na
korzyść. Nie ma w nim żadnej przesadnej maniery, wyraża emocje z wielką łatwością. Dodajmy do tego, że jest obłędnie
przystojny i wspaniale śpiewa. Nic dziwnego, że od razu skradł moje serce. Jego
żarty łagodzi stonowana Neeru Bajwa, która też potrafi pokazać pazurki jako
Pooja. Neeru to fantastyczna aktorka, możecie ją kojarzyć z bollywoodzkich
filmów <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Prince</i>, <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Miley Naa Miley Hum </i>albo chociaż występu gościnnego w piosence <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Gore Mukhde Pe</i> z filmu <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Special Chabbis</i>. Warto przekonać się o jej talencie, oglądając pendżabski film. Oboje świetnie
uzupełniają się na ekranie i dzielą bardzo dobrą chemię. Są jednym z moich ulubionych
duetów.</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-ruYhRpBUYi8/VXbfPNwHAMI/AAAAAAAAFI0/AH6xhVX2oWw/s1600/jatt_and_juliet_ver5_xlg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="235" src="http://1.bp.blogspot.com/-ruYhRpBUYi8/VXbfPNwHAMI/AAAAAAAAFI0/AH6xhVX2oWw/s320/jatt_and_juliet_ver5_xlg.jpg" width="320" /></a></div>
</div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Gdy
sama zdecydowałam się na obejrzenie tego filmu zainteresowała mnie informacja,
że to największy blockbuster pendżabskiego kina, który zdążył dorobić się
sequela. Oglądanie pendżabskiego filmu okazało się niemałym wyzwaniem, bo
bohaterowie dość szybko mówią, a napisy angielskie nie zawsze są dość jasne (co zmuszało mnie czasem do inwencji twórczej w trakcie przekładu).
Starałam się jednak, by humor w żadnym razie nie wyparował z dialogów. Historia spodobała mi się, szczególnie w drugiej połowie robi się bardzo
sympatycznie i romantycznie. Z przyjemnością patrzy się na potyczki słowne
Poojy i Fateha, brawurowo zagrane przez Neeru i Diljita. Ich relacja jest rewelacyjnie opisana i wyreżyserowana. Jedne z najzabawniejszych momentów to te, gdy Pooja chwali wygląd Fateha. W którym momencie jest szczera, a kiedy blefuje? Wciąż się nad tym zastanawiam. ;) Słowa uznania kieruję
też do Upasny Singh, która gra właścicielkę restauracji - też ma sporo zabawnych
scen. Również Sari Mercer wypada miło jako kanadyjski obiekt
westchnień Fateha.</span><br />
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Muzyka
jest świetna i im dłużej siedziałam nad tłumaczeniem filmu, tym więcej
zasłuchiwałam się w piosenki z niego. Mój faworyt to oczywiście <a href="https://www.youtube.com/watch?v=wL4iCEweafc" target="_blank"><i style="mso-bidi-font-style: normal;">Pooja Kiven Aa</i></a> ze świetnym klipem. <i style="mso-bidi-font-style: normal;"><a href="https://www.youtube.com/watch?v=dNAXjp3OBTM" target="_blank">Main Jagan Sawere</a> </i>pojawia się na
napisach początkowych i to taka typowa wizualizacja Pendżabczyka z białymi
kobietami wokół. :P Ale kawałek wpada w ucho. Piosenki ogólnie są bardzo
fajnie wpisane w fabułę, więc warto je poznać w trakcie seansu. Szkoda tylko,
że nie są dłuższe. Teksty też bardzo mi się podobają, a w każdym razie ich tłumaczenia wyszły zgrabnie.</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-u3V89PgucYU/VXbfRNG3fGI/AAAAAAAAFI8/oinrt1uLtCI/s1600/jatt_and_juliet_ver6_xlg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="235" src="http://1.bp.blogspot.com/-u3V89PgucYU/VXbfRNG3fGI/AAAAAAAAFI8/oinrt1uLtCI/s320/jatt_and_juliet_ver6_xlg.jpg" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Jatt and
Juliet</span></i><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"> to zabawny film, który ani na chwilę nie zwalnia i ciekawi do samego końca. W jego lekkiej fabule można znaleźć dość uniwersalne motto... Nie warto
biegać za czymś niedostępnym dla nas, kiedy obok mamy równie wartościowy skarb.
Wyświechtana rada? Zapewne, ale warto zobaczyć jak przekonuje się o niej
Pendżabczyków zapatrzonych w Zachód. Polecam wam ten film, bo to na pewno jedna z najlepszych pendżabskich produkcji, która pozostawi was z uśmiechem na ustach. Jego wysoka średnia na imdb chyba nie jest przypadkiem. Warto też dodać, że Himesh Reshammiya zakupił prawa do tego filmu, ale jak na razie nie widać na horyzoncie remake'a w hindi.</span></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-language:EN-US;}
</style>
<![endif]-->Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-37889091236199983002015-05-16T16:18:00.000+02:002015-05-16T16:27:26.717+02:0081. Tevar i Dolly Ki Doli – muzyka<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Dzisiaj
chciałabym zrecenzować „muzycznie” dwa filmy – <i>Tevar</i> i <i>Dolly Ki Doli</i>.
Właściwie powinnam była napisać tę notkę kilka miesięcy temu, gdy namiętnie
słuchałam obu soundtracków, ale dopiero teraz zebrałam się w sobie, by zasiąść
przed klawiaturą. Piosenki do obu filmów skomponował duet Sajid-Wajid, który
coraz bardziej lubię. Na pewno wypracowali swój niepowtarzalny styl, jeśli
chodzi o energetyczne piosenki o „lokalnym” zabarwieniu. Chociaż niektóre
piosenki (np. item songi, które śpiewa Mamta Sharma) mogą wydawać się podobne
do poprzednich, to muzycy potrafią też zaskoczyć swoimi kompozycjami. Jak
prezentuje się ich praca w tych dwóch produkcjach z 2015 roku? Zapraszam do
lektury.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-JCSfqPh5QCk/VVdJLe5N4yI/AAAAAAAAE7I/tELLLx3IOOk/s1600/tevar-dollykidoli-poster.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="302" src="http://4.bp.blogspot.com/-JCSfqPh5QCk/VVdJLe5N4yI/AAAAAAAAE7I/tELLLx3IOOk/s400/tevar-dollykidoli-poster.png" width="400" /></a></div>
<a name='more'></a><br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">TEVAR</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Album
z filmu <i>Tevar</i> otwiera energetyczna piosenka <a href="https://www.youtube.com/watch?v=pIBgqZBGJHk" target="_blank"><i>Superman</i></a> śpiewana przez Wajida i prezentująca
głównego bohatera filmu. Już po kilku odsłuchach przywiodła mi na myśl utwór
<i>Jalwa</i> z filmu <i>Wanted</i>, w którym gra Salman Khan. Biorąc pod uwagę tekst, skojarzenie
to nie od czapy i nie zdziwiłabym się, jeśli nawiązanie miało być celowe. Dość
powiedzieć, że Sajid-Wajid często komponują muzykę do filmów z Salmanem. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=K9UUbq0SZcw" target="_blank"><i>Radha Nachegi</i></a> to ponad 6-minutowy utwór, który od początku do końca brzmi bardzo różnorodnie.
Uwielbiam długie piosenki, więc tę też od razu polubiłam. Zaletami <i>Radha
Nachegi</i> są ciekawy podkład muzyczny, fuzja pomiędzy indyjskością a Zachodem i
nieosłuchany jeszcze, przyjemny głos Ritu Pathak. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=gdmMCmbvWB4" target="_blank"><i>Madamiyan</i></a> to kolejna itemowa kolaboracja
kompozytorów z Mamtą Sharmą. Piosenkarka jak zawsze dobrze się czuje w takich
klimatach, wokal Miki też doskonale tutaj pasuje. Utwór jest bardzo szybki i można
się przy nim porządnie wytańczyć. Ja już próbowałam. ;) Aranżacja muzyczna <i>Madamiyan</i>
brzmi dość ciężko, ale mnie to przekonuje. Rytmiczność tego
utworu skojarzyła mi się z piosenką <i>Dhadang Dhang</i> z <i>Rowdy Rathore</i>. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=V9ubInQ7-iI" target="_blank"><i>Joganiyan</i></a> to zmiana
nastroju na bardziej emocjonalny. W tej rockowej balladzie
słyszymy delikatny wokal Shruti Haasan, która nieźle sobie radzi w zwrotkach,
ale w refrenie przyćmiewa ją nieco męski wokal, chyba Kunala Ganjawaly, ale nie
jestem pewna… <a href="https://www.youtube.com/watch?v=IsAVGCIQ0Q8" target="_blank"><i>Let’s Celebrate</i></a> to gościnna kompozycja piosenkarza Imrana Khana.
Utwór ma międzynarodowy, dance’owy klimat, co na początku mi się nie podobało,
ale w końcu polubiłam ten utwór. Podoba mi się też w większości angielski tekst z
wstawkami w hindi. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=0lmmwt_HR-o" target="_blank"><i>Main Nai Jaana Pardes</i></a> raczej omijam w trakcie słuchania i
wybieram te dynamiczniejsze utwory. </span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-iYnLePtGNu0/VVdGOZmbDwI/AAAAAAAAE7A/hFiLAr710RQ/s1600/radha-nachegi-sonaskhi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="http://2.bp.blogspot.com/-iYnLePtGNu0/VVdGOZmbDwI/AAAAAAAAE7A/hFiLAr710RQ/s320/radha-nachegi-sonaskhi.jpg" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">DOLLY
KI DOLI</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Ścieżka
dźwiękowa do filmu z <i>Dolly Ki Doli</i> zawiera tylko 5 piosenek, ale za to bardzo
dobrych! Dodatkowo teledyski umilają muzykę, więc soundtrack zaliczam do bardzo
udanych również pod względem dopasowania do obrazu. Piosenka <a href="https://www.youtube.com/watch?v=n9IBrL5tI3s" target="_blank"><i>Phatte Tak Nachna</i></a> od
razu mnie uwiodła dzięki wokalowi Sunidhi Chauhan. Prawie zapomniałam, ile radości słychać w jej głosie, gdy ma szansę śpiewać takie utwory! Sonam Kapoor dobrze sobie
radzi pląsając do niej. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=PKhjmDgy_iI" target="_blank"><i>Fashion Khatam Mujhpe</i></a> to utwór śpiewany przez Mamte
Sharmę, która świetnie moduluje swoim głosem. Wizualizacja serwuje nam zmysłową
Malaikę Arorę Khan i zaskakująco roztańczonego Rajkummara Rao. Podoba mi się energia
piosenki i motyw trąbki. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=FoaArhZ8VTQ" target="_blank">Piosenka tytułowa</a> jest zdecydowanie moją ulubioną!
Brzmi bardzo nowocześnie i zupełnie nie w stylu kompozytorów. Divya Kumar ma
świetny wokal i z przyjemnością słucha się go w tym utworze. Dodatkowo tekst i
teledysk idealnie współgrają z melodią. Ja szczególnie upodobałam sobie
słuchanie tego utworu w trakcie podróży. Poza tym ze słuchawkami na uszach
jeszcze lepiej wyłapywać wszystkie niuanse aranżacyjne <i>Dolly Ki Doli</i>. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=8sQ22JhrvnM" target="_blank"><i>Babaji KaThullu</i></a> to kolejny muzyczny eksperyment Sajida i Wajida.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Wolniejsze zwrotki kontrastują z refrenem w
stylu techno – brzmi to bardzo sympatycznie. Ogólnie piosenka jest bardzo zabawna,
co też podkreśla teledysk z udziałem bohaterów filmu. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=SnlqApqO1M0" target="_blank"><i>Mere Naina Kafir Hogaye</i></a>
to romantyczny utwór, który wykonuje Rahat Fateh Ali Khan. Tym razem ta melodia
kojarzy się trochę z <i>Tere Mast Mast Do Nain</i>... Ale to już chyba ten urok kompozytorów, gdy po raz kolejny pracują z jakimś wokalistą. Fani indyjskich ballad na pewno polubią ten utwór. Podoba mi się też, że nie pokuszono się o dodanie do albumu jakichś remiksów czy mashupów.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Oel2i5XujEA/VVdGN6z9naI/AAAAAAAAE68/z0IT0_5wLKk/s1600/fashion-khatam-mujhpe-malaika.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="230" src="http://3.bp.blogspot.com/-Oel2i5XujEA/VVdGN6z9naI/AAAAAAAAE68/z0IT0_5wLKk/s320/fashion-khatam-mujhpe-malaika.jpg" width="320" /></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-language:EN-US;}
</style>
<![endif]-->
</div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Te
dwa soundtracki utwierdziły mnie w przekonaniu, że Sajid i Wajid są moimi
nowymi ulubionymi kompozytorami. Piosenki z filmu <i>Dolly Ki Dol</i>i wprawiają w
doskonały nastrój, wokaliści świetnie się spisują, a muzyka doskonale gra z
teledyskami. Ścieżka dźwiękowa <i>Tevar</i> pokazuje, że ten duet ma smykałkę do dynamicznych
utworów dla masalowych produkcji. Skojarzenia jakie budzą piosenki, tylko
dodają uroku. Czekam również na kolejne wspólne utwory Sajida i Wajida z Mamtą
Sharmą. Tanecznych numerów w indyjskim klimacie nigdy dosyć! Myślę też, że kompozytorzy znowu mnie
zaskoczą nowymi dźwiękami, jak w <i>Radha Nachegi</i> czy tytułowej <i>Dolly Ki Doli</i>.</span></div>
</div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-86127856116561468822015-04-25T14:56:00.001+02:002015-04-25T14:58:20.767+02:0080. Radosna twórczość z Sonakshi Sinhą :)<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Po
Katrinie Kaif przyszedł czas na kolejną aktorkę, aby stała się
bohaterką mojej poezji. Już parę miesięcy temu podzieliłam się z wami
fraszką na temat Sonakshi, a ostatnio napisałam rozwinięcie tego utworu.
Wiersz nie wyszedł zbyt długi, jednak bardzo mi się podoba. Mam
nadzieję, że wam również. :)</span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Sonakshi
Sinha, córka polityka</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">
</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Na
ścieżce aktorstwa się nie potyka</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">
</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Najchętniej
grywa w swobodnych masalach</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">
</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Gdy
pełno ludzi jest w kinowych salach</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Sonakshi powinna wydać jakiś hit</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Inaczej moja fraszka straci swój byt</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Niech Akira spełni ten obowiązek</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Z box office dobry odbuduje związek</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Dziewczyna wystąpi tam w scenach akcji</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Od pracy nie zrobi sobie wakacji</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Mnie już przekonała o swym talencie</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Wyróżnia się czymś w aktorek odmęcie</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Niezwykła gracja, przed kamerą pewność</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Wraz z ekranem tworzy prawdziwą jedność</span></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Posiada bogatą mimikę twarzy</span></span></i></div>
<i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Mogłaby zostać i muzą malarzy</span></span></i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-3dPnaOXPRcQ/VSUPGsgNcQI/AAAAAAAAEvs/jN0OkgV1hzc/s1600/sonakshi-sinha-490.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-3dPnaOXPRcQ/VSUPGsgNcQI/AAAAAAAAEvs/jN0OkgV1hzc/s1600/sonakshi-sinha-490.jpg" height="320" width="288" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Jednak to nie koniec... </span></span></div>
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;">Skoro
Sonakshi mogłaby zostać muzą malarzy, to czemu również nie moją. ;)
Jakiś czas temu na facebookowym profilu podzieliłam się z wami moim
starym rysunkiem Katriny Kaif. To zainspirowało mnie, by znowu sięgnąć
po ołówek. Gdy zastanawiałam się, jakie zdjęcie Sonakshi wybrać,
pomyślałam o teledysku <i>Desi Kalakaar</i>, gdzie aktorka z właściwą
sobie swobodą odgrywa kolejną rolę. Tym razem nie ubraną w sari dziewoję
(z czym jest głównie kojarzona), ale nowocześnie wystylizowaną panienkę
z bogatego domu.</span> Miałam problem ze zrobieniem idealnego <i>scana</i>,
bo w rzeczywistości rezultat zawsze wygląda... lepiej. :D Znów
nieskromnie dodam, że jestem bardzo zadowolona z efektu. Dość
powiedzieć, że <i>kalakaar </i>w hindi znaczy artysta... (*wink*)
Wiersz, jego zakończenie, teledysk, z którego pochodzi fotka - wszystko
składa się na jakiś niecny plan oddania piękna Sonakshi z każdej strony.
:)</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-PGMIptyH644/VTt4tfJ7lbI/AAAAAAAAE08/kv6Cd9C_XOc/s1600/sona01-redc.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-PGMIptyH644/VTt4tfJ7lbI/AAAAAAAAE08/kv6Cd9C_XOc/s1600/sona01-redc.png" height="290" width="400" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/-FIVR4AwmxQ0/VTt0WRFxN2I/AAAAAAAAE0k/5infB-eGufM/s2048/sona03-COLLAGE.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-FIVR4AwmxQ0/VTt0WRFxN2I/AAAAAAAAE0k/5infB-eGufM/s2048/sona03-COLLAGE.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-72632537911896456602015-04-14T14:08:00.000+02:002015-04-14T14:11:32.327+02:0079. Akaash Vani - kochankowie dorastają<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Rok: 2013</span></span></span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Scenariusz:</span><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";"> Luv Ranjan</span></span></span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Reżyseria: Luv Ranjan</span></span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Produkcja: </span>Wide Frame Pictures</span></span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Muzyka: </span>Hitesh Sonik</span></span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Występują: </span>Nushrat Bharucha, Kartik Tiwari, Kiran Kumar</span></span><a href="http://3.bp.blogspot.com/-bbljStqKu4k/VSkPI7K2FGI/AAAAAAAAEzU/Ub_bkjBs9x0/s1600/akaash_vani_ver3_xlg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bbljStqKu4k/VSkPI7K2FGI/AAAAAAAAEzU/Ub_bkjBs9x0/s1600/akaash_vani_ver3_xlg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-bbljStqKu4k/VSkPI7K2FGI/AAAAAAAAEzU/Ub_bkjBs9x0/s1600/akaash_vani_ver3_xlg.jpg" height="200" width="400" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Jak wskazuje tytuł, film opowiada historię dwojga zakochanych ludzi, Akaasha i Vani. Oboje poznają się w koledżu i tam rozkwita ich uczucie. Film ten jest mało znany, ma niepopularną obsadę, jednak zaskakuje wysokim poziomem produkcji oraz interesującym podejściem do tematu szkolnej miłości i rodzinnych powinności. <i>Akaash Vani</i> widziałam już dwa razy, bardzo mi się podobał i chciałabym również was zachęcić do zapoznania się z nim. Zwiastun pokazywał radosną opowieść, pełną młodzieńczej miłości. Nawiązywał on też do legendarnych par kochanków. Jednak film ma o wiele więcej do zaoferowania. Czy Akaash i Vani mogliby stanąć w tak doborowym towarzystwie jak Romeo-Julia, Heer-Ranjha? Zapraszam do lektury recenzji.</span></span><br />
<a name='more'></a><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Jeśli spodziewacie się tylko komedii romantycznej, to po godzinie spotka was niemała niespodzianka, bo klimat filmu diametralnie się zmienia. Akaash i Vani będą musieli dorosnąć w swoim uczuciu, przemyśleć swoje postawy, wybaczyć drugiej osobie i zrozumieć ją. Rozłąka przysłużyła bohaterom, pozwoliła im na dojrzenie, chociaż nie było zbyt przyjemne obserwować cierpienie Vani w nieudanym małżeństwie. Film dobrze skupia się na emocjach i dylematach postaci. Ta historia może wydawać się niepozorna w swojej tematyce, ale według mnie <i>Akaash Vani</i> porusza ciekawe kwestie obecne w indyjskiej kulturze. Podobało mi się, że miłość bohaterów musiała poczekać na swój czas, ale nie było to zbyt cukierkowe.</span></span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> Jeśli lubicie romantyczne bollywoodzkie opowieści, powinniście też poznać historię Akaasha i Vani. Ja przy drugim seansie odnalazłam tu wiele ciekawych niuansów i na pewno jeszcze wrócę do tego filmu.</span></span><br />
<br />
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-XPwHJ_M0S7E/VSkPlHkwdaI/AAAAAAAAEzc/-6QjJJVKa0Q/s1600/akaash-vani-wallpaper-17-10x7.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-XPwHJ_M0S7E/VSkPlHkwdaI/AAAAAAAAEzc/-6QjJJVKa0Q/s1600/akaash-vani-wallpaper-17-10x7.jpg" height="240" width="320" /></a><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> Nushrat i Kartik już po raz drugi spotkali się na planie, wcześniej zagrali parę w filmie <i>Pyaar Ka Punchanama</i> (o którym zresztą pisałam <a href="http://opinie-bollywood.blogspot.com/2013/10/magadheera-i-pyaar-ka-punchnama_9644.html" target="_blank">tutaj</a>). Tworzą zgrany duet, oboje są bardzo utalentowani i wielka szkoda, że nie można ich częściej spotkać na ekranie. Mam nadzieję, że Luv Ranjan w przyszłości znowu napisze jakiś scenariusz z myślą o nich. Albo inni reżyserzy zainteresują się, by obsadzić ich w swoich produkcjach. Nushrat Bharucha bardzo dobrze oddała emocje swojej bohaterki, nie tylko mimiką twarzy, ale też mową ciała. Kartik był bardzo uroczy w szkolnym wydaniu i dobrze przedstawił przemianę swojego bohatera w dalszej części filmu. Warto zwrócić również uwagę na występ Kirana Kumara jako ojca Vani.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Muzyka jest w filmie wyraźnie odczuwalna. Pojawia się nie tylko w czasie kolorowych teledysków, ale występuje też w tle. Sporo tutaj anglojęzycznych piosenek, które idealnie dopełniają sytuacje w filmie. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=I--ouXVwIK4" target="_blank"><i>Crazy Lover</i></a> to zabawny utwór bazujący na niepoprawnej angielszczyźnie. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=diSWYnWpBhw" target="_blank"><i>Pad Gaye Ji</i></a> to piękna, romantyczna ballada, z równie piękną wizualizacją. Bardzo ujęła mnie ta piosenka i wokal Sunidhi Chauhan, która udowadnia, że sprawdza się również w spokojniejszym repertuarze. Warte uwagi jest też melodyjne i lekko drapieżne <a href="https://www.youtube.com/watch?v=KUbHep0bUWs" target="_blank">Rumani</a>. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=WaspHLFDJOk" target="_blank">Cały soundtrack</a> jest bardzo romantyczny i chętnie do niego wracam. Zdjęcia są bardzo ładne, szczególnie te nakręcone w górach. Piękne widoki!</span></span><br />
<br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Cały film dostępny jest na youtube z angielskimi napisami. Serdecznie polecam! </span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;"><a href="https://www.youtube.com/watch?v=CRvoJEqrYTY" target="_blank">https://www.youtube.com/watch?v=CRvoJEqrYTY</a></span></span></div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-26497987171652335142015-03-15T14:56:00.000+01:002015-03-15T15:53:34.890+01:0078. Lakshmi - historia niezwykłej odwagi<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Rok: 2014</span><br />
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Scenariusz: Nagesh Kukunoor</span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Reżyseria: Nagesh Kukunoor</span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Produkcja: Nagesh Kukunoor, Elahe
Hiptoola, Satish Kaushik</span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Muzyka: Tapas Relia</span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Wystepują: Monali Thakur, Shefali Shah,
Nagesh Kukunoor, Satish Kaushik, Ram Kapoor</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Z-QS00PAV-g/VQV7Bra8KSI/AAAAAAAAEvA/5Dg_DpGKeU4/s1600/lakshmi-official.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Z-QS00PAV-g/VQV7Bra8KSI/AAAAAAAAEvA/5Dg_DpGKeU4/s1600/lakshmi-official.jpg" height="400" width="275" /></a></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";"><br /></span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">„Lakshmi” to poważny i bardzo dobry film
traktujący o traffickingu, bazuje on na prawdziwych wydarzeniach. Temat na
czasie, bo ostatnio film z Rani Mukherjee („Mardaani”) w roli dzielnej
policjantki na tropie porwanych dziewczyn zwrócił uwagę na ten problem w
Indiach. Jednak w „Lakshmi” historię obserwujemy z perspektywy tytułowej,
14-letniej bohaterki. Miejscem akcji są wiejskie tereny, a nie przestrzeń
miasta. Lakshmi zostaje porwana, zgwałcona i wysłana do domu publicznego.
Szybko uświadamia sobie, że z tego miejsca nie można uciec, chociaż kilka razy
próbuje... Czy nastolatka dostanie szansę na odbudowanie swojej godności? Czy
można przerwać władzę ludzi sprzedających dzieci? Poznajcie historię Lakshmi, której niezwykła odwaga daje nadzieję na lepsze jutro.</span><br />
<a name='more'></a><br />
Film jest mocny, brutalny, pokazuje wprost
wstrząsającą rzeczywistość. Przepłakałam pół filmu, wiele scen po prostu łamie
serce. To okropne, że takie rzeczy dzieją się naprawdę. Może film wymagał
większej delikatności? Jednak w zmuszaniu młodych kobiet do prostytucji nie ma
nic delikatnego, więc czemu ugładzać ten temat? Zaskoczyła mnie druga połowa
filmu, gdy na światło dzienne wyszły kolejne przerażające fakty o ludziach
związanych z porywaniem i wykorzystywaniem dziewcząt. W wielu momentach film
oglądało się ciężko, ale z ekranu biła też niesamowita siła i determinacja
Lakshmi. Ta dziewczyna pomimo tylu krzywd, jakich doznała, nigdy się nie
poddała. Byłam pod wrażeniem tej bohaterki. Nie bierzcie tego za spoiler, ale
film kończy się optymistycznie. Myślę, że to ważne podkreślić taki wydźwięk
filmu, bo na początku nie widać nadziei... W końcu Lakshmi i inne dziewczyny
wydostają się z burdelu i dostają szansę na nowe życie. Jednak tylko ona jedna
pozostaje, by walczyć i zeznawać w sądzie. Nastolatka dostaje wsparcie od
adwokata Avinasha, który widząc jej siłę, decyduje się jej pomóc.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://ytimg.googleusercontent.com/vi/wdexHIzi_ZI/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="http://www.youtube.com/embed/wdexHIzi_ZI?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";"><br /></span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Zdjęcia są bardzo ładne, a delikatnie
sącząca się w tle muzyka dopełnia sytuacje przedstawiane na ekranie.
Charakteryzacja i kostiumy prezentują się nadzwyczaj realnie. Nagesh Kukunoor
dobrze sobie radzi, operując tak trudną tematyką. Lżejsze sceny, które pokazują
weselsze momenty z pobytu Lakshmi w domu publicznym i poza nim są wytchnieniem od tych cięższych, wciąż jednak pasują do opowiadanej historii i głównej bohaterki. Również sceny w sądzie są naturalne. Film od
razu mnie zainteresował i wywarł na mnie mocne wrażenie, nie mogłam się od niego oderwać. Chciałam poznać całą historię Lakshmi, zobaczyć z jak wielką odwagą zmaga się z życiem. Postacie drugoplanowe też były ciekawe, scenariusz został bardzo dobrze przemyślany i napisany. Trudno znaleźć w tym filmie jakieś wady, został naprawdę świetnie nakręcony.</span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";"><br /></span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Monali Thakur, którą możecie znać jako
playback singerkę, tutaj świetnie spisała się jako aktorka. Nie widziałam w jej
występie ani krztyny fałszu, wypadła bezbłędnie. Mam nadzieję, że jeszcze będę
miała okazję zobaczyć ją w jakimś filmie. Każdą emocję Lakshmi pokazała
idealnie, jej oczy były pełne ekspresji. Z pewnością pomogła tutaj też jej
dziewczęca uroda. Nawet z mocnym makijażem wyglądała bardzo młodo i niewinnie.
Trudno uwierzyć, że wokalistka ma 29 lat, a tutaj wcieliła się w rolę
nastolatki! Reżyser Nagesh Kukunoor pojawił się w roli alfonsa. Według mnie to
duża odwaga ze strony twórcy wcielić się w tak obrzydliwą postać. Reżyser z
łatwością zmienił się w Chinnę. Równie wielką odwagą z jego strony było
nakręcenie tego filmu, więc Nageshowi należą się podwójne brawa. Shefali Shah w
roli </span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">„</span><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">weteranki</span><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">”</span><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";"> burdelu spisała się znakomicie. Jej postać ma tutaj równie
poruszającą historię, co tytułowa bohaterka. Ram Kapoor w roli adwokata
powracającego do zawodu z trudną sprawą Lakshmi wypadł ciepło i przekonująco. Aktorstwo jest mocnym punktem tego filmu i wszyscy odtwórcy ról zasługują na słowa uznania.</span></div>
<div class="NoSpacing" style="text-align: center;">
<img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-rNx18xyquAw/VQV7eArpEWI/AAAAAAAAEvQ/xyhFyk31VQw/s1600/monali-thakur-lakshmi.png" height="212" width="320" /><span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";"><br /></span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";"><br /></span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Nie sądziłam, że uda mi się obejrzeć
„Lakshmi”. Film trafił na kilka festiwali i tam zyskał uznanie, jednak nie doczekał
się premiery w Indiach. To hipokryzja, że argument zbyt odważnych scen zaważa
na tym, by indyjska publiczność nie ujrzała tak mocnego i szczerego filmu w
temacie traffickingu. „Lakshmi” znalazłam przypadkowo na youtube z angielskimi
napisami. Szkoda było nie skorzystać z okazji, że film jest dostępny legalnie
na kanale dystrybutora, więc natychmiast go włączyłam. Wam również
serdecznie polecam obejrzenie produkcji Kukunoora. To ważny film i ważna historia, które warto poznać.</span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";"><br /></span></div>
<div class="NoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: "Trebuchet MS";">Link do filmu:
<a href="https://www.youtube.com/movie?v=IeSbSGWJxEQ">https://www.youtube.com/movie?v=IeSbSGWJxEQ</a></span></div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-27696472851235635802015-03-06T09:38:00.000+01:002015-03-06T13:11:46.155+01:0077. R... Rajkumar i Action Jackson<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Dzisiaj podzielę się z wami refleksjami na temat dwóch filmów w reżyserii Prabhu Devy, <i>R... Rajkumar</i> (2013) oraz <i>Action Jackson </i>(2014). Obie produkcje nie spotkały się z przychylnymi recenzjami, widzowie też nie byli szczególnie zachwyceni. Wyniki w boxoffice AJ nie były zadowalające, RR poradził sobie nieco lepiej. Filmy łączy kilka innych cech – podobna, grudniowa data premiery i główna aktorka. <b>Sonakshi Sinha</b> jest ulubienicą Prabhu i zagrała już w trzech produkcjach tego reżysera. Nie ukrywam, że jest również moją ulubienicą i jednym z powodów, dla których zdecydowałam się obejrzeć te filmy. <b>Prabhu Deva</b> porzucił południowy przemysł filmowy, ale nie stylistykę <i>masali</i> z tego regionu Indii, którą obecnie przemyca do filmów w języku hindi. ;) Czy ta formuła sprawdza się w przypadku tych dwóch produkcji? Zapraszam do lektury.</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-m2wSYWPTS4U/VPbc9s-7FGI/AAAAAAAAEsY/sGPy0yttI7k/s1600/actionjackson-rrajkumar-poster-mashup.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-m2wSYWPTS4U/VPbc9s-7FGI/AAAAAAAAEsY/sGPy0yttI7k/s1600/actionjackson-rrajkumar-poster-mashup.png" height="300" width="400" /></a></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></span>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">R... RAJKUMAR (2013)</span></b></span></div>
<br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nie jestem przekonana do tego filmu. Wydaje mi się, że fabuła <i>R... Rajkumar</i> lepiej by się sprawdziła na południu Indii z bardziej charyzmatycznym aktorem. Shahid Kapoor niby nie zagrał źle, jeśli chodzi o emocje i różnorodne minki, ale zdecydowanie nie pasował tutaj swoją budową fizyczną. Był zbyt chuderlawy, by wcielić się w rolę silnego hiroła, który jednym kopniakiem rozwala dziesięciu chłopa... Ciężko było uwierzyć w jego siłę. Nawet w dialogach pojawiło się stwierdzenie, że jego bohater jest chuderlawy i w tym momencie byłam pewna, że moje wrażenia nie są do końca błędne. Kapoor wypadł nienaturalnie w scenach akcji, chociaż starał się, jak mógł.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-Ms5nqesbD8c/VPgpmYzChOI/AAAAAAAAEs8/w4CsRI8N-NE/s1600/r-rajkumar-shahid-sonu-sonakshi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Ms5nqesbD8c/VPgpmYzChOI/AAAAAAAAEs8/w4CsRI8N-NE/s1600/r-rajkumar-shahid-sonu-sonakshi.jpg" height="203" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><i>Pyaar pyaar pyaar ya maar maar maar</i></td></tr>
</tbody></table>
</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Sonakshi Sinha nie podobała mi się tutaj, wydała mi się nudna, co chyba też wina nieciekawej bohaterki. Byłam zawiedziona jej rolą, dopóki nie pokazała mocy w jednej scenie w sklepie. Jedną kwestią i spojrzeniem pokazała niesamowity talent, jaki w niej tkwi. Tą sceną Sonakshi maksymalnie zrehabilitowała swój przeciętny występ. Sonu Sood nie zapadł mi w pamięć... W filmie pełno było żenujących scen, które miały być śmieszne, czyli klasyczny zarzut wymierzany w takie produkcje. Ale tym razem nawet mnie nie rozbawiły. Np. Rajkumar spuszczający manto jednemu z czarnych charakterów czy ratowanie staruszka z pożaru...</span></span><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-Kl2tYvnuJeY/VPgpmNrMpaI/AAAAAAAAEtA/rABHHyh6t1w/s1600/R_Rajkumar-dhoka-dhadi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Kl2tYvnuJeY/VPgpmNrMpaI/AAAAAAAAEtA/rABHHyh6t1w/s1600/R_Rajkumar-dhoka-dhadi.jpg" height="193" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Miły duet Shahida i Sonakshi</span></td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Podobał mi się wątek relacji między głównym bohaterem a Qamarem. Cóż, z daleka wcale nie wyglądało to na wielką przyjaźń, ale Shahid z Mukulem Devem stworzyli sympatyczny, braterski duet. Po pierwszej godzinie byłam filmem zmęczona, na szczęście później dałam się wciągnąć w ten południowoindyjski klimat. Nawet teledyski mało mnie cieszyły, chociaż wciąż uważam muzykę za bardzo dobrą. Przeciągnięta scena końcowej walki ostatecznie popsuła mi humor. Irytowały mnie też nawiązania do Prabhu Devy jako najlepszego tancerza i jego występ gościnny. Narcyzm w najgorszym stadium.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Na drugim blogu znajdziecie kilka screenów z klipów: <a href="http://bollywood-screencaps.blogspot.com/2014/05/sonakshi-shahid-mat-maari.html">Mat Maari</a>, Saree Ke Fall <a href="http://bollywood-screencaps.blogspot.com/2014/05/sonakshi-shahid-saree-ke-fall-sa-part-1.html">Part 1</a> i <a href="http://bollywood-screencaps.blogspot.com/2014/05/sonakshi-shahid-saree-ke-fall-sa-part-2.html">Part 2</a>.</span></span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">ACTION JACKSON (2014)</span></b></span></div>
<br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Przezabawny film, ale też momentami bardzo brutalny. <i>Action Jackson</i> zajmował czołowe miejsca w zestawieniach najgorszych filmów 2014 roku, ale nie zrażałam się tym i zasiadłam do niego, gdy poczułam potrzebę zwariowanej, absurdalnej rozrywki na wieczór. Biorąc pod uwagę, jak sponiewierali go krytycy i widzowie, byłam nawet pozytywnie zaskoczona. (Mam wrażenie, że ostatnio najwięcej się dostaje Ajayowi za robienie takich filmów... Co z innymi aktorami?) Bawiłam się znakomicie, nie raz zaśmiewałam się w głos - czasem rozbawiona sytuacją w filmie, czasem z niedowierzaniem patrzyłam na głupotę fabuły. Aktorzy świetnie się spisali. (No, tylko czarny charakter i banda zbirów byli jak zawsze do bólu przerysowani.) Dialogi były czasem naprawdę słabe, ale wciągająca historia, zwroty akcji i waleczne popisy w wykonaniu Ajaya rekompensowały braki treściowe.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-mFdQ86wqoHY/VPgpmGKZCMI/AAAAAAAAEs0/bzH4vysvcTg/s1600/ajay-devgn-in-action-jackson-best-stunt.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-mFdQ86wqoHY/VPgpmGKZCMI/AAAAAAAAEs0/bzH4vysvcTg/s1600/ajay-devgn-in-action-jackson-best-stunt.jpg" height="180" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Przechodzenie pod zawieszonymi w powietrzu zbirami? Hell yeah!</td></tr>
</tbody></table>
</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Ajay Devgn znowu pokazał, że jest wszechstronnym aktorem i żadna rola mu niestraszna. Fenomenalnie wypadł w komediowych scenach i nawet jego brak zdolności tanecznych nie przeszkadzał. Do ulubionych zaliczam te, gdzie z kumplem wyjeżdżają za granicę, by pomóc innemu bohaterowi. To były bardzo szalone momenty w filmie. W scenach akcji też robił wrażenie i nawet świecił swoją dobrze zbudowaną klatą. ;) Sonakshi wypadła uroczo jako Khushi, której brakuje szczęścia... do czasu aż ujrzy, ekhem, klejnoty Vishiego. ;) Szczególnie spodobała mi się w momencie omdlenia w jego ramionach - pokazała dobre, komediowe wyczucie. W teledyskach tryskała podwójną energią, jakby chciała wytańczyć swoje za Ajaya. ;) Świetnie poruszała się w <a href="https://www.youtube.com/watch?v=HbYJnX_9-So"><i>Punjabi Mast</i></a>, gdzie w pląsach towarzyszyli jej wspaniali goście. ;) Ale fakt, że wątek romantyczny Sonakshi i Ajaya w pierwszej połowie wypada nieco blado w porównaniu z mocną, drugą połową.</span></span><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-wa3OSbK0Eug/VPgqy_uhhiI/AAAAAAAAEtM/4z9xGWF2I6o/s1600/Sonakshi-And-Ajay-Devgn-Action-Jackson-3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-wa3OSbK0Eug/VPgqy_uhhiI/AAAAAAAAEtM/4z9xGWF2I6o/s1600/Sonakshi-And-Ajay-Devgn-Action-Jackson-3.jpg" height="211" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="https://www.youtube.com/watch?v=vKV-SNVqJ_0"><i><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Chichora Piya</span></i></a></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Manasvi Mamgai miała nie lada zadanie do wykonania w swoim debiucie jako Marina i dobrze sobie z nim poradziła. Nie grała jakiejś nudnej heroiny, ale mroczną i mściwą kobietę. Rzadko zdarzają się w Bollywood takie z lekka psychopatyczne bohaterki. Jej obłąkane spojrzenie zrobiło na mnie wrażenie we wstrząsającej scenie napaści na Anushę... W tę bohaterkę wcieliła się Yami Gautam, która wypadła przeciętnie. Zaskoczyło mnie jednak, że miała przyjemną chemię z Ajayem, miło się na nich patrzyło. Muzyka jest rewelacyjna, zarówno piosenki jak i melodie w tle. Praktycznie przez cały film przewijają się różne motywy muzyczne, które dodają odpowiedniego charakteru poszczególnym scenom. Himesh Reshammiya wykonał kawał dobrej roboty. Teledyski mają dobre choreografie, dopasowane idealnie pod każdą z bohaterek. Yami ma romantyczny duet na tle europejskich pejzaży (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=1EUb3st77zk"><i>Dhoom Dham</i></a>), Manasvi gra w ostrym klipie (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=uAYdzRlXZNY"><i>Gangster Baby</i></a> - nawiasem mówiąc świetny numer z pogranicza rocka). Sonakshi natomiast </span></span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">występuje aż w trzech energetycznych piosenkach, co oczywiście bardzo mnie ucieszyło. Jej taneczna energia nie ma sobie równych. Szczególną sympatią darzę piosenkę <a href="https://www.youtube.com/watch?v=YYDf_E9oBsA"><i>Keeda</i></a>, dzięki której nauczyłam się skutecznie nazw dni tygodnia w hindi. :D Poza tym muzyczna strona tego filmu zasługiwałaby na osobną notkę. ;)</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-obhktRABMo0/VPgqzD5XH5I/AAAAAAAAEtQ/d-w78wf4vIg/s1600/action-jackson-trailer.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-obhktRABMo0/VPgqzD5XH5I/AAAAAAAAEtQ/d-w78wf4vIg/s1600/action-jackson-trailer.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Jak już wspomniałam, film jest brutalny i niektórym może przeszkadzać ta przemoc wylewająca się ekranu. Jednak dla mnie Prabhu Deva ciekawie żonglował tutaj południowym stylem i skrajnymi konwencjami - infantylnym humorem, przesadzoną akcją i brutalnością. Nawet jego narcystyczne epatowanie talentem tanecznym w ostatnim teledysku nie przeszkadzało mi. Piosenka <i>AJ</i> jest wręcz idealnym zwieńczeniem tego zwariowanego, absurdalnego filmu. <i>Action Jackson</i> ostatecznie zrehabilitował w moich oczach Prabhu Devę jako rozrywkowego reżysera po nieudanym <i>R... Rajkumar</i>. No i tutaj obsada była w większości naprawdę charyzmatyczna, nawet debiutująca Manasvi.</span></span>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-52791971450379502332015-02-18T19:59:00.000+01:002015-02-18T20:17:24.155+01:0076. 60th Filmfare Awards 2014<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Do tej pory nie oglądałam w całości indyjskich rozdań nagród, ewentualnie łapałam tylko fragmenty, gdy moi ulubieńcy odbierali nagrody. Nawet występy gwiazd z takich uroczystości zdarza mi się oglądać bardzo rzadko. A to dlatego, że najczęściej piosenki w nich są zremiksowane, a wolę jednak oryginalne wersje utworów i teledysków. W tym roku zrobiłam wyjątek i obejrzałam w całości jubileuszowe 60. rozdanie nagród Filmfare. Wszystko dzięki temu, że niekwestionowaną królową (<i>pun intended</i> ;)) tej edycji Filmfare okazał się mój zeszłoroczny faworyt - <i>Queen</i>! Muszę przyznać, że bawiłam się znakomicie oglądając tę uroczystość. W swojej notce zwrócę uwagę na ulubione momenty, ciekawe wypowiedzi i pokuszę się o komentarz przy niektórych kategoriach. Wybór omawianych zwycięzców czysto subiektywny. :)</span></span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-J2YfRLpCT78/VORd7xLfZxI/AAAAAAAAEqg/tjsfYXTOHMA/s1600/60th-filmfare-logo1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-J2YfRLpCT78/VORd7xLfZxI/AAAAAAAAEqg/tjsfYXTOHMA/s1600/60th-filmfare-logo1.png" height="284" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Kapil Sharma i Karan Johar okazali się bardzo przyjemnymi prowadzącymi i nawet rozumiałam sporo żartów. ;) Do Karana dołączył w pewnym momencie Arjun Kapoor i ich konfrontacja przypomniała mi nieco o niesławetnym AIB roast. ;) Karan uczył Arjuna romansu według tekstu piosenki <i>Tune Mari Entriyaan</i>. To trzeba zobaczyć, byli bezbłędni. (Filmik do obejrzenia <a href="https://www.youtube.com/watch?v=azPxUSuPBWM" target="_blank">TUTAJ</a>) Zaczynam Arjuna lubić za to poczucie humoru i dystans do siebie. ;) Niepotrzebne za to było ciągłe odnoszenie się do Deepiki, która nawet nie była nominowana, a zaproszenie jej na scenę do Salmana Khana było kompletnym niewypałem, nie wyglądała zbyt komfortowo w tej sytuacji.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br />Taneczne występy bardzo mi się podobały, szczególnie Arjuna Kapoora i Alii Bhat, które były swoistym hołdem dla zeszłorocznych filmowych gwiazd obu płci. Arjun Kapoor w rytm swojego ostatniego filmowego przeboju <i>Superman</i> (<i>Tevar</i>) wyznał, że jest nie tylko <i>Salman ka fan</i>, ale też Ajay, Akshay, Shahrukh, Aamir... ;) Był to świetny pomysł na docenienie czołowych hirołów kina hindi. :D Alia Bhatt natomiast była bohaterką muzycznego mash-upu, który docenił kobiece role 2014 roku. Też bardzo fajnie wymyślona i zmontowana choreografia. Varun Dhawan też złożył hołd - tym razem najlepszym tancerzom kina hindi (poczynając od Shammiego przez Govindę, Mithuna aż do Hrithika). Polecam wam złapać później te występy na youtube, a jak macie więcej czasu, to obejrzeć całą ceremonię. :)</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-xPiwYUjlW_c/VORd8tVCSGI/AAAAAAAAEq4/TTTxHlQ6ymA/s1600/arjun-kapoor-performance.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-xPiwYUjlW_c/VORd8tVCSGI/AAAAAAAAEq4/TTTxHlQ6ymA/s1600/arjun-kapoor-performance.png" height="305" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Arjun Kapoor jako Devilal i Bajirao Singham ;)</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<a name='more'></a><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br />Gdy Dolly Ahluwalia odbierała statuetkę w kategorii najlepsze kostiumy za film<i> Haider</i>, Kapil zagadał do niej, żeby powiedziała twórcom <i>PK</i>, że radio to nie ubranie. ;) Abhijit Kokate i Anurag Kashyap wygrali nagrodę za najlepszy montaż (<i>Queen</i>), ten drugi przy tej okazji powiedział, że czuje się dość zakłopotany, gdyż uważa Aarti Bajaj za niedoścignioną w tej materii. Abhijat Jooshi odebrał statuetkę za najlepsze dialogi (<i>PK</i>) od Vidyi Balan i przyznał, że to wyjątkowa sytuacja, bo pisał kwestie również dla tej aktorki w filmie <i>Lage Raho Munna Bhai</i> (<i>Gooooood mooooorning Mumbai</i> :)). Abhishek Varman został doceniony za najlepszy reżyserski debiut (<i>2 States</i>) i gdy dziękował za nagrodę, Kajol podpowiedziała mu, by podziękował też Bogu i rodzicom. :P (Przy okazji muszę wreszcie dać szansę tej produkcji, nie tylko dla obsady, ale przede wszystkim dla fabuły.)<br /><br />Nominacje muzyczne niezbyt mi się podobały, ale ostatecznie nie jestem aż tak bardzo niezadowolona. Zwycięzcy za playback byli dla mnie oczywiści już na etapie rozdań innych nagród. Kanika Kapoor i Ankit Tiwari (i ich piosenki) byli niekwestionowanymi gwiazdami zeszłego roku. Muszę przyznać, że byłam zaskoczona, że wokal Kaniki został zauważony, spodziewałabym się raczej, że nikt nie weźmie na poważnie piosenkarki śpiewającej do filmu <i>Ragini MMS</i>, a spotkała mnie taka miła niespodzianka. Wśród panów brakowało mi nominacji chociażby dla Vishala Dadlaniego za <i>Tu Meri</i> (<i>Bang Bang</i>). Utalentowane trio Shankar-Ehsaan-Loy wygrało nagrodę za najlepszą muzykę do filmu <i>2 States</i>. Na początku uważałam to za nieporozumienie, ale piosenki z tego filmu coraz bardziej wpadają mi w ucho. No i udaję, że w tej nagrodzie zalicza się też uznanie ich pracy włożonej w OST filmu <i>Kill Dil</i>. ;) Poza tym cieszę się, że nie wygrały smęty z <i>Ek Villan</i>. Amit Trivedi zakończył ceremonię ze statuetką za najlepszy backround score (<i>Queen</i>). Mam wrażenie, że ta kategoria docenia po prostu filmy, gdzie muzyka służy bardziej za tło i nie ma typowych teledysków (chociaż to się ostatnio mocno zaciera)... Myślę, że trochę niesprawiedliwe jest nominowanie muzyki, gdzie jest kilku kompozytorów, którzy stworzyli 1-2 piosenki według swojego stylu (<i>Yaariyan</i>, <i>Kick</i>, <i>Ek Villain</i>). Nie równa się to zupełnie pracy twórcy, który skomponował wszystkie utwory, z wielu gatunków.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-b42Fo23TyOU/VORd7sNtNuI/AAAAAAAAEqc/F1_Yrd--e0o/s1600/Kriti-Sanon-At-Filmfare-Awards.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-b42Fo23TyOU/VORd7sNtNuI/AAAAAAAAEqc/F1_Yrd--e0o/s1600/Kriti-Sanon-At-Filmfare-Awards.jpg" height="320" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kriti Sanon ze swoją statuetką</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br />Jak bardzo mnie ucieszyła nagroda dla Kriti Sanon za najlepszy debiut żeński (<i>Heropanti</i>)! Zdecydowanie jej się należało - pomimo filmu nastawionego na wypromowanie akrobacji Tigera Shroffa, umiała przykuć uwagę swoją prezencją i dobrą grą. Przystojniak Fawad Khan został doceniony za debiut w filmie <i>Khoobsurat</i>. I też jest to zasłużona nagroda, bo wypadł bardzo dobrze w roli księcia. Fawad przy okazji jest podwójnym transferem, nie dość że z telewizji, to jeszcze z Pakistanu. ;) Przy okazji ról drugoplanowych zabrakło mi nominacji dla Humy Qureshi (<i>Dedh Ishqiya</i>), poza tym nazwiska przy tej kategorii prezentowały się zacnie. Zwycięzcy byli aż nazbyt oczywiści, nie pokuszę się o komentarz. :P Aczkolwiek ciekawe, że Tabu odbierała nagrodę od najlepszego aktora pierwszoplanowego, Shahida Kapoora (<i>Haider</i>). ;)<br /><br />Alia Bhatt nieco zaskoczona odebrała nagrodę krytyków dla najlepszej aktorki (<i>Highway</i>). Dała bardzo wzruszającą przemowę, a na końcu podziękowała Karanowi Joharowi za wprowadzenie jej do filmowego przemysłu. Nie powiem, nawet mi się łezka w oku zakręciła. ;) Poza tym dobrze, że została doceniona za ten występ. Myślę, że to ważne, aby nagrodami motywować młodych aktorów do jeszcze lepszej pracy i podejmowania aktorskich wyzwań. Bardzo szczęśliwy Rajat Kapoor odebrał statuetkę krytyków za najlepszy film (<i>Ankhon Dekhi</i>). Wcześniej został doceniony w kategorii najlepsza historia i podczas przemowy wyznał, że ta nagroda jest jeszcze lepsza. Odtwórca głównej roli w tym filmie, Sanjay Mishra, również zdobył statuetkę krytyków dla najlepszego aktora. Teraz koniecznie będę musiała obejrzeć ten film, bo zapowiada się prawdziwa perełka kina hindi.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-9sW9V6Pnx6k/VORd8-mQGiI/AAAAAAAAEq0/2g_3u0GMjWQ/s1600/vikasbahl-60th-Britannia-Filmfare-Awards-Winners.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-9sW9V6Pnx6k/VORd8-mQGiI/AAAAAAAAEq0/2g_3u0GMjWQ/s1600/vikasbahl-60th-Britannia-Filmfare-Awards-Winners.jpg" height="320" width="212" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Vikas Bahl w towarzystwie <i>black ladies</i> ;)</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /><i>Queen</i> zatriumfował pod koniec ceremonii w ważnych kategoriach - najlepszy film, reżyser i aktorka pierwszoplanowa. Subhash Ghai ładnie zapowiedział zwycięzcę - jako mały film, z małym budżetem, mała promocją... Ale któremu udało się zostać hitem. Vikas Bahl też ujął mnie przemową, gdy odbierał statuetkę dla najlepszego reżysera. Właściwie nie uważał, by szczególnie zasłużył na tę nagrodę, bo to cała ekipa <i>Queen</i> zapracowała na ten sukces i jest odpowiedzialna za to, że on wygląda na dobrego reżysera. :) (Film wygrał też w kategorii zdjęcia i chociaż może są zdolniejsi operatorzy, to Europa została tam naprawdę wyjątkowo urokliwie zobrazowana.) Znowu Rekha chwyciła mnie za serce słowem wstępu, zanim odczytała nazwisko Kangany przy okazji nagrody dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej... Przyznała, że wszystkie dziewczyny są świetne, ale Ranaut to coś innego, prawdziwy skarb. Kangany naturalnie nie było na uroczystości, więc po nagrodę pobiegł Vikas. Rekha jednak poprosiła go z powrotem o statuetkę, ponieważ zaraz po ceremonii chciała pojechać do Kangany i osobiście wręczyć jej nagrodę. To był naprawdę miły gest ze strony Rekhy. Myślę nawet, że odebranie Filmfare'a od Rekhy w domowym zaciszu było o wiele piękniejszym i cenniejszym momentem dla Kangany.<br /><br />Reasumując bardzo się cieszę, że zdecydowałam się obejrzeć całą ceremonię 60th Filmfare Awards. Spora w tym zasługa wygranych, za których trzymałam kciuki. Czuję się też zachęcona, by nadrobić kilka produkcji. Również występy taneczne okazały się bardzo przyjemne i świetnie podsumowały zeszły rok, który ja uważam za udany dla kina hindi.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="http://www.bollywoodhungama.com/movies/features/type/view/id/7840" target="_blank">PEŁNA LISTA ZWYCIĘZCÓW</a></span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">oraz <a href="http://www.filmfare.com/news/nominations-for-the-60th-britannia-filmfare-awards-8237.html" target="_blank">NOMINOWANI</a></span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: x-small;">A jeśli chcecie namiary na ceremonię Filmfare do obejrzenia, to zapraszam na mojego chomika (MagdalenaRed). ;)</span></span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></span>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-77788922145949543342015-01-21T14:04:00.000+01:002015-02-24T11:58:26.372+01:0075. Bang Bang - muzyka i teledyski<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><i>Bang Bang</i> to dynamiczny film akcji z domieszką romansu i komedii. Ta wybuchowa mieszanka wciągnęła mnie na cały seans. Bawiłam się świetnie. W tej notce chciałabym się skupić nie na wszystkich aspektach produkcji, ale muzyce, teledyskach i na tym, jak zostały one umieszczone w filmie. Ilość piosenek w <i>Bang Bang</i> nie powala, ale wszystkie podobają mi się i brzmią w filmie bardzo dobrze. Nie spowalniają akcji, ale tworzą do niej przyjemny dodatek.</span></span><br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-tL7ZSt9ApKs/VL-k59M8SKI/AAAAAAAAEjg/wV6mmm8qWVs/s1600/katrina-kaif-in-uff-song-4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-tL7ZSt9ApKs/VL-k59M8SKI/AAAAAAAAEjg/wV6mmm8qWVs/s1600/katrina-kaif-in-uff-song-4.jpg" height="184" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Hrithik i Katrina w piosence <i>Uff</i></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b><i>Tu Meri</i></b> jest najlepiej wpisane w fabułę i pojawia się wtedy, gdy główni bohaterowie po raz pierwszy się spotykają. Po istotnej rozmowie w restauracji Rajveer, grany przez Hrithika Roshana, wkracza na parkiet. Choreografia jest rewelacyjna, wprost stworzona dla niego. </span></span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Brawa za ten układ dla duetu Bosco-Ceaser. Piosenka ma dance'owy charakter i chociaż na początku nie przypadła mi do gustu, szybko ją polubiłam. Rzeczywiście wyjątkowe jest w niej to, że mimo imprezowego stylu traktuje ona o romantycznych sprawach, a bohater niejako <i>wytańcza </i>swoje uczucia do dopiero co poznanej kobiety<i>. </i>Vishal Dadlani spisuje się doskonale jako <i>playback singer</i>, włożył wiele uczuć w ten numer.<i> </i>Podoba mi się też, jak wypada w tym klipie Katrina Kaif jako Harleen. Jej bohaterka jest onieśmielona zalotami Rajveera. Katrina świetnie wyraża to mową ciała i uśmiechami - nie tańczy pewnie siebie, ale właśnie dość nieśmiało. Dołącza pod koniec utworu, by zatańczyć z bohaterem układ. Oczywiście założeniem choreografii było to, żeby przede wszystkim podkreślić talent taneczny elastycznego Hrithika. Myślę jednak, że reakcje i gesty Katriny też zostały uwzględnione w niej w odpowiedni sposób, zgodnie z charakterem Harleen.</span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/YAOIbHBEvi0?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></span><br />
<a name='more'></a><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Następny teledysk pojawia się już w przeciągu dziesięciu minut. Trochę szkoda, że tak szybko, bo wolałabym żeby Harleen uświadomiła sobie uczucia do Rajveera nieco później. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=K8KAbu45-kE" target="_blank"><b><i>Uff</i></b></a> jest jak powiew świeżego powietrza - zarówno pod względem melodii jak i wizualizacji. Kojarzy się ze starymi, dobrymi <i>dream sequence</i>. </span></span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Scenografia jest różnorodna, są nawet śnieżne plenery.</span></span> Rozmarzona, zakochana Katrina jest przeurocza. Sama piosenka jest bardzo przyjemna, </span></span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">z ciepłym wokalem Harshdeep Kaur, której towarzyszy jeszcze Benny Dayal</span></span>. Tekst piosenki jest równie sympatyczny, ma się ochotę zanucić razem z Harleen: </span></span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><i>Uff mere dil mein thodi khaali si jagah thi</i>. Przyczepię się jednak do tego, że za dużo w teledysku dziwnie tańczącego Hrithika. Preferowałabym więcej słodyczy i spontaniczności głównej bohaterki. Ale zakończenie jest idealne, co za płynne przejście od teledysku do dalszego ciągu historii. Gdy oglądałam klip na youtube przed obejrzeniem filmu, wydał mi się tak brutalnie przerwany, a w trakcie seansu spotkała mnie taka niespodzianka.</span></span><br />
<br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Akcja następnej piosenki, <a href="https://www.youtube.com/watch?v=_JND3HuOmDM" target="_blank"><b><i>Meherbaan</i></b></a>, ma miejsce w słonecznej Grecji. Najpierw mnie to zdziwiło, skoro bohaterowie byli wtedy w Pradze. Jednak ma to sens, jeśli teledysk jest z perspektywy Harleen i dzieje się w jej wyobraźni. Mogła sobie ona wymyślić jakąkolwiek lokację dla swojego romansu. Hrithik i Katrina dzielą tu <a href="https://33.media.tumblr.com/64a2d9f96f7b339ee61ee3e36caa8bb5/tumblr_nbcoy2Mwx01qk0j87o1_500.gif" target="_blank">wspaniałą chemię</a>. Podczas ujęć na plaży czy w basenie przepięknie się razem prezentują. Utwór jest spokojny, miło posłuchać głosu Shilpy Rao, bo ostatnio nie za często trafiam na jej piosenki.</span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-ouH5PO7XvJ0/VL-k5J4DWvI/AAAAAAAAEjY/RbrJx8LVGvg/s1600/katrina-bang-bang.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-ouH5PO7XvJ0/VL-k5J4DWvI/AAAAAAAAEjY/RbrJx8LVGvg/s1600/katrina-bang-bang.png" height="173" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Katrina w teledysku <i>Bang Bang</i></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Klip <a href="https://www.youtube.com/watch?v=jZyAB2KFDls" target="_blank"><b><i>Bang Bang</i></b></a> pojawia się na napisach końcowych i zdecydowanie podoba mi się zakończenie filmu taką piosenką tytułową. Nie mamy tu już do czynienia z bohaterami historii. Katrina jest seksowna i pewna siebie - nie jest już małomiasteczkową, nieśmiałą i nieco nierozgarniętą Harleen. Choreografia bardzo mi się podoba, Katrina i Hrithik tworzą bardzo harmonijny, taneczny duet. </span></span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Bosco-Ceaser znów postarali się o fajną choreografię, a aktorzy dobrze zrealizowali ich pomysł.</span></span> Benny Dayal i Neeti Mohan też świetnie wypadają jako muzyczna para. O tej piosence pisałam już trochę przy okazji innej notki (do sprawdzenia <a href="http://opinie-bollywood.blogspot.com/2014/11/71-baal-khade-jaise-daambar-laga-rakhya_57.html" target="_blank">tutaj</a>).</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Gdy na ekranie spotyka się dwoje atrakcyjnych ludzi, musi wyjść z tego coś miłego dla oka. Do tego klimatyczna scenografia i tworzy się prawdziwa magia. Tak jest w przypadku teledysków z filmu <i>Bang Bang</i>.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></span>Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-4360305263238601902015-01-02T15:00:00.001+01:002015-02-24T11:58:06.823+01:0074. Ishqiya i Dedh Ishqiya<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Nowy
rok warto zacząć od dobrych filmowych seansów, dlatego dzisiaj przeczytacie o
dwóch tytułach z mojej ankiety: <i>Ishqiya</i> (2010) i <i>Dedh Ishqiya</i> (2014).</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Ich
bohaterami są drobni gangsterzy Babban (Arshad Warsi) i Khalujan (Naseeruddin
Shah). Ich losy poznajemy w chwili, gdy udaje im się uniknąć śmierci z rąk
szefa i przy okazji zwinąć jego forsę. Podczas ucieczki trafiają do domu
Krishny (Vidya Balan), która wikła ich w tajemniczą intrygę.</span>
<br />
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">W
drugiej części poznają poszukującą męża Begum Parę (Madhuri Dixit-Nene) i jej
przyjaciółkę Muniyę (Huma Qureshi). Panowie tracą głowę dla pięknych pań, ale
wciąż myślą o swojej profesji... Jak zareagują na nią wybranki ich serc? A może
i one skrywają jakiś sekret?</span><br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-mjs3Qc9diMQ/VKJsXzwrUGI/AAAAAAAAEfY/sV7z7AfzB9E/s1600/ishqiyaposters.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-mjs3Qc9diMQ/VKJsXzwrUGI/AAAAAAAAEfY/sV7z7AfzB9E/s1600/ishqiyaposters.png" height="287" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<div style="text-align: center;">
<br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: large;">Ishqiya (2010)</span></div>
</div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Produkcja:
Raman Maroo, Vishal Bhardwaj </span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Scenariusz:
Vishal Bhardwaj, Sabrina Dhawan, Abhishek Chaubey, Gulzar</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Reżyseria:
Abhishek Chaubey</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Muzyka:
Vishal Bhardwaj</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Obsada: Vidya Balan,
Naseeruddin Shah, Arshad Warsi</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><br />
Na potrzeby notki i ze względu na sequel sprawiłam sobie drugi seans <i>Ishqiyi</i>.
Z oceny na filmwebie wywnioskowałam, że film bardzo mi się podobał. Teraz mam
jednak więcej wątpliwości... Intryga, w którą wplątują się bohaterowie jest
zawiła i wprawia w konsternację. Dlatego historia nie wciąga od razu i nie
wiemy, czego się od niej spodziewać.</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Na
korzyść tej produkcji z pewnością działają ciekawi bohaterowie i osobliwy
klimat. Budują go wiejskie plenery i melodyjna muzyka. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=Bn7LkiAmskA" target="_blank"><i>Ibn-E-Batuta</i></a> i <a href="https://www.youtube.com/watch?v=Z_1ovA6--1E" target="_blank"><i>Dil To Bachcha Hai Ji</i></a> są przyjemne dla ucha, ale w innych piosenkach męczył mnie głos Rekhy Bhardwaj. </span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Film
ma swoje błyskotliwe momenty, a występy aktorów są bardzo dobre. Nietrudno się
uśmiechnąć obserwując zaloty Babbana i Khalu do Krishny. Bohaterka grana przed
Vidyę cały czas sprawia niejednoznaczne wrażenie. Niewinna wdowa nieświadoma
swojej atrakcyjności czy wyrachowana i sprytna <i>femme fatale</i>?</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Do
ulubionych scen zaliczam rozmarzonego Naseeruddina w autobusie czy strzelaninę,
gdy Krishna pokazuje swoje drugie oblicze. Film dostał nagrody za
udźwiękowienie i rzeczywiście muzyka czy odgłosy w tle dobrze się komponują. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-K66eczmrlyw/VKJysfwPMaI/AAAAAAAAEgA/1u6G8tcnAqA/s1600/ishqiya1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-K66eczmrlyw/VKJysfwPMaI/AAAAAAAAEgA/1u6G8tcnAqA/s1600/ishqiya1.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-_OdgvwmCl6U/VKJyr--5SBI/AAAAAAAAEf8/lb-GCTpBEkc/s1600/ishqiya-naseeruddin.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-_OdgvwmCl6U/VKJyr--5SBI/AAAAAAAAEf8/lb-GCTpBEkc/s1600/ishqiya-naseeruddin.png" height="136" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: large;">Dedh Ishqiya (2014)</span></div>
</div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Produkcja:
Raman Maroo, Vishal Bhardwaj </span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Scenariusz:
Vishal Bhardwaj, Abhishek Chaubey, Gulzar</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Reżyseria:
Abhishek Chaubey</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Muzyka:
Vishal Bhardwaj </span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Obsada:
Madhuri Dixit-Nene, Huma Qureshi, Naseeruddin Shah, Arshad Warsi</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><br />
Jeśli pierwsza część pozostawiła mnie w konsternacji, przy drugiej nie mam
wątpliwości - to jeden z najlepszych filmów roku. Fenomenalna fabuła od razu
wciąga i nie ma tu niejasności. Konkurs na męża-poetę jest świetny. To trzeba
zobaczyć! Wiele razy uśmiechałam się podczas seansu. Bardzo dobre dialogi
uatrakcyjniają film. Vijay Raaz jako fałszywy maharaja czy Manoj Pahwa w roli
prawdziwego poety spisują się znakomicie.</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Wydaje
się, że tym razem los lepiej potraktował naszych złodziejaszków, bo każdy z
nich spotkał na swej drodze wspaniałą kobietę. Tym razem nie musieli się bić o
względy jednej pani... Jednak czy to poprawiło ich sytuację? Wszystkie cztery
duety dzielą wspaniałą chemię. ;) Relacja Babbana i Khalu znowu jest
sympatycznie przedstawiona, pojawia się też niejednoznaczny związek kobiet (a
może i jednoznaczny ;)). Mamy romantyczne chwile Naseeruddina z Madhuri czy
gorące Humy i Arshada.</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Muzyka
bardziej przypadła mi do gustu niż w <i>Ishqiya</i>. Głos Rekhy
Bhardwaj nie irytował już tak mocno. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=cpLMd5BN2FU" target="_blank"><i>Horn OK Please</i></a> wymiata - mamy tu wybuchową
mieszankę wokali Yo Yo Honey Singha i Sukhwindera Singha w kompozycji Vishala
Bhardwaja.</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Huma
zagrała świetnie, z filmu na film jest coraz lepsza. W kilku momentach jej
postać przypominała mi odrobinę Mohsinę z <i>Gangs Of Wasseypur</i>, ale to był
rodzaj miłego skojarzenia. Poza tym rola Muniyi była zdecydowanie ostrzejsza.
Madhuri pięknie wyrażała emocje swoją twarzą, głosem, no i tańcem. Arshad
przeszedł samego siebie - był zabawniejszy i jeszcze bardziej wzbudzał
sympatię. Zagrał naprawdę rewelacyjnie. Naseeruddin też wypadł bezbłędnie.</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">W<i> Dedh Ishqiya</i> podobało mi się również, że bohaterowie są równi. Trudno tu o wyraźny podział na pierwszy i drugi plan (chyba tylko kaliber aktorów o tym decyduje).</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-rXsobKIL4Ok/VKJypG81zuI/AAAAAAAAEfw/CHOesJsAu5A/s1600/huma-qureshi-arshad-warsi-still-from-film-dedh-ishqiya_138925786660.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-rXsobKIL4Ok/VKJypG81zuI/AAAAAAAAEfw/CHOesJsAu5A/s1600/huma-qureshi-arshad-warsi-still-from-film-dedh-ishqiya_138925786660.jpg" height="201" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-XlPS3CRnt7s/VKJypB4_L0I/AAAAAAAAEfs/-HF0wm-JuwQ/s1600/Madhuri%2BDixit%2BIn%2BDedh%2BIshqiya.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-XlPS3CRnt7s/VKJypB4_L0I/AAAAAAAAEfs/-HF0wm-JuwQ/s1600/Madhuri%2BDixit%2BIn%2BDedh%2BIshqiya.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-91048915777628704242014-12-03T15:00:00.000+01:002015-02-24T11:57:44.890+01:0073. Thuppakki vs Holiday - piosenki i teledyski<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Dzisiaj
zapraszam was na notkę nieco eksperymentalną. Chciałabym porównać teledyski i
piosenki z dwóch filmów: tamilskiego </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Thuppakki</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> (2012) i hindi </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Holiday</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> (2014).
Ten drugi jest remakiem tego pierwszego. Oba są wyreżyserowane przez tego samego
człowieka, AR Murugaddosa, co skutkuje tym, że budowa klipów jest podobna. </span></span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Muzycznie będą to jednak dwa
różne światy, bo muzykę do </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Thuppakki</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> skomponował Harris Jayaraj a do </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Holiday</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">
Pritam. W filmie kolly główne role grają Vijay i Kajal Aggarwal, w bolly Akshay
Kumar i Sonakshi Sinha. </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Thuppakki</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> bardzo mi się podobało, ale wersji hindi
jeszcze nie oglądałam, bo czekam aż fabuła wywietrzeje mi z głowy. ;)</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Nie
liczę jednej piosenki, </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Kutti Puli Kootam</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">, bo nie ma ona odpowiednika w </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Holiday</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-_hleTKlSRQE/VH35-Ln0m_I/AAAAAAAAEdI/uSQT4ooUJ8w/s1600/thuppakkiholiday-posters.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-_hleTKlSRQE/VH35-Ln0m_I/AAAAAAAAEdI/uSQT4ooUJ8w/s1600/thuppakkiholiday-posters.png" height="311" width="400" /></a><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1. </span></span><a href="https://www.youtube.com/watch?v=QhiA0htM-xk" target="_blank"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Google Google</span></span></a><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> vs </span></span><a href="https://www.youtube.com/watch?v=E45hHSWOtqk" target="_blank"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Blame The Night</span></span></a></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Obie
piosenki są w imprezowym klimacie. </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Blame The Night</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> nie spodobało mi się na
początku, ale z czasem wpadło mi w ucho. Arijit Singh i Aditi Singh Sharma
tworzą świetny wokalny duet. </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Google Google</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> brzmi bardzo fajnie i nowocześnie, Kajal
pięknie wygląda w teledysku. </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Blame The Night</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> ma zbyt udziwnioną choreografię
(chociaż na Sinhę zawsze miło popatrzeć,
a w tej czarnej sukience wygląda obłędnie).</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">2. </span></span><a href="https://www.youtube.com/watch?v=IDxUAzJ9kb0" target="_blank"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Vennilave</span></span></a><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> vs </span></span><a href="https://www.youtube.com/watch?v=6HUYAfCB728" target="_blank"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Aaj Dil Shaayraana</span></span></a></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Vennilave</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">
to delikatnie brzmiąca, wolna piosenka. Ajal i Vijay tworzą śliczną parę, łąkowo-górski
teledysk jest dość banalny, ale na pewno znajdzie swoich fanów. </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Aaj Dil Shaayraana</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">
też miło buja. Sonakshi jak zawsze wygląda bosko i dobrze się prezentuje z
Akshayem. Plenery w klipie są bardzo ładne.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">3.
</span></span><a href="https://www.youtube.com/watch?v=sJSlbRFa-Ic" target="_blank"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Antarctica</span></span></a><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> vs </span></span><a href="https://www.youtube.com/watch?v=1JLWzJxG2Ac" target="_blank"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Tu Hi Toh Hai</span></span></a></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Antarctica</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">
to melodyjny utwór z gitarowym podkładem, </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Tu Hi Toh Hai</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> jest szybkim kawałkiem idealnie
w stylu Pritama, przywodzi nawet na myśl </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Subha Hone Na D</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">e. Muszę przyznać, że
chociaż klipy są niemal identyczne, wolę wersję z </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Holiday</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">. Sonakshi jest
bezcenna ze swoją mimiką i chęcią zgładzenia zalotnika, Akshay natomiast super tańczy i wygląda młodo. Vijay wypada bardzo sympatycznie, Kajal też,
ale przy koleżance z remake’u nieco blado.</span></span></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-SMuNpIKgMiI/VH358NQdFsI/AAAAAAAAEdA/psjY-KrYJs8/s1600/thuppakkiholiday-arrow.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-SMuNpIKgMiI/VH358NQdFsI/AAAAAAAAEdA/psjY-KrYJs8/s1600/thuppakkiholiday-arrow.png" height="279" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Jak Kajal i Sonakshi trafiają<br />
Vijaya i Akshaya w serca. ;)</td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">4.
</span></span><a href="https://www.youtube.com/watch?v=E_4TnaZ8cKI" target="_blank"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Poi Varava</span></span></a><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> vs </span></span><a href="https://www.youtube.com/watch?v=yLI2k4Ffc8M" target="_blank"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Ashq Na Ho</span></span></a></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Obie
piosenki mają melancholijny charakter i na pewno robią odpowiednie wrażenie w filmie.
Teledyski z żołnierzami żegnającymi się z rodziną są wzruszające. Do samego
słuchania piosenki są dla mnie zbyt smutne i monotonne.</span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">5. </span></span><a href="https://www.youtube.com/watch?v=M0-EH1wFrIM" target="_blank"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Alaikaa Laikaa</span></span></a><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> vs
</span></span><a href="https://www.youtube.com/watch?v=2cdwvFefE_g" target="_blank"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Palang Tod</span></span></a></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Teledysk
do </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Alaikaa Laikaa</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> jest bardzo zabawny, Kajal świetnie tańczy. Zresztą Vijay
też pokazuje tu swój talent. W </span></span><i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Palang Tod</span></span></i><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> Akshay, Sonakshi i Govinda tworzą
ciekawe taneczne trio. Sama piosenka jest niezła. Wielka szkoda, że usunięto ją
z filmu, bo jak już zrobili remake scena w scenę, mogli zostawić klip w
spokoju.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><u>Podsumowanie</u>: Po napisaniu tej notki <i>Google Google</i> wpadło mi w ucho, odkryłam też na nowo klip do <i>Palang Tod</i>. Fajnie było obejrzeć jeszcze raz </span></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-language: AR-SA; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-fareast-theme-font: minor-latin;">„</span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">sportowe</span></span><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-language: AR-SA; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-fareast-theme-font: minor-latin;">”</span><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> teledyski i porównać je, a także przypomnieć resztę z <i>Thuppakki</i>. Bardzo podobał mi się taniec Akshaya, a Sonakshi, wiadomo, zawsze chętnie pochwalę. Muzykę z Holiday lubię już od dawna, <i>Tu Hi Toh Hai</i> i <i>Blame The Night</i> bardzo często wałkuję.</span></span></div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-34286736956388228202014-11-18T21:57:00.000+01:002015-06-15T22:50:21.867+02:0072. Amara Kaaviyam - crazy in love<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Rok:
2014</span><br />
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Scenariusz:
Jeeva Shankar</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Reżyseria:
Jeeva Shankar</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Produkcja:
Arya</span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Muzyka:
M. Ghibran</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Występują:
Sathya, Mia George</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-oW-MoGJg3Tk/VGuL8mUcr6I/AAAAAAAAEbs/8m2pa3dN_Js/s1600/Amara%2BKaaviyam%2B02.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://3.bp.blogspot.com/-oW-MoGJg3Tk/VGuL8mUcr6I/AAAAAAAAEbs/8m2pa3dN_Js/s1600/Amara%2BKaaviyam%2B02.jpg" width="255" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><o:p><br /></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">To
najbardziej spontaniczny seans, jaki udało mi się zrobić od czasów chyba <i>Band
Baaja Baarat</i> i <i>Anjaana Anjaani</i>... minęły więc lata świetlne. Przydało się
przeglądanie zakazanych stron z filmami. Zawsze gdy widzę na nich jakiś nieznany
mi tytuł (najczęściej południowy), sprawdzam, kto tam gra, a nuż znajdzie się
tam jakiś mój ulubieniec. Nie jestem na czasie z południowymi produkcjami, tak
jak tymi z Bollywood i łatwo mogę coś przegapić. Kliknęłam więc również na
<i>Amara Kaaviyam</i>, film w języku tamilskim. Obsada nic mi nie mówiła, ale od razu zakochałam się w plakacie
i buźkach głównych bohaterów. Pomyślałam: o tak, potrzeba mi romantycznej
historii prosto z Indii. Od razu film zanabyłam i tego samego wieczora
obejrzałam.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"></span><br />
<a name='more'></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-zk1Ji0g-XTs/VGuL-hWY-AI/AAAAAAAAEcU/uEU4BLA0CtY/s1600/Amara-Kaaviyam-Movie-Posters-5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="195" src="http://3.bp.blogspot.com/-zk1Ji0g-XTs/VGuL-hWY-AI/AAAAAAAAEcU/uEU4BLA0CtY/s1600/Amara-Kaaviyam-Movie-Posters-5.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Podczas
napisów początkowych obserwujemy uczniów. Wśród nich są
przyjaciele Jeeva (Sathya) i Balaji (Ananth Nag). Gdy obok nich przechodzą
dziewczęta, jedna z nich, Karthika (Mia George), spogląda w stronę młodzieńców.
Później dowiadujemy się, że Balaji jest zakochany w tej dziewczynie. Jeeva
zachęca go, by wyznał swoje uczucia koleżance, bo inaczej pozostaną tylko przy
nieśmiałych spojrzeniach... Chłopak nie ma odwagi na pierwszy krok i prosi, by przyjaciel
przekazał Karthice tę wiadomość za niego. Czujecie już, co wydarzy się dalej?
Karthika bez ceregieli odrzuca Balajiego i mówi wprost Jeevie, że kocha
właśnie jego.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Młodzi zakochani zaczynają
spotykać się w ukryciu. Rozmawiają ze sobą i poznają się lepiej. Jeeva wyznaje
Karthice swoją trudną sytuację rodzinną. Zakochani obsypują się pocałunkami,
sama przyjemność patrzeć na ich rozkwitające uczucie. Jest nawet ładna scena
z lekkim napięciem erotycznym... Zdawałam sobie sprawę, że ta sielanka nie może
trwać wiecznie, ale to, jak została przerwana, trochę mnie zaskoczyło. Nastrój
szybko się zmienia. Rodzice już nie patrzą przychylnie na związek młodych.
Jeeva staje się zaborczy, jego postawa zaczyna być niepokojąca, Karthika nie jest już tak wylewna i
pewna swoich uczuć. Zakochani w końcu zostają rozdzieleni i rosną między nimi
nieporozumienia. Sporą rolę odgrywa tu zazdrosny Balaji, który kłamie rodzinom
Jeevy i Karthiki, utrudniając im komunikację. Te problemy ze skontaktowaniem
się przypomniały mi o bollywoodzkim <i>Mausam</i>. Zachowanie głównego bohatera
przyniosło kolejne filmowe skojarzenie, tym razem tamilskie <i>3</i>... Co właściwie
działo się w głowie Jeevy pozostaje chyba dla oceny widza. Jak dla mnie to było
szaleństwo z miłości. A obłęd i skrajne emocje to dla mnie interesująca tematyka.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-WOO_fu31mZQ/VGuL78OwxGI/AAAAAAAAEbk/aioG-2OopFw/s1600/Amara-Kaaviyam-Movie-Posters-16.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="202" src="http://1.bp.blogspot.com/-WOO_fu31mZQ/VGuL78OwxGI/AAAAAAAAEbk/aioG-2OopFw/s1600/Amara-Kaaviyam-Movie-Posters-16.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="tab-stops: right 16.0cm;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="tab-stops: right 16.0cm;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Sathya i Mia George wypadli świetnie
w swoich rolach. Dzielili bardzo dobrą chemię i pasowali do ról nastolatków. W
trakcie seansu zastanawiałam się, czemu Sathya wydaje mi się taki znajomy,
jakby podobny do Aryi... Później doczytałam, że to jego brat, który zresztą
film wyprodukował. Zdjęcia są bardzo urokliwe. Wprost uwielbiam te malownicze,
lesiste tereny Ooty. Człowiek ma ochotę spakować manatki, wybudować sobie
drewniany domek i tam zamieszkać. Akcja filmu dzieje się w latach osiemdziesiątych, zadbano
więc o retro charakter wnętrz czy ubrań. (Są nawet plakaty z filmu <i>Sathya</i> z 1988 roku, w którym gra Kamal Haasan, a którego fanem jest Jeeva.) Scenariusz jest ciekawie napisany. Muzyka jest dość przyjemna, najbardziej podoba mi się <i>Saridhaana Saridhaana</i> z początku filmu (na zachętę <a href="https://www.youtube.com/watch?v=uu6MfY3uBpo" target="_blank">z wizualizacją</a>).</span><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><o:p><br /></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="tab-stops: right 16.0cm;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="tab-stops: right 16.0cm;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><i>Amara Kaaviyam</i> oznacza
nieśmiertelne dzieło. Jeśli lubicie problematyczne, intensywne w wyrazie
historie miłosne (coś w klimacie wspomnianego już <i>3</i> z Dhanushem i Shruti) i
poseansowe rozkminianie zachowań bohaterów, <i>Amara Kaaviyam</i> powinno was zainteresować.</span></div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-71424264506239766402014-11-12T22:35:00.002+01:002015-02-24T11:57:23.836+01:0071. Baal khade jaise daambar laga rakhya... (notka muzyczna)<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Czas
na notkę muzyczną! Dziś będzie trochę inaczej, niż zazwyczaj, bo w ostatnio
polubionych piosenkach obok dobrych kompozycji zwrócę też uwagę na ich ciekawe
teksty. Muszę przyznać, że tłumaczenie piosenek stało się moim nowym hobby.
Nieźle mnie to wciągnęło! Zapraszam do czytania i słuchania. :)</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNoSpacing">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-9_hEMKiClGY/VGPHhp4tLYI/AAAAAAAAEVc/8AzKR3Kf05o/s1600/baal-khade.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-9_hEMKiClGY/VGPHhp4tLYI/AAAAAAAAEVc/8AzKR3Kf05o/s320/baal-khade.png" height="244" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Sneha Khanwalkar, Sonam Kapoor i Sunidhi Chauhan rządzą<br />
(naprawdę) </td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Film:
Kill Dil</span></div>
</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: left;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Tytuł:
Bol Beliya<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Muzyka:
Shankar-Ehsaan-Loy<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Tekst:
Gulzar (<a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15608/bol-beliya/" target="_blank">TŁUMACZENIE</a>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Śpiewają:
Shankar Mahadevan, Siddharth Mahadevan, Sunidhi Chauhan</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/z721mCi7f2Q?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Świetna
rytmiczna piosenka z mrocznym, wciągającym klimatem. Zaskoczyło mnie to, że
chociaż <i>Bol Beliya</i> nawiązuje do radosnego święta Diwali, ma ona jednocześnie
dość złowrogi charakter. Lampy mają pomóc wędrowcom dotrzeć do domu, ale w
tekście jest obawa, że podróżnik znów opuści bliskich.</span><br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Tytuł: Sajde<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Film: Kill Dil<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Muzyka: Shankar-Ehsaan-Loy<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Tekst: Gulzar
(<a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15609/sajde/" target="_blank">TŁUMACZENIE</a>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Śpiewają: Arijit Singh,
Nihira Joshi, Gulzar<o:p></o:p></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/Yt1Uglgv5cY?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Piękny
romantyczny utwór ze wspaniałym tekstem. Już na początek roztopił mnie fragment: <i>Życie przytuliło mnie w taki sposób, jakby ktoś zagubiony przez lata właśnie
wrócił</i>. Jak poetycko to brzmi... Ale to w końcu Gulzar. Cały tekst jest silnie
zmetaforyzowany i niejednoznaczny. Wyjaśniłam kilka zawiłości językowych, ale
każdy może zinterpretować sobie <i>Sajde</i> po swojemu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Tytuł:
Baal Khade<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Film:
Khoobsurat<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Muzyka:
Sneha Khanwalkar<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Tekst:
Sunil Choudhary (<a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15497/baal-khade/" target="_blank">TŁUMACZENIE</a>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Śpiewa:
Sunidhi Chauhan</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/mNLRghYzqkM?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Piosenka
eksperymentalna, jak na Snehę Khanwalkar przystało. Nie każdemu przypadnie do
gustu, ale mnie zaintrygowała jej śmiała, nowoczesna produkcja i mocny wokal
Sunidhi. Do tego rozbawił mnie tekst, nawiązujący do wyglądu i zachowania
głównego bohatera filmu. W teledysku brakuje samego zainteresowanego, ale są za
to trzy utalentowane panie: Sneha, Sunidhi i Sonam. (Zdjęcie na początku notki)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Tytuł:
Preet<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Film:
Khoobsurat<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Muzyka:
Sneha Khanwalkar<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Tekst:
Amitabh Verma (<a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15405/preet/" target="_blank">TŁUMACZENIE</a>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Śpiewa:
Jasleen Royal</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/CiKLn7wkg9E?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Od
razu zauroczył mnie w <i>Preet</i> tekst o nieszczęśliwej miłości. Sama kompozycja ma
dla mnie lekko baśniowy, senny klimat, na co wskazywałaby też jej treść o
budzeniu się ze snu. Delikatny, niewinny głos Jasleen doskonale tutaj pasuje.
Bardzo ładny utwór.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Tytuł: Bang Bang<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Film: Bang Bang<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Muzyka: Vishal Shekhar<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Tekst: Vishal Dadlani
(<a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15612/bang-bang/" target="_blank">TŁUMACZENIE</a>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Śpiewają:
Benny Dayal, Neeti Mohan</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/jZyAB2KFDls?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Bardzo
fajna piosenka w klimacie lat 80. Od razu wpadła mi w ucho. Tekst jest dość
prosty, ale nie żałuję, że zabrałam się za jego tłumaczenie. Na stronie
bollynook było dopisane, co znaczy dźwiękonaśladowcze <i>bang bang</i>. Ja też
dopisałam nieco od siebie... że Hrithik i Katrina zaplanowali na wieczór coś
wystrzałowego. I nawet ma to sens, gdy spojrzymy na cały tekst... Interpretujcie
to już, jak chcecie. ;)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Tytuł:
Aao Na<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Film:
Haider<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Muzyka:
Vishal Bhardwaj<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Tekst:
Gulzar (<a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15404/aao-na/" target="_blank">TŁUMACZENIE</a>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Śpiewa:
Vishal Dadlani</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/PTChLhdqe1U?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Rewelacyjny
rockowy utwór z niebanalnym tekstem. Jeśli macie dosyć tanecznych rytmów i
miłosnej tematyki, powinniście posłuchać <i>Aao Na</i>! Gdy zaczęłam to tłumaczyć, nie
było dla mnie do końca jasne, kto tu właściwie jest podmiotem. Ale to w sumie
też można pozostawić dla interpretacji ludzi. Jak dla mnie to piosenka o
pustce, wypaleniu, śmierci... Zachęca do obejrzenia filmu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Tytuł: G Phaad Ke<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Film: Happy Ending<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Muzyka:
Sachin-Jigar<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Tekst:
Amitabh Bhattacharya (<a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15610/g-phaad-ke/" target="_blank">TŁUMACZENIE</a>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Śpiewają:
Divya Kumar, Shefali Alvaris</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="https://ytimg.googleusercontent.com/vi/l5UK_bAOsEc/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="https://youtube.googleapis.com/v/l5UK_bAOsEc&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="https://youtube.googleapis.com/v/l5UK_bAOsEc&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Szalona
imprezowa piosenka z równie szaloną częścią liryczną. Nie jestem nawet pewna,
czy wszystko się zgadza, bo dwie wersje angielskie trochę się różniły. Ale
myślę, że cały sens został przekazany. Poza tym czy można się oprzeć królowi
tańca, Govindzie? Chyba nie, więc... <i>tańczcie wszyscy do utraty tchu</i>! :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Special
mentions:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Romantycznie
z filmów Emraana <a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15611/tere-hoke-rehengay/" target="_blank">Tere Hoke Rahengay</a>, <a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15544/phir-mohabbat/" target="_blank">Phir Mohabbat</a>, <a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15472/tu-hi-meri-shab-hai/" target="_blank">Tu Hi Meri Shab Hai</a> oraz
refleksyjne <a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15473/bheegi-bheegi/" target="_blank">Bheegi Bheegi</a><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Niegrzeczne
item numbery <a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15498/aa-re-pritam-pyaare/" target="_blank">Aa Re Pritam Pyaare</a>, <a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15475/pink-lips/" target="_blank">Pink Lips</a> oraz popularne <a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15543/chikni-chameli/" target="_blank">Chikni Chameli</a> i <a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15410/yaar-naa-miley-devil-song/" target="_blank">Yaar Na Miley</a></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10.0pt;">Plus
znów o miłości <a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15411/raat-bhar/" target="_blank">Raat Bhar</a>, <a href="http://www.bollynook.com/en/lyrics/15474/kabhi-aayine-pe-likha-tujhe/" target="_blank">Kabhi Aayine Pe Likha Tujhe</a></span></div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5441960674519452595.post-33457877544512861872014-11-07T16:20:00.000+01:002014-11-09T11:59:52.482+01:0070. Filmy heroinocentryczne w kinie hindi. „Kahaani” Sujoya Ghosha<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10pt;">Dzisiejsza notka to moja praca zaliczeniowa z przedmiotu Wiedza o kulturze, za którą dostałam najwyższą możliwą ocenę. (Skromność <i>mode on</i>.) Ale jestem naprawdę zadowolona i dumna z tego studium, mam nadzieję, że wam też się spodoba! Znajduje się tu sporo spoilerów do filmu <i>Kahaani</i>, który rozbieram na czynniki pierwsze. Zaznaczyłam je mniejszą czcionką w szarym kolorze, żeby tekst nie rzucał się od razu w oczy. Zapraszam do lektury, a później do sięgnięcia po film <i>Kahaani</i> (jeśli jeszcze go nie widzieliście).</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-o1ZBvBRhxOA/U-Db3M-iT7I/AAAAAAAADn4/v1bDlNrRmNM/s1600/kahaani-still1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-o1ZBvBRhxOA/U-Db3M-iT7I/AAAAAAAADn4/v1bDlNrRmNM/s1600/kahaani-still1.png" height="295" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 24px;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Magdalena Święćkowska<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 15pt;">Filmy heroinocentryczne w kinie hindi. „Kahaani” Sujoya Ghosha<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kino hindi (Bollywood) coraz chętniej powierza aktorkom role silnych, niezależnych kobiet. Filmy heroinocentryczne odważnie wkraczają do głównego nurtu. Nie jest to zjawisko nowe w historii tego ośrodka przemysłu filmowego Indii, jednak na tle ostatniej dekady jest to trend wart uwagi, zważywszy na fakt, że odżył również gatunek filmów akcji o dzielnych policjantach (lub po prostu mężczyznach), gdzie kobiety pełnią rolę jedynie miłosnych podbojów męskich protagonistów. Bardzo często fabuły tych produkcji są kopiowane z filmów powstałych na południu Indii (w językach telugu czy tamilskim). Wyniki <i>box office</i> tylko potwierdzają, jakich filmów oczekuje widownia, jednak reżyserzy nie boją się eksperymentować.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Madhur Bhandarkar jest jednym z twórców, którzy lubią powierzać aktorkom wymagające role. Począwszy od jego debiutanckiego filmu „Chandni Baar” aż do najnowszego „Heroine” dał występujących w nich aktorkom niełatwe do sportretowania postaci kobiece. W przypadku Priyanki Chopry rola w filmie Bhandarkara otworzyła oczy tym, którzy do tej pory nie dostrzegli jej talentu aktorskiego (lub nie mieli ku temu dobrej okazji). Była Miss Indii za rolę aspirującej modelki w „Fashion”, która w pogoni za sukcesem traci cząstkę siebie, zgarnęła całą pulę nagród, w tym najbardziej prestiżową w Indiach – National Award. Sam film odniósł niemały sukces w <i>box office</i> i uznawany jest za jeden najważniejszych heroinocentrycznych filmów w Bollywood<span class="MsoFootnoteReference">[1]</span>.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
Gauri Shinde obsadziła (prawie zapomnianą) aktorkę Sridevi w filmie „English Vinglish”, którym powróciła na srebrny ekran po 15 latach. Film z dużym wyczuciem mówi o obecnym statusie gospodyń domowych w Indiach. Najświeższym filmem z kobietą w roli głównej, który odniósł sukces wśród krytyków i widowni, jest „Queen”, gdzie w tytułową rolę wciela się Kangana Ranaut (również doceniona za drugoplanową rolę w filmie „Fashion”). Obraz ten opowiada o Rani, dziewczynie z małego miasta, która po odwołaniu ślubu przez jej narzeczonego postanawia pojechać sama… na swój miesiąc miodowy.<o:p></o:p></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td><a href="http://1.bp.blogspot.com/-A-cmbSk1hBw/U-DbHLuiUAI/AAAAAAAADnc/Tp8in3uSsH4/s1600/sunyn6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-A-cmbSk1hBw/U-DbHLuiUAI/AAAAAAAADnc/Tp8in3uSsH4/s1600/sunyn6.jpg" height="213" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="font-size: 13px;">Sunny Leone w filmie <i>Jism 2</i></td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br />
Niemałe zamieszanie w kinie hindi robi również Sunny Leone, była aktorka filmów pornograficznych. Po debiucie w 2012 roku w filmie „Jism 2” jej kariera nabiera tempa i jest chętnie obsadzana w kolejnych rolach. Jej aparycja, jak i przeszłość są z pewnością powodami, dla których Sunny wciela się w role uwodzicielskich kobiet i nie stroni od pokazywania swoich kształtów na ekranie. Sama Sunny nie wstydzi się swojej przeszłości, bo dzięki niej nie byłaby w tym miejscu, w którym jest teraz<span class="MsoFootnoteReference">[2]</span>. Jej ostatni film „Ragini MMS 2” bardzo dobrze poradził sobie w <i>box office</i> i też wpisuje się poniekąd w kategorię filmów heroinocentrycznych.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
Film “Kahaani” wydaje mi się najciekawszy do głębszej analizy ze względu na konstrukcję postaci, zarówno głównej kobiecej protagonistki, jak i drugoplanowych bohaterów męskich, oraz obalenie wielu stereotypów związanych z kinem hindi. Nie bez znaczenia jest również obsada.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
Vidya Balan w ciągu ostatnich kilku lat swojej kariery w Bollywood zyskała status „female hero”<span class="MsoFootnoteReference">[3]</span>. Począwszy od 2009 roku wcieliła się w role silnych kobiet, za które została wielokrotnie nagrodzona. W filmie „Paa” zagrała matkę chorego na progerię chłopca. Jej bohaterka, mimo odejścia od niej ojca dziecka, zdecydowała się wychować syna, mimo jego nieuleczalnej choroby. Za tę rolę zdobyła swoją pierwszą nagrodę Filmfare dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Drugą statuetkę Filmfare (krytyków) zdobyła za odważną kreację uwodzicielskiej Krishny w filmie „Ishqiya”. W 2011 roku zagrała dwa zupełnie odmienne charaktery. W filmie „No One Killed Jesica” (opartym na prawdziwych wydarzeniach) zagrała Sabrinę, której siostra została zamordowana przez syna polityka. Sabrina przez wiele lat próbuje dowieść winy sprawcy, jest zdeterminowana w dążeniu do sprawiedliwości. W filmie „The Dirty Picture” wcieliła się w rolę seksbomby lat 80. – Silk Smithę. Ta rola przyniosła jej nie tylko Filmfare, ale też National Award. Silk Smitha sportretowana przez Vidyę odważnie dąży do celu, by zostać aktorką, swoimi ociekającymi erotyzmem występami rozpala żądze całego kraju i osiąga sukces, jednak w życiu osobistym odczuwa pustkę. Jej odważna kreacja zdobyła uznanie krytyków i przyciągnęła do kin rzeszę widzów. Rola Vidyi w filmie „Kahaani” przyniosła jej kolejną statuetkę Filmfare.</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td><a href="http://2.bp.blogspot.com/-lpgjGDQeRzM/U-DbXOWb9II/AAAAAAAADns/KJSbnXVeraE/s1600/Vidya-Balan-No-One-Killed-Jessica-Movie-Stills-04.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-lpgjGDQeRzM/U-DbXOWb9II/AAAAAAAADns/KJSbnXVeraE/s1600/Vidya-Balan-No-One-Killed-Jessica-Movie-Stills-04.jpg" height="212" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="font-size: 13px;">Vidya Balan w filmie <i>No One Killed Jessica</i></td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<a name='more'></a><br />
„Kahaani” opowiada historię Vidyi Bagchi, która przyjeżdża do Kalkuty w poszukiwaniu zaginionego męża – Arnaba. Co od razu zwraca naszą uwagę to zaawansowana ciąża głównej bohaterki. Vidya Balan również podczas promocji filmu nosiła brzuch ciążowy i poszukiwała swojego filmowego męża<span class="MsoFootnoteReference">[4]</span>. Twórcy wyraźnie chcieli zwrócić uwagę, że stan bohaterki nie jest bez znaczenia. Ciąża wzbudza w męskich postaciach w filmie różne reakcje. Gdy Vidya zwraca się z problemem na policję, staje się obiektem żartów i nie jest traktowana poważnie. Funkcjonariusz Chatterjee sugeruje, że mąż przestraszył się i uciekł, chcąc uniknąć odpowiedzialności za dziecko. Młody policjant Rana zgoła inaczej traktuje bohaterkę. Mocno się angażuje w poszukiwanie Arnaba Bagchiego. Zachowuje się troskliwie wobec Vidyi, zważa na jej stan, nie chciałby, by stała jej się krzywda. W tym przypadku błogosławiony stan bohaterki stawia ją na wyższej pozycji. Inna sprawa to fakt, że widać, że funkcjonariusz ten podkochuje się w Vidyi, jest ona dla niego atrakcyjna, ale jej stan wzbudza w nim również opiekuńcze odruchy. Urzędnik Khan zdaje się mieć za nic odmienny stan kobiety. Vidya prosi mężczyznę, by zgasił papierosa, gdy znajdowali się w jednym pomieszczeniu, bohater jednak ignoruje jej prośbę. Przez cały film jest oschły wobec kobiety. Zupełnie różna to postawa w stosunku do łagodnego Rany.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
Tak odmienne postrzeganie i traktowanie bohaterki zestawić można z feministyczną teorią o „biologicznym” esencjalizmie. Fizyczna odmienność kobiet i ich uzależnienie od prokreacyjnych funkcji traktowane może być w przeciwnych znaczeniach: jako źródło opresji kobiet lub jako źródło ich uprzywilejowanej pozycji w stosunku do wyjałowionych, pasożytujących na kobiecej energii mężczyzn. Shulamith Firestone uważa, że kobiety podporządkowane są mężczyznom ze względu na swoją biologię (utożsamianą z prokreacją). Mary Daly, przedstawicielka tej drugiej grupy, nie uważa by kobieta była ofiarą swojej biologii – dając życie stanowi kontynuację (a nie zaprzeczenie) przyrody i stawia ją na uprzywilejowanej pozycji. Adrienne Rich dodaje również, że macierzyństwo może być radosnym doświadczeniem dla wyzwolonej kobiety we współczesnym feminizmie – nie jest ono już patriarchalnym, zinstytucjonalizowanym przeżyciem. Obie teoretyczki zachęcają feministki do podkreślania biologicznej specyficzności kobiet jako podstawy dla pozytywnego wartościowania „kobiecości”<span class="MsoFootnoteReference">[5]</span>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="color: #999999; font-size: x-small;">Ostatnia scena w filmie „Kahaani” dobitnie pokazuje siłę i wysoką rangę kobiety-matki. Główna bohaterka zostaje porównana do hinduskiej bogini Durgi, która jest nie tylko matką, ale też wojowniczką, która pokonuje demona. Ostatnia sekwencja filmu odbywa się w czasie święta Durga Puja, które celebruje uwielbienie dla tej bogini. W świetle zakończenia filmu Vidya staje się uosobieniem bogini Durgi.</span><o:p></o:p></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td><a href="http://4.bp.blogspot.com/-UAMEorBAhIE/U-DbFPWqHRI/AAAAAAAADnU/p1W9PMzYtDk/s1600/kahaani-still3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-UAMEorBAhIE/U-DbFPWqHRI/AAAAAAAADnU/p1W9PMzYtDk/s1600/kahaani-still3.jpg" height="178" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="font-size: 13px;">Parambrata Chatterjee i Vidya Balan<br />
w filmie <i>Kahaani</i></td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br />
Znana teoria Laury Mulvey mówi o tym, że kino zaprogramowane jest tak, by widz utożsamiany był z mężczyzną. Jego spojrzenie rzutuje na sposób, w jaki przedstawiana jest kobieta – jest ona stylizowana na erotyczną fantazję. Również w kwestii narracji panuje zasada, by mężczyzna rządził akcją filmu, prowadził do jej rozwiązania. Cytując samą autorkę: „Zgodnie z zasadami panującej ideologii i ukrytych za nią struktur psychicznych postać męska nie może unieść ciężaru uprzedmiotowienia seksualnego. Mężczyzna nie chce patrzeć na swego ekshibicjonistycznego sobowtóra. Rozłam między widowiskiem i fabułą wzmacnia rolę mężczyzny jako sprawcy wypadków, który aktywnie posuwa intrygę naprzód”<span class="MsoFootnoteReference">[6]</span>. Męska postać jest tak skonstruowana, by każdy mógł się z nią utożsamić – jest ideałem Ja (pojęcie z psychoanalizy Freuda). On także dyktuje erotyczne spojrzenie skierowane na bohaterkę kobiecą. Sama kobieta jest symbolem braku – braku penisa unaoczniającego groźbę kastracji. Dlatego mężczyzna ma pod kontrolą swojego wzroku ciało kobiety, co odrzuca obawę kastracji<span class="MsoFootnoteReference">[7]</span>. <span style="color: #999999; font-size: x-small;">Bohaterka filmu „Kahaani” jest uosobieniem strachu mężczyzny z teorii Mulvey. W ostatniej sekwencji filmu wychodzi na jaw, że Vidya wszystkich bohaterów męskich historii wykorzystała dla własnego celu – zemszczenia się za śmierć męża. Pod pozorem jego poszukiwań, tropiła tak naprawdę sprawcę jego śmierci (jej mąż zginął w czasie ataku gazowego w metrze), w czym pomagali jej wszyscy policjanci. Dowiadujemy się także, że chociaż przebywając w Kalkucie nie była w ciąży, to wcześniej poroniła. Brzuch ciążowy był jej kamuflażem i siłą, która napędzała ją do działania. W sprytny sposób pozbywa się również śladów swojej obecności w mieście (ciągłe wycieranie powierzchni). Esencjalizm spełnił się tutaj w jego pozytywnym aspekcie. Vidya zabija sprawcę śmierci męża i wtapia się w tłum świętujących kobiet-mężatek. To bohaterka napędza akcję filmu i zwycięża męskie postacie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
„Kahaani” cieszyło się dużym powodzeniem w kinach, chociaż Sujoy Ghosh nie postawił na sprawdzony gatunek z mężczyzną w roli głównej. Niekonwencjonalna bohaterka filmu nosi w sobie wiele męskich cech i łączy je z kobiecością. Nie jest to typ postaci popularny w kinie hindi. A na pewno do tej pory filmy z takimi bohaterkami nie osiągały tak dużego sukcesu. Wciągająca historia, doskonałe aktorstwo, dobra promocja filmu i pozytywne recenzje z pewnością również miały swój wpływ na to, że widzowie zdecydowali się obejrzeć ten film. Popularność filmu chciałabym zestawić z socjologicznymi badaniami przeprowadzonymi przez Uniwersytet Gdański. Polegały one na sprawdzeniu jak postrzegane są kobiety w stereotypowych i niestereotypowych rolach rodzaju w dwóch krajach: Polsce i Indiach. (Ze względu na temat pracy zwrócę uwagę na wyniki badań wśród Hindusów.) Jak oceniane są kobiety niepełniące tradycyjnych ról, podejmujące działania przypisywane mężczyznom, jak i te wpisujące się w obraz „typowej” kobiety. Badanie przeprowadzono na grupie studentów (mężczyzn i kobiet) z Jawaharlal Nehru University. Wcześniej przygotowano ankietę mającą wyłowić zachowania i czynności typowe dla każdej z płci. Na jej podstawie stworzono cztery opisy; dla kobiet były to kobieta kobieca (zajmująca się domem i dziećmi) i kobieta męska (zorientowana na sukces)<span class="MsoFootnoteReference">[8]</span>.</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td><a href="http://1.bp.blogspot.com/-YLzDzR2h-Hc/U-DifBZ_z-I/AAAAAAAADoI/fr44iP90_SY/s1600/Sridevi-English-Vinglish-Pic.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-YLzDzR2h-Hc/U-DifBZ_z-I/AAAAAAAADoI/fr44iP90_SY/s1600/Sridevi-English-Vinglish-Pic.jpg" height="213" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="font-size: 13px;">Sridevi w filmie <i>English Vinglish</i></td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br />
Wynik okazał się zaskakujący w ocenie hinduskich mężczyzn, ponieważ statystyka nie wykazała większej różnicy w postrzeganiu kobiet w rolach męskich i w rolach kobiecych (w wymiarach: sprawność, sympatia, moralność, szacunek). Spodziewano się, że kobiety niepełniące swoich stereotypowych ról będą oceniane przez mężczyzn negatywnie, okazało się jednak inaczej. Wykształceni Hindusi nie mają nic przeciwko, gdy kobiety wychodzą ze swoich podporządkowanych rodzinie ról. W grupie studentek kobiety w rolach męskich wzbudzały większą sympatię i były postrzegane jako bardziej sprawne. Wynik ten może sugerować, że kobiety doceniają bohaterki niezależne, ambitne, niepatrzące na oczekiwania społeczeństwa<span class="MsoFootnoteReference">[9]</span>.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
„Kahaani” mogło przyciągnąć do kin tę wykształconą, średniozamożną część społeczeństwa, która nie widzi płci przez pryzmat ich stereotypów. Szczególnie mężczyźni są otwarci na nowy rodzaj bohaterek, nie tylko tych będących ładnym dodatkiem do męskiego protagonisty. Kobiety natomiast doceniają próby filmowców, by promować silne kobiece osobowości. <span style="font-size: x-small;"><span style="color: #999999;">Bohaterka filmu zdecydowała się na własną rękę wymierzyć sprawiedliwość. Często to męscy bohaterowie mszczą się za swoje krzywdy, są przygotowani fizycznie, by walczyć i pokonywać wielu przeciwników. W „Kahaani” role się odwracają i to kobieta wyrusza na misję dopełnienia swojej zemsty, „ubrana” w charakterystyczne, kobiece atrybuty, mogące uchodzić za te stereotypowe (troska o męża, dbałość o porządek, czy wreszcie biologiczny element – ciąża).</span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="color: #999999;"><span style="font-size: x-small;">Sujoy Ghosh konstruuje w „Kahaani” nie tylko sprawnie zrealizowany thriller, ale też odwraca teorię Laury Mulvey, mówiącą o tym, że mężczyzna jest władcą spojrzenia. To kobiecy pierwiastek tutaj triumfuje, a pozorne słabości kobiety (biologiczne uwarunkowania) okazują się jej siłą.</span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 24px;">
</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10pt;">Bibliografia:</span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 10pt;">1.<span style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: 7pt; font-stretch: normal;"> </span></span><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10pt;">E. Hyży, <i>Kobieta, ciało, tożsamość. Teorie podmiotu w filozofii feministycznej końca XX wieku</i>, Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych Universitas, Kraków 2003.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 10pt;">2.<span style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: 7pt; font-stretch: normal;"> </span></span><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10pt;">N. Kosakowska, <i>Kobiety w stereotypowych i niestereotypowych rolach płciowych – Polska i Indie. Porównanie międzykulturowe</i> [w:] <i>Kobieta w kulturze – kultura w kobiecie. Studia interdyscyplinarne</i>, red. A. Chybicka, M. Kaźmierczak, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2006.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 10pt;">3.<span style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: 7pt; font-stretch: normal;"> </span></span><span style="font-family: "Trebuchet MS","sans-serif"; font-size: 10pt;">L. Mulvey, <i>Przyjemność wzrokowa a kino narracyjne</i> [w:] <i>Antropologia kultury wizualnej: zagadnienia i wybór tekstów</i>, red. I. Kurz, P. Kwiatkowska, Ł. Zaremba, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2012.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div>
<hr align="left" size="1" width="33%" />
<br />
<div id="ftn1">
<div class="MsoFootnoteText">
<span style="font-size: x-small;"><span class="MsoFootnoteReference"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">[1]</span></span></span> http://timesofindia.indiatimes.com/entertainment/entertainment/top/lists/Top-10-path-breaking-women-oriented-films-of-Bollywood/videols/18862015.cms; http://zeenews.india.com/exclusive/international-womens-day-films-that-immortalised-womanhood-in-the-recent-past_6107.html; dostęp: 30 czerwca 2014.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div id="ftn2">
<div class="MsoFootnoteText">
<span style="font-size: x-small;"><span class="MsoFootnoteReference"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">[2]</span></span></span> http://timesofindia.indiatimes.com/entertainment/hindi/bollywood/news-interviews/Sunny-Leone-doesnt-regret-her-past/articleshow/33652394.cms; dostęp: 30 czerwca 2014.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div id="ftn3">
<div class="MsoFootnoteText">
<span style="font-size: x-small;"><span class="MsoFootnoteReference"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">[3]</span></span></span> http://movies.ndtv.com/bollywood/vidya-has-taken-over-as-female-hero-says-shekhar-175892; http://www.theasians.co.uk/story/20111211_thedirtypicture_vidyabalan; dostęp: 30 czerwca 2014.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div id="ftn4">
<div class="MsoFootnoteText">
<span style="font-size: x-small;"><span class="MsoFootnoteReference"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">[4]</span></span></span> http://www.hindustantimes.com/photos-news/Photos-Entertainment/vidyapromoteskahaani/Article4.aspx; dostęp: 30 czerwca 2014.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div id="ftn5">
<div class="MsoFootnoteText">
<span style="font-size: x-small;"><span class="MsoFootnoteReference"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">[5]</span></span></span> E. Hyży, <i>Kobieta, ciało, tożsamość. Teorie podmiotu w filozofii feministycznej końca XX wieku</i>, Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych Universitas, Kraków 2003, s.46.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div id="ftn6">
<div class="MsoNoSpacing">
<span style="font-size: x-small;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><span class="MsoFootnoteReference">[6]</span></span></span> <span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">L. Mulvey, <i>Przyjemność wzrokowa a kino narracyjne</i> [w:] <i>Antropologia kultury wizualnej: zagadnienia i wybór tekstów</i>, red. I. Kurz, P. Kwiatkowska, Ł. Zaremba, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2012<a href="https://www.blogger.com/null" name="_GoBack"></a>, s.572.</span><o:p></o:p></span></div>
</div>
<div id="ftn7">
<div class="MsoFootnoteText">
<span style="font-size: x-small;"><span class="MsoFootnoteReference"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">[7]</span></span></span> Tamże, s.573.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div id="ftn8">
<div class="MsoFootnoteText">
<span style="font-size: x-small;"><span class="MsoFootnoteReference"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">[8]</span></span></span> N. Kosakowska<i>, Kobiety w stereotypowych i niestereotypowych rolach płciowych – Polska i Indie. Porównanie międzykulturowe</i> [w:] <i>Kobieta w kulturze – kultura w kobiecie. Studia interdyscyplinarne</i>, red. A. Chybicka, M. Kaźmierczak, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2006, s.97-98.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div id="ftn9">
<div class="MsoFootnoteText">
<span style="font-size: x-small;"><span class="MsoFootnoteReference"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: 'Times New Roman', serif;">[9]</span></span></span> <i>Tamże</i>, s.100-103.</span><br />
<span style="font-size: x-small;"><br /></span><span style="font-size: small;">PS Wybaczcie też, bo nie umiałam zrobić aktywnych odnośników do przypisów. :(</span></div>
</div>
</div>
Madźa (Red)http://www.blogger.com/profile/17166760090795249324noreply@blogger.com0