piątek, 19 września 2014

67. Ajay Devgn - wywiad z Filmfare (lipiec 2014)

Dzisiaj polecam wam do przeczytania wywiad z Ajayem Devganem dla Filmfare z lipca 2014 roku. Znowu spróbowałam swoich sił w tłumaczeniu i efekty zobaczycie poniżej.

Od zawsze lubiłam Ajaya i uważałam go za świetnego aktora, ale ostatnio wyjątkowo za nim szaleję. ;) W tym wywiadzie przede wszystkim zwróciłam uwagę na ostatni akapit, gdzie Ajay szczerze wypowiada się o porażce filmu „Himmatwala” (i robi pojazd na Sajida Khana :P). Polecam wam serdecznie film „Zakhm”, o którym też jest chwilę mowa. Ajay naprawdę wypadł tam doskonale i chociaż nie jest to długa rola, to gra Devgana robi wrażenie. Film mówi o podziałach religijnych i rozliczeniu z bolesną przeszłością. „Zakhm” chwyta za serce. Czekam też z niecierpliwością na swój seans „Singham Returns”, bo na pewno wiecie, że jestem wielką fanką drużyny Rohit Shetty-Ajay Devgan. Do tego Kareena Kapoor w pakiecie i więcej mi do szczęścia nie trzeba. :D Fajnie, że postarali się nie zgapiać wszystkiego od wersji z Suryą.
Zapraszam do lektury wywiadu. :)

EFEKT „SINGHAM”
[Bajirao] Singham może być określony jako Rambo filmów bollywoodzkich. Stał się kultowym bohaterem. Spotkałem wielu ludzi, którzy znają taką osobę, jak Singham w swoim życiu. Na przykład w Nasik mieszkańcy wioski powiedzieli mi, że nazywają funkcjonariusza policji nie jego prawdziwym imieniem, ale jako Singham. Kiedy zapytałem o powód, powiedzieli mi, że policjant aresztował skorumpowanego polityka. Dlatego teraz on jest dla nich jak bohater.

„SINGHAM RETURNS” NIE JEST REMAKIEM
Rohitowi Shetty’emu zajęło więcej niż rok, by napisać „Singham Returns”. Nie zrobimy nic, dopóki nie będziemy mieć odpowiedniego scenariusza. Nie możemy zawieść widowni. I nasz film jest zupełnie różny w porównaniu do południowego [tamilskiego]. Tak, poprosiliśmy o ich scenariusz i chętnie go nam przysłali. Ale zdecydowaliśmy nie robić podobnego filmu. Chcieliśmy spróbować czegoś nowego.

KOBIETY KOCHAJĄ SINGHAMA
Kobiety kochają Singhama bardziej niż mężczyźni. Kobiety na całym świecie zostały stłumione. Dziś czuję, że kobiety są bardziej gniewne od mężczyzn. W zasadzie w „Singham Returns” jest scena akcji z Bebo. Kobiety to pokochają.
ŚWIATŁA, KAMERA, AKCJA!
Czuję się zbyt leniwy, by nosić liny w trakcie kręcenia scen akcji. Jest w filmie taka sekwencja, gdzie nie noszę żadnych lin. Dobrze się wtedy bawiłem. Rohit projektuje wszystkie sceny akcji, mając mnie na myśli.

MAŁE JEST DUŻE!
Jedną z moich ulubionych postaci, jakie grałem, jest ta z „Zakhm”. Mahesh Bhatt płakał, kiedy opowiadał mi tę historię. [jest ona oparta na życiowym doświadczeniu reżysera] Zgodziłem się zagrać tę rolę i dostałem za nią National Award. Ludzie robią filmy takie jak „Zakhm”, ale problem jest taki, że nie słyszałem scenariusza, który poruszyłby mnie tak mocno jak „Zakhm”.

O SAJIDZIE KHANIE
Sajid jest głupcem. Jest moim przyjacielem. Zadzwonię do niego i zaraz mu to powiem. W 80 procentach, gdy moje filmy nie wychodziły, wiedziałem to już w trakcie kręcenia. Do tej pory nie widziałem „Himmatwali”. Nie widziałem nawet „Rascals”. Nie widziałem nawet „Humshakals”. Ale aktor nie może zostawić filmu w połowie, bo stawka jest duża. Musisz uświadomić sobie, że postąpiłeś głupio i musisz cierpieć. Nie możesz zostawić filmu, to nieetyczne. Możesz poprosić swojego reżysera, żeby przestał i zrobił coś innego, ale żaden cię nie posłucha. Wtedy siedzisz cicho i wykonujesz swoją pracę. Dam przykład „Himmatwali”. Pomysł tego filmu był dobry. Myślałem, że nakręcimy go jak „Once Upon A Time In Mumbaai”. Nie chcę winić Sajida. Każdy ma swój sposób myślenia. Wybrał film z lat 80. i nakręcił go jak w latach 80. „Himmatwala” zadziałałaby, gdyby była wystylizowana na wzór współczesny. Słyszałem, że zażartował z tego filmu w swojej najnowszej produkcji, ale to jego humor.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz