wtorek, 14 kwietnia 2015

79. Akaash Vani - kochankowie dorastają

Rok: 2013
Scenariusz: Luv Ranjan
Reżyseria: Luv Ranjan
Produkcja: Wide Frame Pictures
Muzyka: Hitesh Sonik
Występują: Nushrat Bharucha, Kartik Tiwari, Kiran Kumar


Jak wskazuje tytuł, film opowiada historię dwojga zakochanych ludzi, Akaasha i Vani. Oboje poznają się w koledżu i tam rozkwita ich uczucie. Film ten jest mało znany, ma niepopularną obsadę, jednak zaskakuje wysokim poziomem produkcji oraz interesującym podejściem do tematu szkolnej miłości i rodzinnych powinności. Akaash Vani widziałam już dwa razy, bardzo mi się podobał i chciałabym również was zachęcić do zapoznania się z nim. Zwiastun pokazywał radosną opowieść, pełną młodzieńczej miłości. Nawiązywał on też do legendarnych par kochanków. Jednak film ma o wiele więcej do zaoferowania. Czy Akaash i Vani mogliby stanąć w tak doborowym towarzystwie jak Romeo-Julia, Heer-Ranjha? Zapraszam do lektury recenzji.

Jeśli spodziewacie się tylko komedii romantycznej, to po godzinie spotka was niemała niespodzianka, bo klimat filmu diametralnie się zmienia. Akaash i Vani będą musieli dorosnąć w swoim uczuciu, przemyśleć swoje postawy, wybaczyć drugiej osobie i zrozumieć ją. Rozłąka przysłużyła bohaterom, pozwoliła im na dojrzenie, chociaż nie było zbyt przyjemne obserwować cierpienie Vani w nieudanym małżeństwie. Film dobrze skupia się na emocjach i dylematach postaci. Ta historia może wydawać się niepozorna w swojej tematyce, ale według mnie Akaash Vani porusza ciekawe kwestie obecne w indyjskiej kulturze. Podobało mi się, że miłość bohaterów musiała poczekać na swój czas, ale nie było to zbyt cukierkowe. Jeśli lubicie romantyczne bollywoodzkie opowieści, powinniście też poznać historię Akaasha i Vani. Ja przy drugim seansie odnalazłam tu wiele ciekawych niuansów i na pewno jeszcze wrócę do tego filmu.

Nushrat i Kartik już po raz drugi spotkali się na planie, wcześniej zagrali parę w filmie Pyaar Ka Punchanama (o którym zresztą pisałam tutaj). Tworzą zgrany duet, oboje są bardzo utalentowani i wielka szkoda, że nie można ich częściej spotkać na ekranie. Mam nadzieję, że Luv Ranjan w przyszłości znowu napisze jakiś scenariusz z myślą o nich. Albo inni reżyserzy zainteresują się, by obsadzić ich w swoich produkcjach. Nushrat Bharucha bardzo dobrze oddała emocje swojej bohaterki, nie tylko mimiką twarzy, ale też mową ciała. Kartik był bardzo uroczy w szkolnym wydaniu i dobrze przedstawił przemianę swojego bohatera w dalszej części filmu. Warto zwrócić również uwagę na występ Kirana Kumara jako ojca Vani.

Muzyka jest w filmie wyraźnie odczuwalna. Pojawia się nie tylko w czasie kolorowych teledysków, ale występuje też w tle. Sporo tutaj anglojęzycznych piosenek, które idealnie dopełniają sytuacje w filmie. Crazy Lover to zabawny utwór bazujący na niepoprawnej angielszczyźnie. Pad Gaye Ji to piękna, romantyczna ballada, z równie piękną wizualizacją. Bardzo ujęła mnie ta piosenka i wokal Sunidhi Chauhan, która udowadnia, że sprawdza się również w spokojniejszym repertuarze. Warte uwagi jest też melodyjne i lekko drapieżne Rumani. Cały soundtrack jest bardzo romantyczny i chętnie do niego wracam. Zdjęcia są bardzo ładne, szczególnie te nakręcone w górach. Piękne widoki!

Cały film dostępny jest na youtube z angielskimi napisami. Serdecznie polecam! 
https://www.youtube.com/watch?v=CRvoJEqrYTY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz