Po
Katrinie Kaif przyszedł czas na kolejną aktorkę, aby stała się
bohaterką mojej poezji. Już parę miesięcy temu podzieliłam się z wami
fraszką na temat Sonakshi, a ostatnio napisałam rozwinięcie tego utworu.
Wiersz nie wyszedł zbyt długi, jednak bardzo mi się podoba. Mam
nadzieję, że wam również. :)
Sonakshi
Sinha, córka polityka
Na
ścieżce aktorstwa się nie potyka
Najchętniej
grywa w swobodnych masalach
Gdy
pełno ludzi jest w kinowych salach
Sonakshi powinna wydać jakiś hit
Inaczej moja fraszka straci swój byt
Niech Akira spełni ten obowiązek
Z box office dobry odbuduje związek
Dziewczyna wystąpi tam w scenach akcji
Od pracy nie zrobi sobie wakacji
Mnie już przekonała o swym talencie
Wyróżnia się czymś w aktorek odmęcie
Niezwykła gracja, przed kamerą pewność
Wraz z ekranem tworzy prawdziwą jedność
Posiada bogatą mimikę twarzy
Mogłaby zostać i muzą malarzy
Jednak to nie koniec...
Skoro
Sonakshi mogłaby zostać muzą malarzy, to czemu również nie moją. ;)
Jakiś czas temu na facebookowym profilu podzieliłam się z wami moim
starym rysunkiem Katriny Kaif. To zainspirowało mnie, by znowu sięgnąć
po ołówek. Gdy zastanawiałam się, jakie zdjęcie Sonakshi wybrać,
pomyślałam o teledysku Desi Kalakaar, gdzie aktorka z właściwą
sobie swobodą odgrywa kolejną rolę. Tym razem nie ubraną w sari dziewoję
(z czym jest głównie kojarzona), ale nowocześnie wystylizowaną panienkę
z bogatego domu. Miałam problem ze zrobieniem idealnego scana,
bo w rzeczywistości rezultat zawsze wygląda... lepiej. :D Znów
nieskromnie dodam, że jestem bardzo zadowolona z efektu. Dość
powiedzieć, że kalakaar w hindi znaczy artysta... (*wink*)
Wiersz, jego zakończenie, teledysk, z którego pochodzi fotka - wszystko
składa się na jakiś niecny plan oddania piękna Sonakshi z każdej strony.
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz