środa, 10 czerwca 2015

82. Jatt and Juliet - komedia romantyczna punjabi style

Rok: 2012
Scenariusz: Dheeraj Rattan
Reżyseria: Anurag Singh
Produkcja: Darshan Singh Grewal, Gunbir Singh Sidhu
Muzyka: Jatinder Shah
Występują: Diljit Dosanjh, Neeru Bajwa, Sari Mercer, Upasna Singh, Jaswinder Bhalla
Jatt and Juliet to siódmy film, który przetłumaczyłam i zarazem pierwszy pendżabski. Nie bez powodu wybrałam właśnie ten tytuł. Ostatnio mocno wkręciłam się w pendżabskie filmy i planuję powtórki z filmów, które widziałam wcześniej. Jatt and Juliet był moim drugim pendżabskim filmem, oglądałam go dwa lata temu i chciałam sobie odświeżyć jego fabułę. Pomyślałam, że może warto przetłumaczyć go, żeby inni widzowie też chętnie po niego sięgnęli. Diljit Dosanjh i Neeru Bajwa są moimi ulubionymi aktorami z tego regionu Indii. A w każdym razie z nimi widziałam najwięcej filmów. Kino pendżabskie jest dość specyficzne i ma swój własny styl, jak każda kinematografia z Indii. Tamtejsze poczucie humoru, bohaterowie i kultura są nieco inne. Ze wszystkich filmów, które obejrzałam po angielsku, Jatt and Juliet uznałam za najbardziej przystępny dla niezaznajomionego z pendżabską komedią widza. A teraz traktuję ten film także jako jedną z najlepszych komedii romantycznych, jakie w ogóle widziałam.

Bohaterami filmu są Fateh i Pooja, którzy bardzo się od siebie różnią. Pooja jest niezależną dziewczyną, która wyjeżdża do Kanady by skończyć kurs. Fateh jest radosnym chłopakiem, który za granicą chciałby sobie znaleźć żonę, koniecznie obywatelkę Kanady. Drogi tych dwojga krzyżują się właśnie w drodze do Vancouver. Pooja jest zniesmaczona manierami Fateha, on natomiast nie może znieść jej narzekań. Los sprawi, że ciągle będą na siebie wpadać. Co z tego wyniknie?

sobota, 16 maja 2015

81. Tevar i Dolly Ki Doli – muzyka

Dzisiaj chciałabym zrecenzować „muzycznie” dwa filmy – Tevar i Dolly Ki Doli. Właściwie powinnam była napisać tę notkę kilka miesięcy temu, gdy namiętnie słuchałam obu soundtracków, ale dopiero teraz zebrałam się w sobie, by zasiąść przed klawiaturą. Piosenki do obu filmów skomponował duet Sajid-Wajid, który coraz bardziej lubię. Na pewno wypracowali swój niepowtarzalny styl, jeśli chodzi o energetyczne piosenki o „lokalnym” zabarwieniu. Chociaż niektóre piosenki (np. item songi, które śpiewa Mamta Sharma) mogą wydawać się podobne do poprzednich, to muzycy potrafią też zaskoczyć swoimi kompozycjami. Jak prezentuje się ich praca w tych dwóch produkcjach z 2015 roku? Zapraszam do lektury.

sobota, 25 kwietnia 2015

80. Radosna twórczość z Sonakshi Sinhą :)

Po Katrinie Kaif przyszedł czas na kolejną aktorkę, aby stała się bohaterką mojej poezji. Już parę miesięcy temu podzieliłam się z wami fraszką na temat Sonakshi, a ostatnio napisałam rozwinięcie tego utworu. Wiersz nie wyszedł zbyt długi, jednak bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że wam również. :)

Sonakshi Sinha, córka polityka
Na ścieżce aktorstwa się nie potyka
Najchętniej grywa w swobodnych masalach
Gdy pełno ludzi jest w kinowych salach

Sonakshi powinna wydać jakiś hit
Inaczej moja fraszka straci swój byt
Niech Akira spełni ten obowiązek
Z box office dobry odbuduje związek
Dziewczyna wystąpi tam w scenach akcji
Od pracy nie zrobi sobie wakacji
Mnie już przekonała o swym talencie
Wyróżnia się czymś w aktorek odmęcie
Niezwykła gracja, przed kamerą pewność
Wraz z ekranem tworzy prawdziwą jedność
Posiada bogatą mimikę twarzy
Mogłaby zostać i muzą malarzy


Jednak to nie koniec...

wtorek, 14 kwietnia 2015

79. Akaash Vani - kochankowie dorastają

Rok: 2013
Scenariusz: Luv Ranjan
Reżyseria: Luv Ranjan
Produkcja: Wide Frame Pictures
Muzyka: Hitesh Sonik
Występują: Nushrat Bharucha, Kartik Tiwari, Kiran Kumar


Jak wskazuje tytuł, film opowiada historię dwojga zakochanych ludzi, Akaasha i Vani. Oboje poznają się w koledżu i tam rozkwita ich uczucie. Film ten jest mało znany, ma niepopularną obsadę, jednak zaskakuje wysokim poziomem produkcji oraz interesującym podejściem do tematu szkolnej miłości i rodzinnych powinności. Akaash Vani widziałam już dwa razy, bardzo mi się podobał i chciałabym również was zachęcić do zapoznania się z nim. Zwiastun pokazywał radosną opowieść, pełną młodzieńczej miłości. Nawiązywał on też do legendarnych par kochanków. Jednak film ma o wiele więcej do zaoferowania. Czy Akaash i Vani mogliby stanąć w tak doborowym towarzystwie jak Romeo-Julia, Heer-Ranjha? Zapraszam do lektury recenzji.

niedziela, 15 marca 2015

78. Lakshmi - historia niezwykłej odwagi

Rok: 2014
Scenariusz: Nagesh Kukunoor
Reżyseria: Nagesh Kukunoor
Produkcja: Nagesh Kukunoor, Elahe Hiptoola, Satish Kaushik
Muzyka: Tapas Relia
Wystepują: Monali Thakur, Shefali Shah, Nagesh Kukunoor, Satish Kaushik, Ram Kapoor

„Lakshmi” to poważny i bardzo dobry film traktujący o traffickingu, bazuje on na prawdziwych wydarzeniach. Temat na czasie, bo ostatnio film z Rani Mukherjee („Mardaani”) w roli dzielnej policjantki na tropie porwanych dziewczyn zwrócił uwagę na ten problem w Indiach. Jednak w „Lakshmi” historię obserwujemy z perspektywy tytułowej, 14-letniej bohaterki. Miejscem akcji są wiejskie tereny, a nie przestrzeń miasta. Lakshmi zostaje porwana, zgwałcona i wysłana do domu publicznego. Szybko uświadamia sobie, że z tego miejsca nie można uciec, chociaż kilka razy próbuje... Czy nastolatka dostanie szansę na odbudowanie swojej godności? Czy można przerwać władzę ludzi sprzedających dzieci? Poznajcie historię Lakshmi, której niezwykła odwaga daje nadzieję na lepsze jutro.

piątek, 6 marca 2015

77. R... Rajkumar i Action Jackson

Dzisiaj podzielę się z wami refleksjami na temat dwóch filmów w reżyserii Prabhu Devy, R... Rajkumar (2013) oraz Action Jackson (2014). Obie produkcje nie spotkały się z przychylnymi recenzjami, widzowie też nie byli szczególnie zachwyceni. Wyniki w boxoffice AJ nie były zadowalające, RR poradził sobie nieco lepiej. Filmy łączy kilka innych cech – podobna, grudniowa data premiery i główna aktorka. Sonakshi Sinha jest ulubienicą Prabhu i zagrała już w trzech produkcjach tego reżysera. Nie ukrywam, że jest również moją ulubienicą i jednym z powodów, dla których zdecydowałam się obejrzeć te filmy. Prabhu Deva porzucił południowy przemysł filmowy, ale nie stylistykę masali z tego regionu Indii, którą obecnie przemyca do filmów w języku hindi. ;) Czy ta formuła sprawdza się w przypadku tych dwóch produkcji? Zapraszam do lektury.


środa, 18 lutego 2015

76. 60th Filmfare Awards 2014

Do tej pory nie oglądałam w całości indyjskich rozdań nagród, ewentualnie łapałam tylko fragmenty, gdy moi ulubieńcy odbierali nagrody. Nawet występy gwiazd z takich uroczystości zdarza mi się oglądać bardzo rzadko. A to dlatego, że najczęściej piosenki w nich są zremiksowane, a wolę jednak oryginalne wersje utworów i teledysków. W tym roku zrobiłam wyjątek i obejrzałam w całości jubileuszowe 60. rozdanie nagród Filmfare. Wszystko dzięki temu, że niekwestionowaną królową (pun intended ;)) tej edycji Filmfare okazał się mój zeszłoroczny faworyt - Queen! Muszę przyznać, że bawiłam się znakomicie oglądając tę uroczystość. W swojej notce zwrócę uwagę na ulubione momenty, ciekawe wypowiedzi i pokuszę się o komentarz przy niektórych kategoriach. Wybór omawianych zwycięzców czysto subiektywny. :)


Kapil Sharma i Karan Johar okazali się bardzo przyjemnymi prowadzącymi i nawet rozumiałam sporo żartów. ;) Do Karana dołączył w pewnym momencie Arjun Kapoor i ich konfrontacja przypomniała mi nieco o niesławetnym AIB roast. ;) Karan uczył Arjuna romansu według tekstu piosenki Tune Mari Entriyaan. To trzeba zobaczyć, byli bezbłędni. (Filmik do obejrzenia TUTAJ) Zaczynam Arjuna lubić za to poczucie humoru i dystans do siebie. ;) Niepotrzebne za to było ciągłe odnoszenie się do Deepiki, która nawet nie była nominowana, a zaproszenie jej na scenę do Salmana Khana było kompletnym niewypałem, nie wyglądała zbyt komfortowo w tej sytuacji.

Taneczne występy bardzo mi się podobały, szczególnie Arjuna Kapoora i Alii Bhat, które były swoistym hołdem dla zeszłorocznych filmowych gwiazd obu płci. Arjun Kapoor w rytm swojego ostatniego filmowego przeboju Superman (Tevar) wyznał, że jest nie tylko Salman ka fan, ale też Ajay, Akshay, Shahrukh, Aamir... ;) Był to świetny pomysł na docenienie czołowych hirołów kina hindi. :D Alia Bhatt natomiast była bohaterką muzycznego mash-upu, który docenił kobiece role 2014 roku. Też bardzo fajnie wymyślona i zmontowana choreografia. Varun Dhawan też złożył hołd - tym razem najlepszym tancerzom kina hindi (poczynając od Shammiego przez Govindę, Mithuna aż do Hrithika). Polecam wam złapać później te występy na youtube, a jak macie więcej czasu, to obejrzeć całą ceremonię. :)



Arjun Kapoor jako Devilal i Bajirao Singham ;)

środa, 21 stycznia 2015

75. Bang Bang - muzyka i teledyski

Bang Bang to dynamiczny film akcji z domieszką romansu i komedii. Ta wybuchowa mieszanka wciągnęła mnie na cały seans. Bawiłam się świetnie. W tej notce chciałabym się skupić nie na wszystkich aspektach produkcji, ale muzyce, teledyskach i na tym, jak zostały one umieszczone w filmie. Ilość piosenek w Bang Bang nie powala, ale wszystkie podobają mi się i brzmią w filmie bardzo dobrze. Nie spowalniają akcji, ale tworzą do niej przyjemny dodatek.

Hrithik i Katrina w piosence Uff

Tu Meri jest najlepiej wpisane w fabułę i pojawia się wtedy, gdy główni bohaterowie po raz pierwszy się spotykają. Po istotnej rozmowie w restauracji Rajveer, grany przez Hrithika Roshana, wkracza na parkiet. Choreografia jest rewelacyjna, wprost stworzona dla niego. Brawa za ten układ dla duetu Bosco-Ceaser. Piosenka ma dance'owy charakter i chociaż na początku nie przypadła mi do gustu, szybko ją polubiłam. Rzeczywiście wyjątkowe jest w niej to, że mimo imprezowego stylu traktuje ona o romantycznych sprawach, a bohater niejako wytańcza swoje uczucia do dopiero co poznanej kobiety. Vishal Dadlani spisuje się doskonale jako playback singer, włożył wiele uczuć w ten numer. Podoba mi się też, jak wypada w tym klipie Katrina Kaif jako Harleen. Jej bohaterka jest onieśmielona zalotami Rajveera. Katrina świetnie wyraża to mową ciała i uśmiechami - nie tańczy pewnie siebie, ale właśnie dość nieśmiało. Dołącza pod koniec utworu, by zatańczyć z bohaterem układ. Oczywiście założeniem choreografii było to, żeby przede wszystkim podkreślić talent taneczny elastycznego Hrithika. Myślę jednak, że reakcje i gesty Katriny też zostały uwzględnione w niej w odpowiedni sposób, zgodnie z charakterem Harleen.



piątek, 2 stycznia 2015

74. Ishqiya i Dedh Ishqiya

Nowy rok warto zacząć od dobrych filmowych seansów, dlatego dzisiaj przeczytacie o dwóch tytułach z mojej ankiety: Ishqiya (2010) i Dedh Ishqiya (2014).
Ich bohaterami są drobni gangsterzy Babban (Arshad Warsi) i Khalujan (Naseeruddin Shah). Ich losy poznajemy w chwili, gdy udaje im się uniknąć śmierci z rąk szefa i przy okazji zwinąć jego forsę. Podczas ucieczki trafiają do domu Krishny (Vidya Balan), która wikła ich w tajemniczą intrygę.
W drugiej części poznają poszukującą męża Begum Parę (Madhuri Dixit-Nene) i jej przyjaciółkę Muniyę (Huma Qureshi). Panowie tracą głowę dla pięknych pań, ale wciąż myślą o swojej profesji... Jak zareagują na nią wybranki ich serc? A może i one skrywają jakiś sekret?